moj problem polega na tym ze ksiezniczki juz na tyle dorosły ze mialem juz pierwsza ikre jedna para trzyma sie caly czas razem ponad to mam jeszce kilka sztuk tych ryb plywaja swobodnie lecz nie wplywaja w rewir tej pary . Dodatkowo mam tez kilka innych gatunków tanganickich ryb tzn drapiezników ktore siedza w jednym kacie i przwie wogole nie plywaja tylko w czasie karmienia poprostu wnioskuje ze sie boja moje pytanie brzmi czy t5o przez to ze mam jedna dobrana pare ksiezniczek w akwarium ? jezeli moze tak byc to przełoze inne ryby do innego takiego samego zbiornika a ksiezniczki zostawie same , myslicie ze rozwiaze to problem???

Owszem rozwiąże do momentu, w którym z pozostałych ryb dobierze się kolejna para księżniczek. Nie ma to jak przygotowanie merytoryczne do ryb, które chcemy trzymać.

Michał

tzn wiesz ja liczyłem sie z tym i dlatego mam przygotowane juz drugie akwarium :)jezeli z pozostałych ryb dobieze sie nastepna para to je oddam poptrostu i zostawie jedna dobrana pare i niech stworzy sie rodzina prawda?

W takim razie po co narażać od razu ryby na kolejny stres, skoro masz już dobraną parę? Resztę księżniczek oddaj, a pozostałą obsadę wrzuć do drugiego zbiornika.

Michał

wiem i tak zrobie a myslisz ze ona jak bedzie sama w zbiorniku bedzie sie dobrze czuc ? mysle ze wtedy bardziej ''otworzy ''sie na swiet ,byc moze tez wkoncu cos sie urodzi bo za pierwszym razem to nic z tego moze to dlatego ze w akwarium byly inne dos agresywne ryby i poprostu baly sie o narybek?

nic się nie boj jak księżniczki zaczną sie rozmnażać to w niedługim czasie będziesz szczęśliwym posiadaczem wielopokoleniowej rodzinki,

pozbądź się innych księżniczek, zostaw dobrana parkę a resztę tych tanganickich innych drapieżników przeżuć do innego baniaka

pozdr
Piotrek

Nie sądzę. Księżniczki potrafią bronić młodych bardzo skutecznie.

Michał