Dopiszę się do Leszka:
Co u Ciebie pływa? Może częstotliwość podmian lub wydajność filtrów nie jest dostosowana do liczebności obsady?
Jakich preparatów ostatnio używałeś (uzdatniacze, nawozy, leki...)?
Czym karmisz? Czy resztki pokarmów nie gromadzą się w wodzie lub na górnych brzegach szkła?
Czy nie rozkładają się jakieś rośliny lub korzeń?
Czy masz materiały filtracyjne o dużej gęstości (wata, włóknina..)?
Jarek |