Witam , przeprowadzam się i zastanawiam jak najlepiej zabezpieczyć przed zniszczeniem flore bakteryjną w filtrach ( akwarium 375 l. Fluval 304 i 404). Przypuszczam że ponowne podłączenie filtrów nastąpiłoby po około 2 dniach. Proszę o podpowiedź.

Przez dwa dni niestety będzie ciężko, chyba że sam transport potrwa krótko w takim razie:

1. Woda do beczek, złoża filtracyjne do beczek z brzęczykami na baterie i silne napowietrzanie w czasie transportu.
2. W nowym lokum natychmiastowe podłączenie filtrów do beczek tak, by filtrowały "starą" wodę.
3. Następnie zamontowanie w nowym akwarium wypełnionym 2/3 w starą wodę, 1/3 nową.

Oczywiście jeżeli się mylę, to proszę bardziej doświadczonych forumowiczów o poprawienie mojej osoby. To jest jakby mój punkt widzenia.

WITAM
Ja zrobiłbym to tak:
1. Przygotowałbym jakieś naczynie o objętości około 30-50 l (woda oczywiście z akwa i im większe naczynie tym lepiej).
2. Następnie podłączyłbym do niego filtry.
3. Kolejny krok to przeprowadzka.
4. Następnie wlałbym z ww. naczynia wodę do akwarium i uzupełnił świeżą, dodał uzdatniacza (obowiązkowo) i następnie podłączył filtry.

Pytanie co planujesz z rybami przez te dwa dni?
Myślę, że jak jeszcze ktoś coś dorzuci i przeanalizujesz swoje możliwości i wszystkie porady to znajdziesz jakieś dobre rozwiązanie ;-)
pzdr serdecznie
Artur

Dziękuje za rady na pewno z nich skorzystam , ryby(Malawi) oddaje koledze i zakładam Tanganike.

Jeżeli chcesz biologie w filtrach po malawi włożyć do tej zakładanej tanganiki to ja proponuje restart filtrów. Tak będzie naj bezpieczniej !

Marcin T <')))><

WITAM
Bez dwóch zdań w przypadku takiego manewru ;-)
pzdr
Artur