witam

czy mógłby ktoś podać mi link ze zdjęciem tej ryby? szukam i szukam nie wiem czy jest to pełna jej nazwa czy może brakuje wskazania regionu.

co znaczy określenie dorsal?

michał

Dorsal to "skrót" od dorsal fin, czyli płetwa grzbietowa. W wolnym tłumaczeniu eretmodus cyanosticus pomarańczowa płetwa grzbietowa. Chyba rozumiesz, co mam na myśli.

Michał

dzięki za objaśnienie, tak coś się domyślałem gdy natrafiłem w necie na jakieś objaśnienia płetwy grzbietowej i kręgosłupa

michał

Orange dorsal to nazwa handlowa. Powinieneś znać miejsce odłowu tej ryby.

Marta

witam
miejsce odłowu to Burundi czy możecie coś mi o nich powiedzieć
michał

Nie miałam nigdy ryb z Burundi. To takson północny.

Marta

A czy może masz Marto lub ktoś z Forumowiczów gdzieś jakieś ładne/wyraźne zdjęcie dorosłego osobnika ponieważ w inetrnecie nie mogę znaleźć, a te w naszej galerii są słabe. Zależy mi na tym ponieważ zastanawiam się jeszcze nad Mpimbwe lub red fin MOBA.

michał

Nie miałam wariantów z Burundi, więc i nie mam zdjęć:))

Marta

Dzięki za fotkę hmmmm, a może widziałeś je na żywo tak pytam ponieważ zastanawiam się czy jego ubarwienie jest może trochę "nudne" tzn. zbyt jednolite, ale może się mylę.
Generalnie to chodzi mi o to, który z ertmodoni ładnie wybarwiony i mówię o tych co nie stanowią problemu z ich nabyciem.

michał

Te ryby nie są kolorowe ani nie mają wyrazistych czerni. Zmieniają barwy w zależności od sytuacji np. Tanganicodus może przyjąć w pewnych sytuacjach intensywne barwy ale niestety nie trwa to wiecznie. Ogólnie różnice w ubarwieniu są bardzo subtelne i trzeba naprawdę posiadać różne warianty żeby znać się na identyfikacji.





Wybarwienie widoczne na pierwszej fotce jest przejściowe

Wybarwienie widoczne na pierwszej fotce jest przejściowe

To jest przekolorowane zdjęcie. Nigdy nie widziałam takich osobników. Mogą być ciemnooliwkowe, ale nie czarne

Marta

Czy wybarwienie jak na ww. linku jest też przejściowym lub kolorowanym czy to może ich normalna barwa?

Usunęlam link - poczytaj regulamin. Możesz dawać fotki ale nie linki do giełd.

Marta

Oj jasne zagalopowałem się za co z góry przepraszam:) ale napewno na niego spojrzałaś więc co sądzisz o zdjeciu z linka?

michał

Ryby najlepiej jest oglądnąć na żywo. Fotografie zawsze mogą zmienić nieco układ kolorystyczny. Tak właśnie dzieje się z większością zdjęć Koningsa

W ostatnim numerze CN w "what's new" http://www.cichlidnews.com/ masz fotkę Eretmodus cyanostictus Moba. Ten takson nie należy do form północnych czyli nie ma takiego zabarwienia jak zaprezentowałeś w linku:)) Taką kolorystykę przedstawiają np. warianty sp. "North" z Kigoma, Bulu Point, Mpimbwe.

Wiecej zdjęć P. Tawil dotyczących Eretmodini znajdziesz w ostatnim numerze Tanganika MAGAZYN. Tam też widać, że Tanganicodus irsacae Moba nie jest czarny.

Marta

To jest przekolorowane zdjęcie. Nigdy nie widziałam takich osobników. Mogą być ciemnooliwkowe, ale nie czarne


Chodziło mi o pokazanie koledze, że takich zwyczajnie nie ma a zdjęcia w sieci są przekłamane albo robione w sytuacjach wyjątkowych co dotyczy także wielu innych ryb.

Może więc lepszy przykład

Tutaj masz Kuba rację, bardzo wiele zdjęć nie oddaje naturalnego koloru tych ryb.

Marta

Codziennie spotykam ludzi, którzy spoglądają na ryby i porównują je do zdjęć z sieci :-) gdzie zwykle nie można zobaczyć np. samic danego gatunku u którego nie są one atrakcyjne lub młodych osobników w szacie juv. albo zwyczajnie są na nich zmienione kolory.

sander
masz rację tylko, że często jest tak, że niektóre gatunki są tylko w wyspecjalizowanych sklepach np. Kraków a wtych polularnych w marketach czy innych osiedlowych panuje komercja na rybki i wtedy, jak mi pozostają zdjęcia i opinie osób z wiedzą ukierunkowaną
chętnie bym zobaczył je na żywo, ale też robić 700 km (w obie strony)?

Masz okazję - przyjedź na spotkanie w kwietniu :)

Pewnie tak byłoby najlepiej, ale jeszcze nie rozmawiałem na ten temat z żoną. Jest jescze troszkę czasu do kwietnia, a z drugiej strony aż tyle jeszcze czekać na rybki.

Nie rozumiem po co jechać do Krakowa jak można pojechać na najbliższy dworzec PKP?

sander
W sumie to masz rację człowiek tak się przyzwyczaił do tych samochodów, że myśląc o jeździe gdziekolwiek to myśli od razu o aucie:)

Witam,to moj pierwszy post na tym forum w odpowiedzi na pytanie kolegi chcialem zaprezentowac fotki moich eretmoduskow wlasnie odmiany orange dorsal

Możesz podać lokalizacje tych ryb?

Marta

To znaczy????

Gdzie zostały złowione?

Marta

Nie mam zielonego pojecia.Sa to F1.Rodzice pochodza z odlowu import bodajze 2007 rok tyle co wiem z kopii certyfikatu.

A szkoda, że nie wiesz. Nazwa handlowa niewiele mówi. To forma południowa tylko .....nie wiadomo gdzie złowiona.

Marta

witaj
dziękuję, bardzo ładne zdjęcia i rybki zdrowo się prezentują, a czy możesz napisać coś o ich zachowaniu tzn. agresji względem siebie i jak duże masz stadko
pozdrawiam,
michał
ps. wyglądają jak te odłowione w Burundi (takie dostałem na maila od kolegi, który posiada właśnie tam odławiane)