Witam,
Cyprichromini, po wypuszczeniu malych nie dbaja juz o ich bezpieczenstwo. Nie dzieje sie tak dlatego, ze sa takie beznadziejne, ale wynika to z ich natury, gdzie w jeziorze mlode ryby wypuszczane sa w jednym czasie przez wiele samic, tworzac zbite lawice unoszace sie w toni wodnej.
W akwarium ogolnym moga wiec stac sie pokarmem zarowno ryb swojego gatunku, jak i innych ryb.
U mnie, jak juz wspominalem w ktoryms watku na tym forum, dobrym schronieniem dla mlodych sledzikow byla przestrzen (bardzo waska szpara wrecz), pomiedzy gabka filtra, a boczna szyba akwarium.
W innym akwarium natomiast maluch wychowywaly sie za tlem strukturalnym (wewnetrzne czarne tloczone tlo firmy Aqauel). Miejsca tam bylo tyle, co kot naplakal, ale malym chyba to nie pszeszkadzalo, bo rosly i w koncu wyplynely na "druga strone mocy"
Pzdr.
Fazi64 |