Molinezji juz nie ma :-)
Co do ksiezniczek: jak sie nazywaja te dawne brichardi? Ja je mialem - maja te dwa czarna paski przy skrzelach pod katem prostym i opalizujace na niebiesko wzory na pysku.
Teraz mam "daffodile" - mimo, ze sa mlode, maja juz calkiem dlugie liry. Sa tez dosc smukle. Strzelam, ze beda podobne do gracilis, choc liry beda mialy nieco krotsze.
Sander, jesli sie wyrobie po dobraniu pary, to bede odlawial pozostale sztuki. Jak bedziesz reflektowal na f1, to nie ma sprawy. Najblizsze daffodile znalazlem dopiero na poludniu badz zachodzie Polski. Gracilis ma Marta i Robert - przyznam, ze dlugie sie bilem ze soba, czy przypadkiem nie wybrac tej odmiany... :) |