Witajcie
Lektura ostatnich dyskusji podsunęła mi pewien temat, na który zapewne wielu forumowiczów ma jakąś wiedzę, czy jakieś doświadczenia. Chodzi mi o znaczenie temeperatury wody w hodowli ryb tanaganickich.
Wielokrotnie piszecie, że skutkiem obniżenia temperatury wody (np do 23 C) będzie zmniejszenie tempa metabolizmu, co pozytywnie wpłynie np. na nowe ryby.
W jednym z postów przeczytałem, że temperatura poniżej 25 C sprzyja rozwojowi ospy, czy pleśniawki. W innym z kolei, że zalecacie obniżenie temperatury z 27 C do 25 C. itd. itp. itd.

Czy podjęlibyście próbę wypunktowania pewnych mechanizmów związanych z wpływem obniżenia /podwyższenia temperatury - takich, które pozwoliłyby mi (a pewnie i innym) jakoś uporządkować ten temat.

Podając za A. Koningsem.
Temperatura w Tanganice ma ok. 26 C +/- 2 C (czyli 24-28 C)
W akwarium autor zaleca temperaturę 25-27 C
Podstawę więc znamy, ale co dalej? :)

Poniżej przedstawiam kilka pytań, przed którymi wielu akwarystów wcześniej czy później staje:

1. Czy ryby żyjące w głębszych partiach jeziora (np. Frontosy) lub przy mulistym dnie (niektóre Xenotilapie) także w akwarium powinny mieć niższą temperaturę od ryb pływających w płytkich wodach przybrzeżnych? Jeśli tak, to jakiego rzędu powinny być te różnice?

2. W jakich sytuacjach wskazane jest obniżenie, a w jakich podwyższenie temperatury wody?

3. Czy wahania temperatury mogą być czynnikiem stymulującym tarło, czy np. rozwój chorób ryb?

4. Czy temperatura ma wpływ na parametry chemiczne wody?

Mam nadzieję, że ktoś z Was pokusi się o próbę odpowiedzi na te i inne pytania związane z tematem

Pozdrawiam
Bernard

Hm... musze przyznać, że ciekawe te pytania... ja sie nie podejmuje!!!

Co roku są przeprowadzane badania temp. składu chemicznego wody w Tanganice na różnych głębokościach i w różnych miejscach jeziora. Różnica pomiędzy temperaturą na powierzchni a na głębokości 100 m w południowym basenie wynosi około 0.6-0.7 *C, natomiast w północnym basenie dochodzi do 1.5 *C. W jeziorze temperatura cały czas w niewielkim stopniu zmienia swoją wartośc, zależnie od opadów, pory roku itp. wątpie żeby to miało wpływ na rozwój chorób, ale może stymulowac tarło (deszcz, świeża chłodniejsza woda)
Pzdr. Krasa
Ps. Wyśpie się to może mnie coś natchnie :))))

Ja przykładowo mam część zbiorników w pomieszczeniu gdzie zimą temperatura wody w dzień nie przekracza 25 stopni a nad ranem spada do 23. Jedyne co zauważyłem to sytuację iż inkubujące samice noszą narybek o kilka dni dłużej niż np. latem gdzie najniższa temperatura w tych samych zbiornikach to 25 stopni. Co do chorób typu pleśniawka czy ospa to widziałem je raptem kilka razy w życiu ale na szczęście nie na swoich rybach:-). Często również jestem świadkiem sytuacji gdzie po wymianie wody ryby zaczynają podchodzić do tarła ale chyba ma to raczej związek z jej świeżością a nie temperaturą bo obserwuję takie zachowanie ryb zarówno po wlaniu cieplejszej jak i chłodniejszej wody.

Pozdrawiam
Łukasz

Temperatura moze miec wplyw na warunki chemiczne wody, jak np. w akwarium znajduja sie jakies skaly pochodzenia wapiennego, bo o ile sie nie myle rowniez od temperatury zalezy predkosc rozpuszczania sie węglanu wapnia, ale nie wiem czy jest to zauwazalne kiedy sa to tylko kilkustopniowe roznice temperatury.

Jezeli chodzi o powiazanie temperatury i chorób to moim zdaniem nalezy zaczać od kondycji ryb.
Np. plesniawke leczymy w nieco podwyższonej temp.
Dlaczego jedne ryby w temp. 23 - 24*c nie zapadaja na te przykladowe choroby, a inne tak?
Ma to zwiazek z ukladem odpornosciwym ryb.

Obnizenie temp. spowolni metabolizm ryb w celu mniejszego "zuzycia energetycznego" (na poczatku ryb nie karmimy i podajemy tylko witaminy), ale po aklimatyzacji powinnismy juz ryby trzymac we wlasciwej temp., ale nie jest powiedziane ze to nie bedzie taka sama.

Takie obnizenia stosujemy przede wszystkim przy aklimatyzacji ryb i jak nie podajemy pokarmu, ale rowniez jezeli ryby byly trzymane w zbyt duzej temp., i tak np. ksiezniczki z Burundi sa bardzo wrazliwe na dlugie przebywanie w podwyzszonej temp. i po pewnym czasie padaja, co ciekawe pierwsze samice.

Inna sprawa jest wplyw temp. na zachowania sie ryb w akwarium (rozród, aktywnosć itd) , ale podkreslam zdrowych i silnych ryb.

Temp. w Tanganice jest różna i zalezy od wielu czynnikow. Po czesci wspomnail o tym krasa. Ma to zwiazek z klimatem nad jeziorem, porami jakie wystepuja w tym regionie, glebokoscia wody, falowaniem wody, otoczeniem lini brzegowej itd.
Chcac hodowac ryby z Tanganiki powinnismy na poczatku zapoznac sie w jakiej strefie jeziora one wystepuja i tak okreslac temperature. Gatunki zyjace na glebokosci np. 15- 40 metrow lub wiecej wymagaja temp. ok. 24 *c, gatunki zyjace w plytszych wodach max. 26*C.
Mam gdzies wykres temp. zrobinony w Bujumbura (polnocna czesc jeziora) w roznych okresach, ale ze wzgledu na pore nie bede tego szukał.

Ten temat byl juz poruszany na forum i tam nawet chyba jest ten wykres.

krasa wyspałeś się już? :)

rufus1 dlaczego max 26 C? Czy temperatura w przedziale 26-28 C niesie za sobą jakieś problemy?

kozik Czy wyższa temperatura przyśpiesza rozpuszczanie się skał wapiennych?

Dzięki za dotychczasowe wypowiedzi - może ktoś jeszcze się podłączy i podzieli ciekawymi informacjami na ten temat?

Podwyższona temperatura niesie za soba to co jest przeciwienstwem jezeli ryba przebywa w nizeszej temperaturze, czyli np. szybsza przemiana materii (praca organizmu na pelnych obrotach), szybsze zuzycie tlenu (mniej tlenu jest w cieplej wodzie ) itp.
Temperatura ok. 28*C wystepuje w jeziorze w okreslonych porach (nie stale, w akwarium jest to raczej staly proces) oraz tylko przy powierzchni wody gdzie stale malo przebywa gatunkow ryb. A te co przebywaja w w plytszych wodach (np. eretmodus) lubia czerapać zyciodajny tlen :-) z mocno wzburzonej powierzchi wody poprzez falowanie.

rufus1 - rozumiem, że wyższa temperatura (27-28C) będzie w porządku o ile:
1. ryby są w dobrej formie
2. woda jest b. dobrze natleniona (ruch tafli)
3. ryby nie pochodzą z głębszych partii jeziora?
Czy tak?

Przy wiekszej temp. zwieksza sie metabolizm ryb itp..
Nie wskazane jest aby ryby z Tanganiki przebywalay dlużej w podwyzszonej temperaturze (czyli jak dla mnie 28*C to za wyskoa temperatura).
link do tematu:
http://www.forum.tropheus.com.pl/index.php?action= vthread&forum=3&topic=356&page=0#msg5595

A dlaczego chcesz trymac ( jak sie domyslam caly czas ryby w wyzszej temperaturze)?

Wg mnie to podniesienie temperatury wody na dłuższy czas nie jest dobrym rozwiązaniem Jeżeli będzesz natleniał wodę i rybki będą w dobrej kondycji to nie powinno być problemu - ale tu poddkreślę -> zabieg na jakiś czas a nie na stale. Podwyższenie temperatury źle będzie wpływać na tarło i rozwój ikry. Ryby zużywać będą znacznie więcej tlenu a przez to ikra będzie słabsza.
Na tronie http://www.ilec.or.jp/database/afr/afr-06.html znajdują sie informacje o wartości temperatur wody w jeziorze.

Szperając w necie natrafiłem na kila ciekawych artykułów:
"Znikające sardynki" http://www.salon.com/news/feature/2006/03/24/dagaa /index.html

"Wczesne ostrzeżenia - raport z ocieplenia planety"
http://www.loe.org/shows/segments.htm?programID=06 -P13-00012&segmentID=8

"Polityczna ekonomia marketingu dla 'dagaa'" w Tanzanii."
http://www.diis.dk/graphics/CDR_Publications/cdr_p ublications/working_papers/wp-97-2.htm

Zachęcam do przejrzenia - ciekawe artykuły. Myślę, że to pomoże znaleźć odpowiedź na Twoje pytanie odnośnie temperatury wody.

Marek

To nie jest tak, że ja trzymać cały czas ryby w wyższej temperaturze. Czasami jednak tak jest - przede wszystkim w okresie letnim, gdy trudno jest obniżyć temperaturę w kilkusetlitrowym zbiorniku do 26 C. Moje pytanie zmierzało jedynie do ustalenia, czy okresowe (np miesięczne) podwyższenie temperatury do 28 C może stanowić problem. Już znam odpowiedź.
Dzięki

Bernard

winiar dzięki za linki
B.