Ale to nie są testy paskowe!
To jest dokładnie taki test:
http://www.rybarium.pl/sklep/akwarystyka-slodkowod na-testy-wody-no3-ct5k/jbl-test-set-no3_103131.htm l
Przedtem miałem akwarium roślinne, czasem dodawałem do wody azotany (bo ich brakowało) i sprawdzałem tym samym testem stężenie przygotowywanych roztworów, wychodziło ok, zgodnie z obliczeniami.
W akwarium roślinnym przy szybkim wzroście roślin można mieć niedobór azotanów, dlatego teraz ich minimalne stężenie mnie nie dziwiło, przyzwyczaiłem się nie mieć tego problemu.
Podkreślam jeszcze raz, że obsada to kilkanaście małych ryb, choć przyznaję, że mają na prawdę niezłą przemianę materii.
Czytając Wasze forum też sie już zaczynam zastanawiać jak to możliwe, szkoda że nie można mailem przesłać próbki wody...
Wiem, że rozmawiam z ludźmi doświadczonymi, dlatego postaram się jeszcze gdzieś tą wodę przebadać. Sam jestem ciekawy czy rzeczywiści mój test JBL oraz test sery, który ma kolega podają złe wyniki.
Jakby nie było, muszę to sprawdzić.
Oczywiście napisze o wynikach, postaram sie sprawdzić też inne parametry.
Na razie sprawdziłem ważność - test jest ważny do marca 2008, więc pod tym wzgledem ok.
Jeszcze jedna rzecz. Jak pisałem nie jest to typowy zbiornik odwzorowujący Tanganikę, są w nim również rośliny (te, których maluchy nie zjadły). Nie jest ich wiele, ale szybko rosną i mają bardzo rozbudowany system korzeniowy. Wraz z porowatym podłożem może to jakoś wpływa na redukcję azotanów w wodzie...
Moje pytanie w poście dotyczyło filtra JBL, zgodnie z tematyką tego postu, a przez mój dodatkowy opis zmienił się nieco temat... przepraszam Łukasza (rainbowskixxx) :)
Jakby ktoś, przypadkiem, przejeżdżał przez Bydgoszcz z wiarygodnym testem NO3 to zapraszam na kawę :)))
Pozdrawiam
Jacek