Zakładam nowy wątek, aczkolwiek dużo informacji znajduje sie w wątku: "pomocy choroba czy Agresja u bemb, przeklęte NO3",
http://www.forum.tropheus.com.pl/index.php?action= vthread&forum=6&topic=1145&page=0
Czytam właśnie książke Diany Walstad pt "Rośliny w akwarium" [więcej w wątku
http://www.forum.tropheus.com.pl/index.php?action= vthread&forum=7&topic=1519&page=0#msg26692 ]
Na stronie 14 znajduje się tabelka określająca porównanie dopuszczalnych stężeń metali ciężkich w wodzie dla ludzi i ryb. [dane w ppm]I tak:
Kadm -> dla ludzi 0,005 dla ryb 0,01
Chrom -> dla ludzi 0,1 dla ryb 0,05
Miedz -> dla ludzi 1,3 dla ryb 0,02
Ołów -> dla ludzi 0,015 dla ryb 0,1
Rtęć -> dla ludzi 0,002 dla ryb 0,01
Cynk -> dla ludzi 5 dla ryb 0,1
Przy instalacji wodnej wykonanej z miedzi mogą pojawiać się problemy. To co jest dla człowieka bedzie w porządku dla rb może okazać się w dłuższym czasie zabójcze. Krewetki właśnie tak reagują na nadmiar miedzi w wodzie.
Niemniej Diana wspomina, że z metali ciężkich miedź nie jest najgorszym pierwiastkiem, najgorszym jest rtęć, Miedź jest na drugim miejscu... Od nacięższego do najmniej toksycznego wygląda to następująco:
Rtęć>Miedź>Ołów>Kadm>Aluminium>Cynk>Nikiel>Chrom>K obalt>Mangan.
Marek
Marek