Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Inne ryby tanganickie Forum Tropheus Tanganika / Inne ryby tanganickie /

Tak mnie to dręczy i męczy !

Strona  Strona 1 of 2:  1  2  Next »  
Autor trzcinka
Użytkownik
#1 - Posted: 26 Sier 2006 01:36 
witam

Tak mnie to dręczy i męczy czy czasami nie mogłabym dołożyc jeszcze jednego kawałeczka Tanganiki.Jak wystawię telewizor to i się zmieści.
Ale na poważnie.
Z moich całkiem niedawnych początków akwarystyki zostało takie maleństwo-60 litrowy baniaczek o wym .60/30/30 z profilowana szybą-(więc to nawet chyba 54 liitry)-z całym oprzyrządowaniem.
Czy w takim to oto szkiełku można by było zorganizować domek dla rybek z naszego jeziorka.
Czy zrobilibyście sobie trochę dodatkowej przyjemności w takim to oto czymś?
Jeśli tak- to jak?,jakie rybcie?,ile?

Autor fazi64
Użytkownik
#2 - Posted: 26 Sier 2006 01:51 
Witam,
Idealne dla muszlowcow - do dziela!!
Pzdr.
Fazi64

Autor KatarzynaR
Użytkownik
#3 - Posted: 26 Sier 2006 16:44 
Trzcinka, tylko pomysl o tym jak bardzo będą parametry wody zmieniać w tak małym akwarium. Ja zawsze podchodzę do swojej 120-tki z drżacą reką jak mierzę No3 a nie daj bosze N02 (choć akurat w tym przypadku raz mi sie zdarzyło że coś tam było nie tak). Nigdy nie można być pewnym że są właściwe. Wystarczy sypnąć do małego akwarium troszkę więcej pokarmu i od razu masz globalne zmiany. Tym bardziej że trzeba karmić pokarmami mięsnymi a te już na pewno bardziej brudzą od tych roślinnych. Ja jakbym miała miejsce ( z tym jest największy problem) to bym odłożyła te 200 zł i sprawiła bym sobie większe akwarium dla muszlowców lub innych miesożernych ryb.

Pozdrawiam,
Katarzyna

Autor duch
Użytkownik
#4 - Posted: 26 Sier 2006 17:33 
Witam.Nie no Kasiek spokojnie.Trzcinka ma naprawdę fajne akwa dla jakiejs parki muszlaków.Naprawdę zaczynamy popadac w manię wielkosci na tym forunm.Wiadomo,że jak będzie to akwa dla np.parki ryb to i z karmieniem trzeba uwazć.Ja mialem 45 litrow i w niej parke caudopunctaus moliro,rewelacja!!!!Warto poswięcic jakies niewilkie akwa dla muszlowców!!!przychylam sie do wypowidzi Faziego.Trzcinka!Masz idelne akwa dla muszlowców!!!Pozdrawiam-Andrzej.

Autor Sendog
Użytkownik
#5 - Posted: 26 Sier 2006 19:32 
Skoro juz tak mówicie to plecam chyba jednak brevisa. Niektórzy mówią że oklepany, smutny i wogóle dziwne rzeczy. ja muszlowce hoduje dość długo i wiele gatunków ale nie spotkałem tak fantastycznych relacji miezy para ryb jak między smacem i samica brevisa - trudno się dziwić skoro zajmują razem M1. Zacznij przygodę w tym akwarium z brevisami a zareczam że bedziesz często tam zaglądać :)

Choc przyznaję że do innych muszlowców w miovh akwariach nie mam żadnych zastrzeżeń :0)

Autor fazi64
Użytkownik
#6 - Posted: 26 Sier 2006 20:21 
Witam,
Podpisuje sie pod postem Sendog'a.
To naprawde rewelacja obserwowac pare rodzicielska w jednej muszli, a potem cmure narybku:

A z Katarzyna musze polemizowac. W ustabilizowanym zbiorniku z np. zbrojnikiem niebieskim nawet reka moze zadrzec przy wrzucaniu pokarmu - ten i tak wyje resztki (nie mowie juz o swiderkach). Podmiany wody i lekko nadmiarowa filtracja zalatwia reszte. Akwaria 112-126 litrow nie sa w cale takie zle.
Pzdr.
Fazi64

Autor trzcinka
Użytkownik
#7 - Posted: 26 Sier 2006 23:36 
Chcę wykorzystać to co mam-i też myślałam o muszlowcach.
Chciałabym kupić z odłowu.Jak padło na nie -to pewnie ,ponieważ tym razem mi się nie spieszy,poczytam ,posłucham i wybiorę .Wiem że niektóre żyją w parach ,inne w haremach ,a jeszcze inne to -z kwiatka na kwiatek.

Takie akwa trzebawykorzystać,nie nadaje się na kwarantanne dla trofciarni ani na szpital -bo za małe,

A czy do mich mogą być jakieś rybki pływające w toni.No nie wiem,chyba poza muszlowcami nie ma takich małych rybek,Więcchyba mie.

Zdaje mi się że brevis -bardzo lubi sobie meblować po swojemu.
Ale widziałam też takiego bardzo kolorowego muszlowca,niestety nie pamiętam jedo nazwy.

Zaraz sie wgryzę w te artyk.bo Gwiazdka za pasem i trzeba zrobić sobie jakiś prezent.

Kasiu teraz już wiem co znaczy małe akwarium.i wiem że czasami wymaga większej pracy iż duże.Ale wszystko zależy od rozsądku.

Ostatnio bardzo spodobały mi się akwaria postawione na środku,bez tła,na przestrzał.Coś cudownego.Całkiem inna możliwość obserwacji.Piękne.

I też coraz bardziej zaczyna mi się podobać -:imniej -tym więcej:-czyli minimum ukraszeń a maksimum treści.

Dzisiaj moje młodziutkie Ilangi zebrały sie do tarła-samiczki zrobiły się żólciutkie jak kurczaczki
Możliwe że z powodu obniżenia się temp do 23 stopni-nie było mnie 2 dni w domu i nie załączyła się grzałka.
Chba troche za niska ta temperatura?Spadła z 25 na 23

Autor Sendog
Użytkownik
#8 - Posted: 27 Sier 2006 08:23 
Brevis praktycznie nie kopie.
A co to za bardzo kolorowy muszlowiec?

Autor fazi64
Użytkownik
#9 - Posted: 27 Sier 2006 12:54 
A co to za bardzo kolorowy muszlowiec?
Witam,
Chyba tez brevis ale pod nazwa N. calliurus (ja go nazywam pretnikiem):
http://www.cichlidae.info/tanks/contest/e047.jpg
Pzdr.
Fazi64

Autor KatarzynaR
Użytkownik
#10 - Posted: 28 Sier 2006 07:35 
A z Katarzyna musze polemizowac. W ustabilizowanym zbiorniku z np. zbrojnikiem niebieskim nawet reka moze zadrzec przy wrzucaniu pokarmu - ten i tak wyje resztki (nie mowie juz o swiderkach). Podmiany wody i lekko nadmiarowa filtracja zalatwia reszte. Akwaria 112-126 litrow nie sa w cale takie zle. [i][/i]

Nie mam już zbrojników, bocji itp. wyjadaczy resztek - prócz swiderków. Ale są to rewelacyjne stworzonka które o ile nie kolidują w sensie estetycznym warto mieć w zbiorniku.

Ok, ok - przynzaję jestem leniem a mniejszm akwarium trzeba zajmować sie bardziej niż większym. W dodatku jestem z pewnym doświadczeniem mordu na eretmodusie, który był osłabiony bijatyczką i dodatkowo dostał za dużą dawkę jedzenia. Pod moją nieobecnośc skoczyły tak parametry że eretmodus przeszedł do świata błogiej nieświadomości uświadamiajac mnie jednocześnie o dokonanym morderstwie.

Teraz jak coś trzymam w 120 to mierzę parametry przynajmniej raz w tygodniu ( bo nie zawsze wszystko zostanie zjedzonei jakieś małe okruchy pływają).

Pozdrawiam,
Katarzyna

Autor fazi64
Użytkownik
#11 - Posted: 28 Sier 2006 11:05 
Ale są to rewelacyjne stworzonka które o ile nie kolidują w sensie estetycznym warto mieć w zbiorniku.
Witam,
Ja do (braku) estetyki swiderkow w akwarium nie przywiazuje najmniejszej wagi (wiecej - dla mnie one sie swietnie tam komponuja). A ich zalety sa niepodwazalne.
W mojej 126-tce (niestety troche przerybionej) mam dwa filtry: zewnetrzny kubel Tetratec 700 i wewnetrzny Aquael Fan-3 i uwierz mi nawet juz nie mierze NO2 i NO3 (jedynie pH i twardosc), bo przy cotygodniowych podmianach 15% wody sa od dawna stabilne (NO2=0; NO3=10-20).
Pzdr.
Fazi64

Autor trzcinka
Użytkownik
#12 - Posted: 28 Sier 2006 23:47 
Fazi-coś o jakiś ciasteczkach piszą i nie chce się otworzyć ta strona którą podaleś.
Daj fotkę tego kolorowego muszlowca-jak możesz.

Autor fazi64
Użytkownik
#13 - Posted: 29 Sier 2006 00:03 
Witam,
Ha, ha, ha! Ciasteczka! Prosze bardzo:

Pzdr.
Fazi64

Autor trzcinka
Użytkownik
#14 - Posted: 29 Sier 2006 00:18 
ooo to to to-tylko jeszcze miało żółciutką płewkę grzbietową pod światło:)

Autor rufus1
Użytkownik
#15 - Posted: 29 Sier 2006 09:40 
Ten L. brevis (jeżeli sie myle to proszę mnie poprwic) to moze i ładny jest na zdjeciu, ale czy podobnie wyglada w akwarium? Niech wypowiedzą się ci co hodują te muszlowce.
A jak na mój gust to chyba bardziej kolorowy jest L. ocelletus odmiana np. Gold. Ale to wisdomo rzecz gustu.
Leszek

Autor admin
Admin
#16 - Posted: 29 Sier 2006 10:29 - Edytowany przez: admin 
Dla mnie najbardziej kolorowy jest L. ocellatus Kigoma.

Marta

Autor fazi64
Użytkownik
#17 - Posted: 29 Sier 2006 10:35 
Ten L. brevis (jeżeli sie myle to proszę mnie poprwic) to moze i ładny jest na zdjeciu
Witam,
To nie jest zdjecie mojej ryby, umiescilem go tu tylko na prosbe Beaty.
Dla mnie faktycznie brevisy w "naturze" sa troche bladawe (ale to jest calliurus, ktorego "na zywo" nie widzialem - tu prosba do TooOld'a o opinie). A ocelatusy (gold) mam i faktycznie - dla mnie to najbardziej barwne muszlowce.
Pzdr.
Fazi64

Autor admin
Admin
#18 - Posted: 29 Sier 2006 10:39 
Krzyśku

Na żywo calliurusa mozesz zobaczyć u nas. Zapraszamy, jest też ocellatus Kigoma dla porównania.

Marta

Autor fazi64
Użytkownik
#19 - Posted: 29 Sier 2006 10:48 
Witam,
Dzieki - wpadne przy najblizszej okazji ;) - a jak z jego kolorami w porownaniu do fotki z sieci?
Pzdr.
Fazi64

Autor admin
Admin
#20 - Posted: 29 Sier 2006 10:51 
Caliurus jest bardzo podobny, szkopuł w tym, ze samiec ciagle się chowa w duzej muszlli albo zapładnia samicę. Są bardzo płodne.

A Kigoma - nic nie oddaje ich wyglądu na żywo.

Marta

Autor rufus1
Użytkownik
#21 - Posted: 29 Sier 2006 10:58 
No to mam pytanie : jaka jest różnica miedzy L.brevisem a L. calliurusem?

Może ten temat juz byl poruszany to poprosze o ile mozna o wskazówki gdzie on jest.

Ja myslalem ze L. calliurus to stary synonim nazwy L. brevis, ale widze ze sie mylę.
Leszek

Autor rufus1
Użytkownik
#22 - Posted: 29 Sier 2006 11:01 
Synonyms of Neolamprologus brevis
[n=6]

Lamprologus brevis Boulenger, 1899 original combination No
Neolamprologus brevis (Boulenger, 1899) new combination Yes
Lamprologus calliurus Boulenger, 1906 junior synonym No
Neolamprologus calliurus (Boulenger, 1906) junior synonym No
Lamprologus ocellatus (non Steindachner, 1909) misidentification No
Lamprologus taeniurus Boulenger, 1914 junior synonym No

źródło znane chyba wszystkim.
Leszek

Autor rufus1
Użytkownik
#23 - Posted: 29 Sier 2006 11:02 
Przepraszam ze to nie w temacie ale za bardzo mnie to zainteresowało i troszke mnie równiez poniosło.
Przepraszam!
Leszek

Autor Sendog
Użytkownik
#24 - Posted: 29 Sier 2006 11:45 
Caliurus ma płetwę ogonową w kształcie liry u brevisa jest ona wachlarzowata. To najbardziej widoczna różnica. Calliurus ma także bardziej wydłużone płetwy odbytową, grzbietową i brzuszne.

Myślę że jest też róznica w wielkości samców. Calliurus jest większy.

Autor Sendog
Użytkownik
#25 - Posted: 29 Sier 2006 11:46 
To dwa zdecydowanie odmienne gatunki

Autor rufus1
Użytkownik
#26 - Posted: 29 Sier 2006 12:06 
Fachowcem od muszlowców nie jestem. Chociaz kiedys hodowalem kilka gatunków, bez zaglebienia sie w temat jezeli chodzi o nazewnictwo.
Jest to ciekawa sprawa.
Źródło na którym sie opieram nie wymienia tego gatunku jako odmiennego a jedynie ta nazwa jest synonimem N.brevis (co zreszta widac w poście wyzej) . Tam podana jest pozycja (opracowanie) na podstawie której jest to oparte czyli:
Neolamprologus brevis (Boulenger, 1899)
Status: new combination
Valid: Yes
Status Ref.: Maréchal, C. and M. Poll, 1991

Patrzac na fotki to rzeczywiście L.calliurus ma dłuższe płetwy od N. brevisa.
Przepraszam ze tak mecze temat ale to mnie troche zaciekwilo, moze się kiedys przyda.

Leszek

Autor fazi64
Użytkownik
#27 - Posted: 29 Sier 2006 12:37 
Witam,
Nie ma tam jeszcze jednego synonimu brevisa - L. magara
Pzdr.
Fazi64

Autor rufus1
Użytkownik
#28 - Posted: 29 Sier 2006 13:05 
Moim zdaniem trudno jest powiedziec czy L. magara, a raczej Lamprologus sp. " Magara", jest to to samo co N.brevis poniewaz wydaje mi sie ze jest to gatunek jeszcze nie oznaczony i może dlatego go nie ma podanego w synonimach N. brevis w źródle na którym sie opieram.

Cytat z artykułu Jacka Krawczyka:
"Winniśmy wiedzieć także, że gatunek to wspólnota rozrodcza populacji, izolowana rozrodczo od innych wspólnot, która zajmuje określoną nisze ekologiczną (Mayr 1982). Niejednokrotnie spotykamy się z taką rybą, gdzie nie możemy określić 100% przynależności gatunkowej, natomiast mamy pewność do jakiego rodzaju należy. W tym przypadku używany jest skrót sp., z łaciny ,,species,,.

Pojecie "synonim" jest to zupełnie cos innego, naprosciej mówiąc nazwa najblizsza znaczeniowo innej nazwie, bliskoznaczny.

Sa to moje czysto teoretyczne przemyslenia, mozliwe ze nie do końca słuszne.
Leszek

Autor fazi64
Użytkownik
#29 - Posted: 29 Sier 2006 13:19 
synonimu brevisa - L. magara
Witam,
Dziwne jest to zamieszanie w nazewnictwie, o pomylke b. latwo.
Chodzilo mi raczej o stwierdzenie, ze synonimem L. calliurus jest L. sp. magara (a czy "przyjaciele naszych przyjaciol nie sa naszymi przyjaciolmi"?) Tabula rasa ;))
Pzdr.
Fazi64

Autor rufus1
Użytkownik
#30 - Posted: 29 Sier 2006 13:41 
No wlasnie teraz dociekam, a moze juz raczej meczę i czepiam sie.
Czy L.calliurus i N.similis to te same gatunki czy raczej odrebe, tak jak napisał Sendog?
Powiem szczerze po róznicy w wielkosci pletw moim zdaniem trudno jest wyodrebnic i stwierdzic ze sa to odrebne gatunki. Na pewno brane sa pod uwage inne cechy do okreslania przynaleznosci gatunkowej (np. szczeki) , moze i tam gdzies w poźniejszym etapie brane sa po uwage ilosci promieni w pletwach ale czy wielkosc ma równiez wplyw na takie okreslanie, przyznaję sie bez bicia nie wiem.
Mnie zainteresowaly te roznice ze wstepuje N. brevis z syn. calliurus i nie spotkalem sie zeby bylo odwrotnie, a z drugiej strony mozna spotkac obok nazwy L. calliurs nazwe "Mangara" jako zamiennie, tylko co niektórzy podaja jeszcze "sp."
Ja mysle ze "Mangara" jest to nazwa handlowa dla nieoznaczonego, ale bardzo podobnego do N. brevisa gatunku ryby. A Mangara to miejsce odłowu w celu lepszej identyfikacji osobnika.

Powtarzam sa to moje takie wariacje na ten temat.
Niech wypowiedza sie madrzejsi i bardziej znajacy sie na tych sprawach czyli muszlowców i nazewnictwa.
ale bardzo podoba mi sie taka dyskusja :-).
Leszek

Strona  Strona 1 of 2:  1  2  Next » 
Inne ryby tanganickie Forum Tropheus Tanganika / Inne ryby tanganickie / Tak mnie to dręczy i męczy ! Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®