Hej,
zrodził mi się pomysł na nowy zbiornik. Będzie większy, obecnie ma 240 l - Julidochromisy Transcriptus Kapampa (m+f), Altolamprologusy Compressiceps Orange Fin (m+f), do tego chmary młodych, już nie wiem co z nimi robić).

Tak więc nowy zbiornik będzie miał 400 l, oczywiście będzie zamieszkiwany przez moje ulubione drapieżniki. Do ww. obsady zamierzam dołączyć:
Neolamprologus Obscurus,
Neolamprologus Modestus

Czy sądzicie, że te cztery gatunki dadzą radę w tym litrażu?
Czy coś dołożyć?
Myślę, o takim zestawieniu aby zaaranżować strefę skalistą, ktora przechodzi w przejściową. Z jednej strony byłyby wyraźnie większe spiętrzenia, które przechodzą w rzadsze skupiska skalne dla Modestusów i Obscurusów.
Czy ktoś z Was ma Modestusy? Jak one się zachowują?
pozdrawiam,
Paweł

Z moich obserwacji N. Obscurus muszę stwierdzić, że bardziej lubują się w dużych skupiskach skalnych niż przejściowych. Ja swoim po dokładałem trochę kamyczków co spowodowało, że wyprowadzają więcej maluchów. Samice oddalają się od skał jedynie na czas jedzenia lub by zaciągnąć samca do swych dołków.

Tak więc jeżeli zrobisz aranż w ten sposób co opisujesz może zaistnieć taka sytuacja, że jedną część akwarium będziesz mieć pustą i służyć ona będzie jedynie rybim spacerkom.