Witam serdecznie.

Ostatnio badałem poziom azotanów w moim akwarium z multkami i jest w granicach 120mg/l.

Potem dokonałem pomiaru mojej wody kranowej i okazało się, że jest na podobnym poziomie.

Doszedłem do wniosku, że może z moim testem (zoolek) jest coś nie tak ale po zbadaniu wody mineralnej wynik był poniżej 5mg/l.

Mam pytanie jak w takim razie dokonywać podmian skoro woda kranowa jest niewiele lepsza od tej w akwarium?

Pozdrawiam.

Kup inne testy - te zooleka potrafia oszukiwac (chociaz niezawsze).

Zmierz jeszcze No2. Gdyby azotyny byly obecne w wodzie wyniki badania na obecnosc azotanow nie beda prawidlowe.

Heh w takiej sytuacji rozwiazaniem moze byc filtr RO i przygotowywanie wody przed podmiana (ustalenie PH, Gh i Kh na odpowiednich poziomach).

Sa tez rozne wklady do filtrow, ktore maja zmniejszac No3.

Pozdrawiam.

miałem tak z testami zoolek-u, nie mniej jednak woda w kranie w poprzednim mieszkaniu potrafiła mieć czasem nawet 20mg/l.

Graniaczna, dopuszczalna wartość wg PN-82/C-04576.08 wynosi 50 mg/l [Było jeszcze do tego rozporządzenie ministra zdrowia z 29.03.2007].

Jeżeli masz 120 to pisz do wodociągów o weryfikacje parametrów wody w kranie, no chyba że coś z testem jest nie tak...


Marek