[b]Na samym wstepie pragne powiedziec ze kieruje ten tekst dla ludzi ktorzy pragna zaczac swoja przygode z Tanganika. Chcialabym zeby nikt nie popelnial moich bledow i zanim zacznie stwarzac dom swoim przyszlym rybcia duzo o tym poczytal. Mysle ze jest sporo takich ludzi jak ja ktorzy najpierw zrobia, troche potrzymaja a dopiero kiedy zaczyna sie cos dziac zaczynaja sie interesowac tym co maja w baniakach. Potem sa tylko problemy....
Witam, prosze mnie or razu nie ganic za zalozenie nowego tematu. Wiem ze watek ten byl poruszany, ale mam wciaz nurtujace pytania. Wiec czytając wasze wypowiedzi, jestem w stanie stwierdzic ze wiekszosc waszych ryb pochodzi z dobrego i stwierdzonego zrodla. Jednak zastanawia mnie ilu z nas akwarystow dopiero co rozpoczynajacych przygode z trofami zostalo w jakis sposob oszukanych przez chodowcow. Tu pozwole sie przytoczyc moja historie...
... Jakies 3 lata temu przegladajac gazete akwarium natknelam sie na tekst o tropheusach, chyba bemby byly opisane. Tak mnie urzekly ze postanowilam je kupic do swojego akwa. Cena w sklepie byla strasznie wysoka 110 zl za rybe ok 7 - 8 cm ( dodam ze przy rybach typu molinezja czy mieczyk to duzo). Poza tym ryby byly juz dorosle a ja chcialam je trzymac od malego. Tu znowu z pomoca przyszla gazeta akwarium a w niej na koncu ogloszenia. Patrze hodowla tropheusow - ŁÓDŹ. Wielka radosc, telefon do faceta. Opisane akwarium, zrestartowane od zera, dodam ze nie mialam pojecia o dojrzewaniu zbiornika, o wymaganiach trofci itp. Facet kazal przyjechac wieczorem po ryby. Na wiesc ze mam 90 litrowy zbiornik zaproponowal 10 szt rybek wielkosc ok 2 cm. Troszke mnie to zdziwilo bo wczesniej trochwe na necie ogladalam zdjecia zbiornikow i wydaly mi sie bardzo duzo. Ale wiecie jak to jest radosc kupna przeslania wyszystko.
Teraz wrazenia. Wszystko znajdowalo sie w jakiejs piwnicy, ale nie bylo brzydko. W sumie bylo tam z 5 pomieszczen. W kazdym stalo ok 10 zbiornikow, teraz majac juz troche wiecej informacji w tym temacie moge stwierdzic ze byly to max 200 L akwa. W kazdym z nich grzalka i jakas 1 skalka. I rybki ile ich bylo w 1 szkle nie wiem, ale duzo za duzo. Facet nie mial zadnego duzego akwa z doroslymi ososbnikami. Mowil ze jest po przeprowadzce, z innej dzielnicy, ze ryby sa jeszcze nie wybarwione bo do konca wszystkiego nie przeniosl. Kiedy pytalam o rodzaje trofci mowil ze wszystko zalerzy ode mnie. Ze sa tabele krzyzowania, gatunkow nie kt nie mozna mieszac nie wspomnial. Wtedy o tym nie wiedzialam. O rodzicow poszczegolnych maluchow nie pytalam, no bo jak to moziwe jak w 1 akwarium plywa tyle maluchow ze az gesto od nich. Kiedy pytalam sie o wyglad doroslych ryb, facet mi pokazal owszem jakies duze ryby ale niestey ubarwienie ich w porownaniu z okazami jakie teraz ogladam na zdjeciu to nietsty nie mialy wiele wspolnego. Tłumaczyl sie ze niedawno sie przenosil, ze ryby jeszcze sie tu nie zaaklimatyzowaly, brak kolorow spowodowany jest stresem. W innym pomieszczeniu mial w malych zbiorniczkach, teraz mysle ze nie mialy wiecej niz moje 25 l akwa, oddzielone samice ktore nosily w pysku mlode. Jak nietrudno sie domyslic moja raodsc byla tak duza ze nic juz sie dla mnie nie liczylo, tylko wybrac ryby i zabrac je do domu. Facet doradzil mi 2 odmiany; bembe i kasange. Nie wiem skad wzial info ze kasanga wybarwia sie na czerwono, ale przekonywal mnie ze bedzie jak malina w doroslym zyciu. W sumie nie wiem na jakiej podstawie lapal te ryby, bo wylalawial mlode z jednego zbiornika OBA GATUNKI, ogladal je i mowil co jest co. Musze jeszcze dodac ze twierdzil ze w kazdym stadzie (od kiedy stado to 5 szt???) jest 1 samiec i 4 samice. Kiedy mowilam ze to za duzo on twierdzil ze ryby sie wybija bo to naturalne i zostanie stadko 1 a ryby same ustawia hierarchie.
Czy pytal o parametry wody??? NIE Czy pytal o wystroj rodzaj podlaoza??? Nie Nawet jak pomysle ze tam staly 3 puszki 5 litrowe pokarmow Tetry. Nawet mi nie powiedzial ze trofy ka5rmi sie wylacznie pojarmem roslinnym. No ale trudno, jak to mowia na bledach czlowiek sie uczy. Pisze to opwiadanie jako przestroge dla osob ktore cos chca miec (niewazne jakie zwierze) ZANIM COS KUPICEIE POCZYTAJCIE TROCHE A NAWET DUZO NA TEN TEMAT !!! Nie popelniajcie mojego bledu, bo wiecej teraz z tym problemow niz radosci.
Otoz zakladam nowy zbiornik, czytam duzo i mam pewnien problem, otoz chow wsobny. Boje sie a w sumie jestem w 100% przekonana ze moje rybki w akwa tak sie wlasnie mnoza. Teraz juz wioem ze ich agresja i brak wybarwienia moze byc spowodowana wlasnie tym. I tu nasowa sie pytanie. Czy jest wogole jakis sens trzymac takie ryby. Z jednaej strony mam je juz prawie 3 lata i chcialabym zeby w koncu byly szczesliwe, ale z 2 jezeli moje akwa ma byc wylegarnia agresji i szrych trofkow, to moze je oddam komus w dobre rece.
Pytanie do doswiadczonych z tego forum, oddac w dobre rece te moje miksy rybowe i kupic zamiast tego od pani admin stadko pieknych rybcie z odlowu??? Jak zapobiec tym krzyzowka |