Zgadzam się też z Alex, że wpływ na samopoczucie ryb ma zachowanie opiekuna.
trochę to dla mnie dziwne ponieważ to nie pies czy inne bardziej inteligentne zwierzę ssak. to tylko ryba która je, wydala i rozmanaża się nie ma z nią kontaktu to tylko instnkt i jeśli wsadzi się rękę do akwarim i tak zostawi to ją zaadoptują do swojego środowiska, jak też nię ma dla ryb znaczenia wystrój akwarium. więc wydaje mi się że działanie opiekuna nie ma tu żadnego znaczenia.
u mnie moje pływają po całym zbiorniku spokojnie bez stresu, a jak się podejdzie do szyby to w ułamku sekundy całe towarzystwo znika za kamieniami i w nich i po krótkiej chwili wypływa bez względu na to, że tam dalej stoję. to tylko naturalne zachowanie tj. spostrzeżenie braku zagrożenia i zaakceptowanie czegoś nowego w środowisku |