Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Technika akwarystyczna Forum Tropheus Tanganika / Technika akwarystyczna /

Filtr jbl 250

Autor amw81
Użytkownik
#1 - Posted: 21 Lut 2007 08:13 
Witam wszystkich.
Mam problem w grudniu 2006 r. kupilem filtr marki JBL 250. Od samego poczatku pracowal dosc glosno, tzn. wyrnik filtra pracowal tak jakby w srodku bylo powietrze, kub mial jakis opor (zabrudzone wklady). Pragne zaznaczyc, iz to byl nowy filtr.
Obecnie dokonalem konserwacji, dokladnie wszystko wyczyscilem. Po wlaczeniu filtr pracuje i filtruje wode tylko ze jest taki glosny, ze nie mozna spac. Moze ktos spotkal sie z takim problemem. Napewno jest odpowietrzony.
Prosze o pomoc.

Autor krzychu
Użytkownik
#2 - Posted: 21 Lut 2007 09:50 
Ja na twoim miejscu bym reklamował . Ten filtr uchodzi za bezgłośny .

Autor amw81
Użytkownik
#3 - Posted: 21 Lut 2007 09:55 
Rozumiem ze nalezy przyjac ze jest to wada fabryczna.
Nie da sie tego zrobic we wlasnym zakresie zeby lepiej pracowal.
Myslalem zeby skrucic weze. Uzywam oczy wiscie tych dostarczonych razem z filtrem.

Autor fazi64
Użytkownik
#4 - Posted: 21 Lut 2007 10:26 
Myslalem zeby skrocic weze
Witam,
A dlaczego? Weze IMHO nie sa powodem halasowania filtra. Zapewne sprawa tyczy sie wirnika i jego telepania sie w gniezdzie glowicy. Zapewne czysciles tez wirnik i to gniazdo w glowicy rowniez?
Pzdr.
Fazi64

Autor amw81
Użytkownik
#5 - Posted: 21 Lut 2007 10:57 
Wszystko zostalo dokladnie wyczyszczone.
Rozumiem ze problem moze tkwic w glowicy lub wirniku.

Autor fazi64
Użytkownik
#6 - Posted: 21 Lut 2007 11:09 
Witam,
A dobrze odpowietrzyles ten filtr. Czasem dlugo pod glowica wlasnie utrzymuje sie "poduszka" z babli powietrza i tylko solidne potrzasniecie kublem uwalnia je do weza wylotowego. Czasami to wlasnie jest powod halasowania filtra.
Pzdr.
Fazi64
PS.
O wlasciwym zmontowaniu, po czyszczeniu, wszystkich elementow filtra chyba nie musze wspominac ;)
F64

Autor amw81
Użytkownik
#7 - Posted: 21 Lut 2007 13:02 
Jesli chodzi o czynnosci ktore wykonalem zaby nie brzeczal filtr to barowalem sie z nim ze 2 godziny.
Troslem i przechylalem we wszystkie strony. Bez efektu.

Autor timus
Użytkownik
#8 - Posted: 21 Lut 2007 14:44 
A może to wina wirnika. U mnie JBL 250 są najcichszymi filtrami.

Marcin.T <')))><

Autor artkras12379
Użytkownik
#9 - Posted: 22 Lut 2007 20:11 
Witam
Spróbuj zjrzeć do komory wirnika - tylko ostrożnie. Sprawdź czy trzpień wirnika jest cały i prawidłowo osadzony w gumkach.
Potem dokładnie przed ponownym uruchomieniem zalej wodą filtr.
pzdr
Artur

Autor amw81
Użytkownik
#10 - Posted: 23 Lut 2007 08:50 
Oddalem filtr do serwisu, niech sprawdza go profesjonalnie.
Sam z nim tyle walczylem, ze juz nic nowego nie moglem wymyslec.
Poprostu trwfil sie wadliwy egzemplarz.
Filtr caly czas byl glosny
Szkoda tylko ze moje tropheusy na tym ucierpia. W akwarium bedzie slabsza fultracja.

Autor winiar
Użytkownik
#11 - Posted: 23 Lut 2007 10:10 
Oddalem filtr do serwisu, niech sprawdza go profesjonalnie.
Bardzo słuszna decyzja. Na jaki okres czasu Ci go zabrali?

W akwarium bedzie slabsza fultracja.
Mniej karm przez ten okres.
A co zrobiłeż w wkładami? Trzeba było wrzucić je do akwarium [np w jakimś koszyczku tak by ryby sie nie poobijały] - nie straciłbys biologii

Marek

Technika akwarystyczna Forum Tropheus Tanganika / Technika akwarystyczna / Filtr jbl 250 Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®