Witam

Proszę o pomoc.
Mam zamiar wystartować moje własne 160L. Niestety nie mam miejsca na nic większego, więc nie namawiajcie mnie na większy zbiornik. Chętnie bym wystartował z większym jednak jest to niemożliwe.

Pytania jakie mam to:
1. Czy wystarczy mi do tego akwa mój obecny Eheim 2224?
2. Bardziej opisowe :-) czyli obsada:
W akwarium na 100% znajdą się: Altolamprologus calvus (samiec), Altolamprologus compressiceps (samiec+samica), Compressiceps'y nie są dobrana parą. Wszystkie ryby kupowałem jako shell'e ale niestety wyrosły z nich o proszę, jak przedstawiłem wyżej. Chciałbym do nowego akwarium wpuścić jeszcze jakieś rybcie, co proponujecie. Od dodatkowej obsady wymagam, aby Alto zrobiły się bardziej widoczne i mniej płochliwe (z tego co czytałem przy innych gatunkach ryb można takie ich zachowanie zaobserwować) i aby nowe ryby nie były gatunkiem płochliwym.
3. Czy myślicie, że mogę zaryzykować i dokupić calvus'owi samice?


Pozdrawiam i z góry dziękuję za propozycje :-)

Gdy dobiorą się w tym małym zbiorniku dwie pary alto to będzie problem. Samce będą ze sobą konkurowały. Nic dobrego z tego nie wyniknie. Jeżeli compressicepsy nie są parą, a twierdzisz, że to samiec i samica to trochę dziwne. Chociaż nie znamy wieku i wielkości ryb. Czy jesteś pewnien, zę masz obie płcie?

Ja proponuję muszlowce. Multiki albo similisy są śmiałe i może coś pomogą. Alto są rybami szczelinowymi i wcale nie lubią być widoczne. To raczej u nich normalne.

Marta

Gdy dobiorą się w tym małym zbiorniku dwie pary alto to będzie problem. Samce będą ze sobą konkurowały. Nic dobrego z tego nie wyniknie.

W sensie w 160L? Czyli odpowiedź na moje 3 pytanie - czy dokupić samice Calvus'a brzmi NIE :-) Dobrze rozumiem?

Jeżeli compressicepsy nie są parą, a twierdzisz, że to samiec i samica to trochę dziwne. Chociaż nie znamy wieku i wielkości ryb. Czy jesteś pewnien, zę masz obie płcie?

Co do tej części wypowiedzi to:

Calvus jest najstarszy, mam go rok i 5 miesięcy a kupiłem go jak miał jakieś 2cm, obecnie ma 7cm.

Compressicepsy są u mnie i miały też w granicach 2cm jak je kupowałem, teraz mają 5cm i 6cm.

Co do rozróżnienia płci:
1. Calvus ma zaostrzoną na końcu płetwę grzbietowa i długie i zaostrzone płetwy brzuszne. Co jakiś czas zaleca się do mniejszego Compressicepsa odganiając przy tym większego. Jest on ogólnie rybą dominująca w akwarium.

2. Mniejszy Compressiceps wydaje mi się jakby co jakiś czas zbierała się mu ikra, do tego jest mniejszy od drugiego Copmressicepsa, ma bardziej zaokrągloną płetwę grzbietową i krótsze płetwy brzuszne.

3. Wiekszy Compressiceps ma bardziej szpiczastą płetwę grzbietową i dłuższe płetwy brzuszne, do tego jest większy od pierwszego Copressicepsa.

Podsumowując te obserwacje dochodzę do wniosku ze tak: mam dwa samce (Calvus + Compressiceps) i samice (Compressiceps).

Z zalotów jeszcze nigdy nie zauważyłem żeby coś wynikało :-) W sensie ze nie widziałem nigdy narybku (być może jest zjadany a być może wynika to z niedobrania się pary). Chyba że źle rozumiem dobranie się pary, fakt tego ze samiec zaleca się do samicy świadczy o tym ze para jest dobrana, czy fakt że z owych zalotów są młode...?

Chciałbym jeszcze dowiedzieć się czy Eheim 2224 wystarczy mi na te 160L i ile mógłbym dorzucić Similisów czy Multików do aktualnej obsady w 160L?

160 litrowy zbiornik jest zbyt mały dla dwóch par Alto. Ja uważam, że minimalny zbiornik dla jednej pary tych ryb to 200l - i to dla dobranej pary.

Oba gatunki wyglądają na bardzo młode - dysproporcja 5 i 6 cm raczej nie świadczy o tym, że masz parę. Podległe zdominowane samce niekoniecznie mają zaostrzone płetwy. O tym, ze jedno z nich może być samicą świadczyć może wypełniony brzuszek, ale niekoniecznie. U nas dorosłe samce obu gatunków osiągają około 15 cm, a samiczki są mniejsze i ich wielkość często zależy od tego jak często pilnują ikry. Wtedy zwykle siedzą w muszli i niewiele jedzą. Maksymalnie to jakieś 7-8 cm.

O Alto poczytaj tutaj http://www.suephoto.pl/index.php/serwis/strona/8.

Myślę, że może u Ciebie w takiej sytuacji jak masz (czyli 2 samce i jedna samica o ile tak jest) dochodzić do niechcianych krzyżówek międzygatunkowych i dodatkowo ostrych utarczek pomiędzy samcami.

Wg nie powinieneś z tym coś zrobić i zmienić obsadę na maksymalnie parę alto i muszlowce.

Marta

Czytałem artykuły na suephoto.pl

Dziękuje za rady, a co do Muszlowców to ile sztuk mogę dorzucić do Alto, oczywiście do 160L?

multiki albo similisy - minimum 4 osobniki (dla mnie ok byłoby 6 osobników). Uważaj jak je wpuszczasz, alto mogą na nie zapolować. Wpuszczanie to moment krytyczny - powinieneś wpuścić dorosłe ryby.

Marta

Dziękuję za pomoc.
Jak mi się uda postaram się zamieścić fotorelację z zakładania akwarium.

PS: Czy macie Marto na stanie similisy?

Pergon

Zobacz na ofertę na naszej stronie:) Jest aktualna

Marta

Pozwolę sobie odświerzyć temat gdyż planuje start podobnego akwarium. Głównymi mieszkańcami zbiornika mają być lamprologus ornatopinnis i telmatochromis vittatus shell. Choruje jednak jeszcze na calvusy, obawiam się tylko że "przedobrze". Proszę o opinie jak bardzo będzie to ryzykowne połączenie.

Jak planujesz alto to powinny być to alto shell. Na duże formy to raczej zbyt mały zbiornik.

Grupa alto shell będzie ok w takim zbiorniku.

Marta

Spotykałem się ze sporym rozrzutem co do minimalnego rozmiaru szkła dla calvusów od 112 do 375l. Dlatego mimo sporych rozmiarów ryb przyjąłem że wystarczy im standardowe 160l. Dobro ryb przedewszystkim więc je sobie odpuszczę, ale haremik 1+2 l. ornatopinnis f1 i stadko t. vittatus 2+4 f1 już pływają w tymczasowej 112'tce czy gdy dojdą jeszcze alto shelle powiedzmy 1+2 nie będzie za ciasno dla tylu muszlowców przy dnie 100x40cm?

A czy widziałeś alto shell i ich rozmiary?

Wszystko zależy od tego jak zaaranżujesz zbiornik i czy układy płci, które podajesz są faktyczne. Przy młodych rybach nie jest to takie pewne. Ryby powinieneś wprowadzić w jednym czasie do zbiornika.

vittatusy bardzo chętnie zasiedlają skały. Ornatipinnis i shelle chętniej muszle, stąd przy rozsądnej aranżacji możesz spróbować. Pamiętaj jednak o tym, że vittatus to roślinożerny telmatochromis:)


Marta

W stosunku do ornatopinnisów ma 100% pewności, przy telmatochromisach nie jestem aż tak pewien. Pierwsze mam już dłuższy czas, drugie od trzech dni. ;)
Szczerze mówiąc planując obsadę zwracałem uwagę głównie na to by rybki miały wymagania co do siedliska i charakter takie aby dały się razem połączyć. Zaniechałem całkowicie natomiast sprawdzenia preferencji pokarmowych ryb zakładając że wszystkie muszlowce to bardziej lub mniej mięsożercy, toteż jak można się domyślić powyższa wiadomość mnie mocno zaniepokoiła. Nadrobie jeszcze zaległości i posprawdzam jak to z nimi jest, ale pewnie trzeba będzie zrezygnować z vittatusków gdyż nie wyobrażam sobie jak to pogodzić.

Wiele osób łączy vittatusy i muszlowce różnych gatunków, trzeba jednak pamiętać, aby oprócz pokarmów stricte dla drapieżników podawać także pokarmy roślinne, płatki lub granulki spirulinowe. Sama mam je w nieckach, gdzie żyją w naturze. Trzeba mieć tylko tego świadomość i uzupełniać pokarmy. W naturze pobierają aufwusch.

Marta