Witam.Stosowałem obydwa leki.Zbiornik mam większy niż niejedni Ci od których brałem ryby,parametry identyczne.Dieta u mnie jest bardzo dobra.Dla porównania kolega w 200 litrach rozmnażał bemby,te same które ja wziąłem u mnie ikra znikała po max 3 dniach Ja mam baniak 375 litrów..On karmil tylko płatkami.U mnie płatki,mrożonki granulaty,tabletki samoprzylepne.W pewnym momencie skierowałem swoje podejrzenia(pomógł mi w tym też Leszek,zna sprawę od dawna) na to,że ikra może nie być zapładaniana.Dlaczego tak sądzę??Samica ,która przyjechała z ikra w pysku (ikra ta została złożona dzien wcześniej) bez problemu donosila.Natomiast tarła odbyte u mnie kończą się jak wyżej.Powiem po krótce,u kogoś ryba donasza,u mnie nie a potem zmienia właściciela i jest oki.Dotyczy to pyszczaków.Ryby o wylęgu otwartym (co prawda w innym pokoju,ale w wodzie o tyuch samych parametrach)np.muszlowce,rozmnażają się bez problemów.Jeśli ikra nie jest zapładniana,jęsli oczywiście to jest to ?To co jest przyczyną takiego stanu rzeczy.sprawdzone to jest na kilku stadach,gatunkach ,wiele samców,i nie ma się czego doczepić.Bynajmnie według mnie i tych z którymi na ten temat rozmawiałem.Podejrzenie,powtarzam się teraz,padło na sam akt zapłodnienia!!!Ale co to może powodować ,że nie jest zapładniania,nie wiem>Pozdrawiam-Andrzej. |