Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Inne ryby tanganickie Forum Tropheus Tanganika / Inne ryby tanganickie /

Xenotilapia red princess

Strona  Strona 2 of 2:  « Previous  1  2  
Autor fazi64
Użytkownik
#31 - Posted: 14 Paź 2006 01:01 - Edytowany przez: fazi64 
Witam,
Zdjec w sieci jest sporo,
http://tiny.pl/rmgr
http://tiny.pl/rmgc
http://tiny.pl/rmgd
http://tiny.pl/rmgf
i wiele innych, ale nic nie zastapi obserwacji na zywo.
Pzdr.
Fazi64

Autor rufus1
Użytkownik
#32 - Posted: 14 Paź 2006 08:33 
Xenotilapia sp. Red princess jest jeszcze nie do końca opisana i nie określomo jej przynaleznosci gatunkowej. Pierwsze opisy tego nowego gatunku kwalifikowaly ja jako Xenotilapia nigrolabiata "Red princess", ale pojawily sie pewne watpliwosci i teraz mozna spotkac jej oznaczenie jako Xenotilapia sp. Red princess. Dodam ze mozna znaleźć rowniez jeszcze inna nazwe tej ryby, a jak niektorzy podaja odmiane ! Red princess, a mianowicie Xenotilapia sp. Red princess - "Red line" lub "Fire line". Czym one sie roznia? Do końca nie wiadomo, ale niektorzy akwarysci (podobno niemieccy, tam zostala sprowadzona ) co widzieli te nowe ryby wspominaja o mocnijeszej czerwonawej palmie na pletwie grzbietowej, bardziej wyraźnych bialawych obwodkach wokol tej plamy oraz "intesywniej kolorowej" pletwie ogonowej. Ale mowi sie rowniez ze jest to typowy manewr handlowy , jak to czasami bywa w przypadku rzadkich gatunkow. Miejsca odlowu nie podaje sie , jedynie ze jest owiane tajemnica ;-), gdzies o ile dobrze pamietam w oklicach (30 km) od Chitua Bay.
Zdjecia "red line"/"Fire line" mozna rowniez odszukac w necie. Ja to ogladalem to jak dla mnie zadnej roznicy nie ma miedzy "Red princess" a "Fire line".

Autor admin
Admin
#33 - Posted: 14 Paź 2006 10:44 
Michelle odpowiedziała, ze gwarantuje, że jest to X. red princess. Nie wie jak wyjdą zdjęcia, bo ryba jest delikatna i dopiero co przywieziona.

Marta

Autor rufus1
Użytkownik
#34 - Posted: 14 Paź 2006 11:05 
Marto super!!
Kazde zdjecie i tak jeszcze bardziej pobudzi nasza wyobraźnię! :-)

Autor KatarzynaR
Użytkownik
#35 - Posted: 16 Paź 2006 10:45 
Gnatochromis permaxillaris?

To już widzę co w przyszłosci zastąpi moje kasangi. Jak z agresją u tych ryb?

Pozdrawiam,
Katarzyna

Ps. Też poproszę o cennik

Autor admin
Admin
#36 - Posted: 16 Paź 2006 11:02 
Z tego co wiem to bardzo spokojne ryby, ale.....nigdy ich nie miałam. To spore rarytasy.

Marta

Autor rufus1
Użytkownik
#37 - Posted: 16 Paź 2006 11:31 
Gnatochromis permaxillaris nalezy do gatunkow spokojnych i takie lubi rowniez towarzystwo. Lubi sobie przesiadywac czasami w jamkach.

Kasiu moim zdaniem "przejscie" z trofeusa na Gnatochromis permaxillaris (o ktorym troche czytalem) i Twoja wiedza zdobyta przy hohdowli trofeusa nie za bardzo sie przyda (ew. wiedza o wodzie i filltracji). Sa to bardzo odmienne gatunki. Ten drugi jest bardziej, duzo bardziej wymagajacy od trofeusa oraz powiem tak, ze jest to ryba dla bardzo cierpliwych akwarystow tzn. nie ma co oczekiwac np. regularnego zachowania rozrodczego jak to jest przy trofeusie. Na poczatku, podobnie jak u Xenotilapii, trzeba mu zapewnic odpowiednie warunki do zycia (zbiornik, podloze, urzadzenie akwarium, pokarm nie byle jaki, woda, filtracja) a pozniej czekac jak zaaklimatyzuje sie w akwrium, nastepnie czekac, czekac, czekac moze sie rozmnozy, czego Ci zycze!!! :-)
Moim zdaniem dobrym wstepem i przygotowaniem do hodowli Gnatochromis permaxillaris jest poznie kilku gatunkow pielegnic piaskowych i ich wymagan. Wiedza ktora sie zdobedzie przy hodolwli tych ryb na pewno bedzie pomocna.
Leszek

Autor worton
Użytkownik
#38 - Posted: 16 Paź 2006 12:10 
Podziel sie informacjami na temat G. permaxillaris rufusie :P. On nalezy do pielegnic piaskowych?

Autor admin
Admin
#39 - Posted: 20 Paź 2006 06:15 
Michelle bardzo przeprasza za jakosć zdjeć, ale naprawde trudno jej było zrobić te zdjecia



Autor rufus1
Użytkownik
#40 - Posted: 20 Paź 2006 09:18 
Zdjecia sa w porzadku. duzo na nich widac. SUPER!!!! :-). Juz daja ogolny poglad o zlowionej rybie.
Dziekuje za te fotki!!
Leszek

Autor artkras12379
Użytkownik
#41 - Posted: 20 Paź 2006 19:22 
WITAM
Marto - rewelka :-)))
Faktycznie należy się zgodzić z Lechem, ogólne wrażenie jest zdecydowanie pozytywne. Sądzę tak oczywiście na podstawie informacji które można odczytać ze zdjęć, brzuszki niezapadnięte, rybki sprawiają wrażenie jakby szukały pokarmu.
Już się nie moge doczekać ;-)))
pzdr
Artur

ps. dzisiaj forum chyba będzie mniej aktywne - WIARA w drodze ;-)

Autor KatarzynaR
Użytkownik
#42 - Posted: 22 Paź 2006 14:34 - Edytowany przez: KatarzynaR 
Leszku,

Spokojnie, na razie zamieniać nie będę. Poczekam aż ktoś te ryby ,,wypróbuje'' i przy zmianie akwarium dopiero wezmę to pod uwagę - dziać sie to szybko jednak nie będzie. Ryba na zdjęciu wygląda ciekawie wiec powielam prośbę wortona: Podziel sie informacjami na temat G. permaxillaris rufusie :P. On nalezy do pielegnic piaskowych?

Katarzyna

Autor admin
Admin
#43 - Posted: 28 Paź 2006 10:57 
Krótki opis red princess, które do nas przyleciały.

Ryba około 10 cm długości, ciało silnie wydłużone i wyraźnie zwężajace się ku ogonowi. Głowa masywna z wyciągnietym nieco pyskiem w dzióbek. Ten dzióbek ma czarne zabarwienie, a powyżej niego sa wyrażne zaznaczone paski koloru niebiesko-srebrnego - silnie połyskujące. Takiej samej barwy są plamy na pokrywach skrzelowych otaczające czarne punty. Oczy ogrome w stosunku do innych xen. Są 2-3 razy wieksze niż u X. papilio Tembwe. Kształt oczu silnie soczewkowany, żrenice czarne pozostałe części oka niebiesko fluoryzujące. Płetwa grzbietowa zółta z czerwoną plamą - plama jest nieco wydłużona.

A do tego majestat - jestem zauroczona i to nie plamką czerowną, ale całym wyglądem ryby.

Marta

Autor artkras12379
Użytkownik
#44 - Posted: 28 Paź 2006 14:38 
WITAM
Marto, po rzeczytaniu powyższego opisu ... po prostu brakuje słów.
Zgadza się, Xeny pod względem charakteru, zachowania oraz swoich kształtów są niesamowite.
Przy okazji innego tematu napisałaś też, że aklimatyzacja przebiega spokojnie i bez niespodzianek - super.
Nie mogę się doczekać fotek Madzi, które jak zwykle są perfekcyjne.
pzdr
Artur

Autor admin
Admin
#45 - Posted: 28 Paź 2006 20:41 
Mnie też Arturze brakuje słow, ale - taka jest prawda.

Tak aklimatyzacja przebiega spokojnie. Te ryby przyleciały w takiej kondycji jakby nie leciały 60 godzin w workach. Zachowuja się podobnie jak inne ryby z dużych głębokości. Zobaczymy co będzie dalej. Dzisiaj ładnie żerowały. A samce Asprotilapia toczyły pierwsze utarczki.

Marta

Autor drozd
Użytkownik
#46 - Posted: 10 Lis 2006 22:58 
właśnie sobie przglądałem stronę główną i przy "czerwonych książniczkach" zauważyłem dopisek "rezerwacja" czyli jakiś szczęśliwiec już za niedługo będzie podziwiał te rzadkie xeny u siebie w domku... na razie nie pozostaje nic innego jak zazdrościć :-) i prosić szczęśliwego posiadacza w miarę możliowsci o relacje z hodowli tych ryb...

a czy jakieś egzemplarze zostają w Krakowie? :-)

Marek

Autor admin
Admin
#47 - Posted: 11 Lis 2006 07:11 
Zawsze takie ryby zostają Marku u nas też.

Marta

Autor timus
Użytkownik
#48 - Posted: 11 Lis 2006 07:19 
A nabywca jest tez czynnym forumowiczem. Więc napewno zda relacje z ich hodowli na forum ;)

Marcin.T <')))><

Ps. Nawet nie wiecie ile serc bije szybciej na ich widok i wiadomość że są w Polsce ;) Wczoraj z Leszkiem spotkaliśmy sie w Gdańsku i łepek sie śmiał jak słyszał że są w kraju ;)

Strona  Strona 2 of 2:  « Previous  1  2 
Inne ryby tanganickie Forum Tropheus Tanganika / Inne ryby tanganickie / Xenotilapia red princess Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®