Akwarystyka uczy cierpliwości i pokory ;)
Timus święte słowa, ale Lenkowi jeszcze pewnie brakuje parę lat do czasu,kiedy zacznie dysponować nieco większymi pięniędzmi, które będzie mógł przeznaczyć na akwarystykę....
Tak OT - Pamiętam, kiedy mając 12 lat uskładałem z 2-miesięcznego kieszonkowego pieniądze na parkę pielęgnic niebieskołuskich (ok. 12 cm), pływających w osiedlowym sklepiku akwarystycznym, które chodziłem oglądać przez wiele dni. Kiedy już przybiegłem szczęśliwy z foliowym woreczekiem do domu wpuściłem je do mojego ZBIORNIKA o pojemności 40 l, jako towarzystwo ...... dla kilku welonów. Po kilku dniach oddałem welony z obgryzionymi płetwami koledze, a po kilku następnych straciłem wymarzone pielęgnice, ponieważ w nocy wyskoczyły z akwarium (na akwarium nie było żadnej szyby).
Cóż, inne czasy, zero internetu, pojedyńcze pozycje książkowe, brak doświadczenia, jedyny znany akwarysta to pan w sklepie, który poparł mój pomysł połączenia pielęgnic i welonów. Szkoda tylko ryb.
A teraz aż miło poczytać, gdy młody chłopak z głową podchodzi do tematu filtracji i jeszcze ma kogo zapytać...
Wybaczcie lekko sentymentalny wywód :))
Bernard
PS - przyłączam się do chóru osób polecających Eheimy. Najstarszy z moich ma ok. 10 lat i działa. |