Witam!

Do baniaczka 100x35x35 planuję 1+1 Neolamprologus pulcher (księżniczka piękna). Czy da się określić ile młodych można zostawić bo z tego co wiem to właśnie zostawia się młode którymi rodzice będą się opiekować ?

Pozdrawiam - Piotrek

Nie rozumiem Twojego pytania? Rodzice mało opiekują się młodymi, robią to za nich najstarsze, młode osobniki czyli tzw. pomocnicy. Populacja reguluje się sama. Tylko ten zbiornik jak dla mnie jest dla nich zbyt mały.

Marta

Za mały na parkę czy na rodzinkę ? Pisze ,że minimum dla nich to 80x35 a ja mam 100x35 ...

Minimum dla nich to 200 litrów.

Marta

Ja w 450 miałem dwie parki plus chmara młodych i to było za mało bo księżniczek przybywało i przybywało i przybywało i ...

Piotrze,

Ja także mam je w dużych zbiornikach o czym wiesz. Ale ciągle czytam, ze 112 to dla nich ok zbiorniczek. To jedna wielka bzdura i nie bardzo wiem jak wreszcie się z tym rozprawić. Pisanie nie zawsze dociera do ludzi....

Te ryby mnożą się intensywnie i potrzebują dla swojej kolonii naprawdę sporo miejsca. Idea nie jest trzymanie dwóch ryb, tylko utrzymanie kolonii w harmonii.

Marta

Marto,

Ostatnio też był post, w którym autor pytał co robić z młodymi, jak je odławiać? Prawda jest niestety tak, że każdy musi uczyć się na własnych błędach bo cudze nie robią na nikim wrażenia.

Susel95 ma wizję, którą chce zrealizować. Minie rok "królików" przybędzie i zacznie się problem.

Dla mnie księżniczki są pięknymi rybami ale pokusiłbym się o ich hodowlę jedynie w takim akwarium jak u Was w domu lub w nowym baniaczku Tasmy. Z innymi mieszkańcami, z innym nastawieniem i możliwościami. To by mogło wyglądać bardzo ciekawie.

To o czym mówimy, czyli akwarium z księżniczkami to cudeńko. Moc obserwacji zachowań rodziców, "pomocników" najmłodszego narybku. Ten kto widział to w dużym zbiorniku tak jak Ty i ja wie o czym mówimy.

Szkoda, że na nowych stronach i na nowych forach powiela się stare błędy i zaszłości. To niszczy prace doświadczonych ludzi. Najbardziej karygodne dla mnie jest jak ktoś pisze o rybach, których nigdy nie miał w zbiorniku i nie widział ich zachowań.

Marta