Witam serdecznie...

Pomału zaczynam planować sobie moje wymarzone akwarium z Tanganiką!!! Marzy mi się stadko tropheusów, calvusy, muszlowce i rodzinka Księżniczek (tylko czy to sie uda?)!!!

W związku z tym mam wielką prośbę... czytam, szukam, analizuje i przeraża mnie troche problem filtracji!

Byłem nastawiony na komin i na sumpa ale teraz juz sam nie wiem... różnie ludzie piszą...

Czy ma ktoś może jakieś plany wyglądu takiego aqwa... całego schematu komina, filtra i połączenia tego wszytskiego?!

A może jakieś inne rozwiązania?

Zaznaczam, że nie planuje trzymać w baniaku roślin!!!!

Czekam na jakąś pomoc.

Z góry bardzo dziękuje.

Napisales:
"...Marzy mi się stadko tropheusów, calvusy, muszlowce i rodzinka Księżniczek (tylko czy to sie uda?)!!!"

Czy te ryby maja plywac razem w akwarium?

Witaj na Forum!

"Marzy mi się stadko tropheusów, calvusy, muszlowce i rodzinka Księżniczek (tylko czy to sie uda?)!!! "
Niestety muszę Cię zmartwić - nie uda. Rybki, które wymieniłeś maja różne preferencje pokarmowe. Dla któregoś gatunku skończy się to tragicznie.

Co do filtracji:
Mam zbiornik 160x50x50 i mam w nim sump. Obsadę tworzą Tropheusy i Eretmodusy. Aktualnie stawiam 180x60x60 i bedze kubeł/y.W tym zbiorniku będą głównie pielęgnice piaskowe.
Wybór filtracji należy do Ciebie...

Poczytaj tu:
http://www.forum.tropheus.com.pl/index.php?action= vthread&forum=5&topic=1138&page=0#msg19704

Marek

Jezeli planujesz akwarium z Tanganika to moim zdaniem powienes w pierwszej kolejnosci zdecydowac/wybrac konkretna obsade zbiornka, a dopiero pozniej martwic sie o filtracje.
Jezeli planowales taka obsade zbiornika jak podales to chyba jednak nie do konca przygotowales sie z tematu "obsada zbiornika".

Dziękuje za takie szybkie odpowiedzi i już tłumacze:

Taki miks właśnie pływa wakwa ozdobnym w jednym ze sklepóe u mnie w mieście.

Preferencje pokarmowe, myslę że to rzecz odpowiedniego karmienia urozmaiconym pokarmem.

A co do obsady zbiornika to nie chcę zakreślać sobie sztywnych ram... bo wiem, że to nie wyjdzie... tanganika oferuje zbyt duże bogactwo...

Jeszcze raz dzięki!!!

franco103!
Preferencje pokarmowe, myslę że to rzecz odpowiedniego karmienia urozmaiconym pokarmem.
A próbowałeś kiedyś karmić psa tylko warzywami przez dłuższy czas? I co jadl?

Przeczytaj proszę wątek:
http://www.forum.tropheus.com.pl/index.php?action= vthread&forum=3&topic=1150&page=0#msg20090
a szczególnie wypowiedź Marka "drozd" -> pozwolę sobie zacytować fragment:
"praw natury nie zmienisz... wg mnie nie ma czegoś takiego jak instytucja przyzwyczajenia mięsożercy do pobierania pokarmu typowo roślinnego bo on i tak pozostanie mięsożercą tylko nieszczęśliwym bo niedożywionym, głodzonym... mówiąc innymi słowy tygrys na trawie nie pociągnie... "


To tyle w tym temacie

Marek

Poczytaj troszkę o pielęgnicach tanganikańskich, ich preferencjach pokarmowych i zwyczajach. A potem zdecyduj się na obsadę. Albo roślinożerną albo mięsożerną. Bo jeżeli z góry zakładasz, że sztywne ramy bendą Cię blokowac to można się spodziewac (może się mylę) niezłego młynu w baniaku.
Mam nadzieje,że nie będziesz tam wpychac co ci do głowy przyjdzie, albo do sklepu przywiozą bo to się może źle skończyc.
Poproś na forum może ktoś Ci ułoży fajną obsadę (np. 2 stada po 10-12 sztuk niekrzyżujących się odmian trofci)
Pozdrawiam Radek

Ej...

ale ja nie mówie, że będe karmił drapieżnika trawa...
mogę podawać przecież pokarm roślinny i mięsny...

... a juz myślałem, że jakos mi się to wszystko zaczyna układać...;(

Problem w tym ze w przypadku roslinozercy pokarm stanowi powiedzmy 85% podsawowej karmy + 15% pokarmy balastowe (male skorupiaki, czasami nawet moga to byc drobinki piasku, skal itd.). roslinozerca ma bardzo dlugi przewod pokarmowy, czasami stanowiacy 10 krotnosc dlugosci ryby. Jego przewod pokarmowy przy tak dlugim trawieniu ma specyficzna flore bakteryjna ktorej nie maja roslinozercy. I tak by jeszcze dlugo piac.

W przypadku miesozercy powiedzmy 85% stanowi pokarm bogaty w bialko zwierzece, czyli mieczaki, skorupiaki, ryby, ikra, mieso innych ryb itd itd+ balast np. min. pkarm roslinny (ale nie wszscy miesozercy pobieraja taki pkarm). Przewod miesozercow jest stosunkowo krotki i zapewnia bardzo szybkie trawienie.
Powiedz mi teraz jak Ty chcialbys te jakze odmienne preferencje pokarmowe pogodzic z pozytkiem dla jednych i drugich?
Takie kombinacje na pewno w pozniejszym okresie odbija sie niekorzystnie na zdrowiu ryb, a chyba tego nie chcesz.
Proponuje zapoznac sie z tematem " Zaburzenia przewodu pokarmowego ryb" i podobnymi tematami.
Widze ze chyba jednak nie zebrales odpowiednich informacji o interesujacych cie rybach.

Milao byc:
" Problem w tym ze w przypadku roslinozercy pokarm pochodzenia roślinnego stanowi powiedzmy 85% podsawowej karmy"............

mogę podawać przecież pokarm roślinny i mięsny...
Witam,
Dobrze, ze tu zajrzales i rozpoczales taki watek, bo jak widac musisz zdecydowanie wiecej poczytac o rybach, ktore chcesz hodowac (masz do wyboru nasze Forum, inne traktujace powaznie o akwarystyce, oraz literature pisana).
A teraz "ad rem": nie mozesz robic tak, jak w cytacie, bo roslinozercy bardzo chetnie beda rowniez pozywiac sie mieskiem, a efekt tego bedzie tragiczny. Ich system trawienny (w skrocie-bardzo dlugie jelita) nie jest przystosowany do tego typu pozywienia i skonczy sie to powaznymi problemami.
To co widzisz w sklepie, to kolejny klasyczny przyklad robienia ludziom wody z mozgu i niekompetencji osob ten sklep prowadzacych.
Pzdr.
Fazi64

Przykladowy pokarm roslinozercy:
- glony roznego rodzaju
- roslinnosc
- obumarly fitoplankton w osadach dennych (niektore gatunki)
- male ilosci zooplanktonu (male skorupiaki typu: dafnia, cyklop, bosemina, moina )
Czasami niektore gatunki pobierajaja male skorupiaki wraz z pobieraniem pokarmu przede wszyskim roslinnego.

Przykladowy pokarm miesożercy:
- mieso innych ryb lub male rybki (typowi drapieznicy)
- zooplankton (larwy ochotki, wodzienia, komara, tubifex, dorosla artemia)
- duze krewetki

Witam.Franco 103.Dobrze .że trafiłeś na to forum.Uzytkownicy pomoga Ci dobrać obsadę.Dzięki temu unikniesz wielu póżniejszych rozczarowań,które NAPEWNO!!!!! byłyby Twoim udzialem gdybyś posłuchał "fachowców ze sklepu".Posłuchaj tego co pisano wyzej.Pisza to ludzie doświadczeni w chodowli ryb z Tanganiki.Proponuję też ,żebyś sam poszukał,poczytał i dopiero wtedy układał sobie obsadę zbiornika,Pozdrawiam-Andrzej.