Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Technika akwarystyczna Forum Tropheus Tanganika / Technika akwarystyczna /

Poziom NO3

Strona  Strona 2 of 3:  « Previous  1  2  3  Next »  
Autor nuroslaw
Użytkownik
#31 - Posted: 21 Gru 2007 12:07 
jeżeli zachodzi denitryfikacja to oznacza że w złożu również panują warunki beztlenowe. Dokładnie tak jak pisałe Rafi201 gruba warstwa błony biologicznej, nie spłukiwana nadmiernym przepływem nie dopuszcza głębiej wystarczającej ilości tlenu. Przeczytaj jeszcze raz to co pisałem o wcześniej w wątku, jak zabrakło prądu....
a bakterie będa pobierać węgiel, tam gdzie bedzie im łatwiej. A więc mogą pobierać stąd i stąd.

Autor Mariusz_B
Użytkownik
#32 - Posted: 22 Gru 2007 11:17 
Hmm Nie zabijcie jeśi piszę głupotę ale czy nie można by zrobić takiego eksperymentu.

Mam wolny filtr zewnętrzny sery 1300. Wypełnić go powiedzmy kolarem i dać mu 2-3 miesiące normalnie popracować a później stopniowo dlawić przypływ wody do minimalnego.

?? Wszystko dla "dobra nauki" oczywiście :P

Autor artkras12379
Użytkownik
#33 - Posted: 22 Gru 2007 16:02 
MariuszB

A co chcesz osiągnąć lub udowodnić?
Albo inaczej jaki cel miałoby miec to doświadczenie?
Co to znaczy Twoim zdaniem "przepływ wody do minimalnego". tzn do jakiego?

O co Ci chodzi mogę się jedynie domyślać.
Może się rozpiszesz - wówczas będzie zapewne więcej odpowiedzi, co Ty na to? ;-)))

pzdr
Artur

Autor Mariusz_B
Użytkownik
#34 - Posted: 22 Gru 2007 19:03 
Co chce udowodnić to chyba nie tak trudno się domyślić, wskazuje na to przebieg określonej tematycznie dyskusji.

Eksperyment w gruncie założenia prosty. Wypełnić filtr, dać mu czas na wystartowanie, zdławić przepływ, dać czas bakterom niktryfikacyjnym i znów zwiększać przepływ wody. Oczywiście mierząc no3. Może naiwny cóż :) nie jestem z wykształcenia biologiem czy chemikiem.

Dało by to odpowiedz między innymi na zadane przez Ciebie w tym wątku pytanie ... :)

btw. pozdrawiam odmienny kolor resortu :)

Autor rafi201
Użytkownik
#35 - Posted: 23 Gru 2007 11:57 - Edytowany przez: rafi201 
rafi201
W czym problem???

... ano w tym, że "chwilowo" bawie sie tylko czarnymi wodami ameryki poludniowej. Ale do Tanganiki na pewno wróce i wówczas bedą Trofeusy i zloże zraszane...

Zaczynam się zastanawiać czy nie ma jakiś bakterii odpowiedzialnych za denitryfikację ale bytujących w warunkach tlenowych.
Czytałem kiedyś o nowych szczepach bakteri (na razie chyba tylko testowanych i raczej nie dostepnych), które byc może odpowiadalyby tym, o których napisaleś. Ale pewnosci nie mam bo dokladnie nie pamietam. Nie pamiętam też gdzie o tym czytałem. Prawdopodobnie w ktorymś z lezących u w moim domu czasopism. Tylko w którym...???

Nasuwa mi sie też pytanie, czy w zbiorniku takim jak opisany przez Ciebie, w którym NO3 utrzymuje sie na stabilnie niskim poziomie należy mimo tego, z "jakichś innych" powodów podmieniać systematycznie wodę???

Autor rufus1
Użytkownik
#36 - Posted: 23 Gru 2007 12:33 - Edytowany przez: rufus1 
Zaczynam się zastanawiać czy nie ma jakiś bakterii odpowiedzialnych za denitryfikację ale bytujących w warunkach tlenowych.

bardzo ciekawe zjawisko. Nie koniecznie trzeba szukac w czasopismach, w necie jest tego bardzo duzo, min. tez o tym zjawisku. Ja mam w swoich notatkach jak narazie w tym temacie 140 stron poswieconych bakteriom, nitryfikacji i denitryfikacji. Fakt, temat dosc "ciezki" chcac sie mocniej zaglebic, ale mam czas i powoli to czytam, szukam i staram sie zrozumiec. Przy okazji znajduje ciekawe strony i dodatkowe inforamcje w innych tematach.

rafi201
Czytałem kiedyś o nowych szczepach bakteri
to wazne co napisales, bo sa juz o tym informacje i pierwsze opisy doswiadczen. Wazne sa jak napisales szczepy bakterii w obrebie tego samego gatunku, odmiany.

Autor tooold
Użytkownik
#37 - Posted: 23 Gru 2007 12:38 
Nasuwa mi sie też pytanie, czy w zbiorniku takim jak opisany przez Ciebie, w którym NO3 utrzymuje sie na stabilnie niskim poziomie należy mimo tego, z "jakichś innych" powodów podmieniać systematycznie wodę???

należy

powód jest taki ,że wode podmieniamy nie tylko dlatego iż wzrasta poziom szkodliwych związków, ale i dlatego że maleje nam poziom innych związków które sa potrzebne organizmom

Autor artkras12379
Użytkownik
#38 - Posted: 23 Gru 2007 13:14 
WITAM
Jerzy napisał, że "należy" podmieniać wodę.
W miniony piątek minęło 5 tygodni jak nie podmieniałem wody. Aktualnie w kotnikach są dwie samice. Jedna z nich zaczęła wczoraj wyproawdzać maluchy na spacer. Na pierwszy rzut oka - wszystko jest OK. W akwarium prawdopodobnie szykuje się tarło.
To tyle jeśli chodzi o fakty.
Do wody dodaję w odstępach tygodniowych witaminy - poza tym nic nie robię.
Będę chciał dalej "to" pociągnąć i zobaczyć co z tego wyjdzie. Będzie to na pewno jakieś doświadczenie no i chyba nauka.

Mariusz_B
Szczerze powiedziawszy myślałem, że będziesz chciał zrobić coś innego ;-)))
W takim razie zapytam, w czym owe doświadczenie które chcesz zrobić będzie podobne do mojego przypadku?

pzdr
Artur

Autor rufus1
Użytkownik
#39 - Posted: 23 Gru 2007 14:16 
A to taka ciekawostka:

"Niedawno naukowcy badali bakterie nitryfikacyjne w filtrach akwariów słodkowodnych przy zastosowaniu bardzo czułych metod molekularnych (amplifikacja rybosomalnego DNA metodą PCR) dla określenia genetycznego zróżnicowania bakterii. Wcześniejsze badania, które wymagały hodowli bakterii, prawdopodobnie pomijały gatunki, które nie mogły rosnąć w warunkach laboratoryjnych. Wydaje się, że utlenianie azotynów, które większość naukowców przypisywała wcześniej gatunkom z rodzaju Nitrobacter, jest prowadzone przez dwa nieznane gatunki zbliżone do Nitrospira moscoviensis i Nitrospira marina. Wydaje się też, że utlenianie amoniaku dokonywane jest przez gatunek bliski Nitrosomonas marina. Barwienie fluorescencyjne materiału genetycznego wyraźnie wykazało, że te gatunki Nitrospira i Nitrosomonas rosły obok siebie w filtrze akwariowym. Naukowcy postawili hipotezę, że „startery” z kulturami bakterii nitryfikacyjnych sprzedawane akwarystom często są nieskuteczne, ponieważ zawierają nieodpowiednie gatunki.
"

zrodlo: Diana Walstad, " Rośliny w akwarium", wyd. oriol 2007, str. 60

Autor tooold
Użytkownik
#40 - Posted: 23 Gru 2007 14:20 
Będzie to na pewno jakieś doświadczenie no i chyba nauka.

Jeśli powaznie do tego podchodzisz powinieneś stworzyć porównanie - czyli rozdzielić powiedzmy młode ryby na pół i połowę trzymać w takich warunkach o jakich piszesz , a druga połowę w innych - czyli w tym wypadku z podmianami wody. Inne faktory jak karmienie powinny być takie same. Dodatkowo dobre by było badanie równoczesne parametrów wody : pH , twardości , związki azotu .

Autor admin
Admin
#41 - Posted: 23 Gru 2007 14:43 

Autor rufus1
Użytkownik
#42 - Posted: 23 Gru 2007 16:01 
Marto te linki ktore podalas wydaje mi sie ze sa tym samym zrodlem informacji na ktorym opiera sie Diana Walstad, tylko ona to bardzo skrocila.
Chodzi o dr Hovanec wraz z innymi autorami. Jedno opracowanie jest z 1998 roku, drugie z 2001.

Autor admin
Admin
#43 - Posted: 23 Gru 2007 16:15 
Dokładnie tak, to właśnie jest to źródło. Tylko tutaj jest nieco więcej niz u Diany.

Marta

Autor rufus1
Użytkownik
#44 - Posted: 23 Gru 2007 16:26 - Edytowany przez: rufus1 
Tylko tutaj jest nieco więcej niz u Diany.

ja bym powiedzial ze u Diany to tylko "kropelka" w porownaniu z informacjami zawartymi w linakch ktore podalas.

Autor admin
Admin
#45 - Posted: 23 Gru 2007 17:24 
Dokładnie 'kropelka", ja ostatnio też studiuję problem bakterii w zbiornikach. Jak sie okazuje w wielu sprawach moja wiedza jest ułomna.

Marta

Autor rafi201
Użytkownik
#46 - Posted: 23 Gru 2007 18:04 
W miniony piątek minęło 5 tygodni jak nie podmieniałem wody.
Ja bylem lepszy - nie podmienialem wody ok. 4-5 miesiecy. Azotany pozostawały na poziomie niemierzalnym (nie jest to zbiornik tanganicki wiec nie bedę go opisywał). Po tym czasie pojawily sie problemy z pletwami (ubytki,nadżerki) i zacząłem się zastanawiac nad przyczyną. Mogla byc nią agresja ale raczej byla nia jakośc wody. Zacząłem - mimo "zerowego" poziomu NO3- podmieniać raz w tygodniu 10 - 20 litrów wody w 300-litrowym zbiorniku i pletwy ryb wróciły do stanu idealnego. Mozliwe, że w wodzie brakowało pewnych związków; możliwe, że pH bylo za niskie (nie mogłem tego zmierzyć ponieważ wynik pokazywał dolny zakres skali); mozliwe też, że woda w jakis sposób starzała się ???

Autor fazi64
Użytkownik
#47 - Posted: 23 Gru 2007 18:19 
Witam,
A ja sie zastanawiam po co te eksperymenty? Troche wysilku fizycznego jeszcze nikomu nie zaszkodzilo, a ryby na pewno czuja sie lepiej po podmianie dobrej jakosci woda. A jak w razie (odpukac) klopotow zwiazaych z brakiem podmian lub konsekwencji tego dzialania (lub jego braku raczej), ryb nie uda sie uratowac? Jestem w stanie zrozumiec sytuacje Artura (super fltracja), ale chodzi mi o to, zeby inni (z bardziej konwencjonalnymi rozwiazaniami) nie probowali takich eksperymentow. A juz mowa o niskim poziomie azotanow i rzadkich podmianach w biotopie SA i odnoszenie tego do Tanganiki - to dla mnie zupelne nieporozumienie.
Zebysmy tylko nie doprowadzili tu do licytacji - kto dluzej nie podmnienia wody w swoich akwariach ;(((
Pzdr.
Fazi64

Autor rufus1
Użytkownik
#48 - Posted: 23 Gru 2007 18:27 - Edytowany przez: rufus1 
Po tym czasie pojawily sie problemy z pletwami (ubytki,nadżerki)

Mogla byc nią agresja ale raczej byla nia jakośc wody.

rafi201 poruszyleś ciekawy temat.

Moim zdaniem zapewne na taki stan w twoim akwarium zlozylo sie kilka czynnikow, o ktorych min. wspomniales. W akwarium oprócz bakterii tych pożytecznych, zyja tez inne drobnoustroje, niekoniecznie pozyteczne, grzyby. Wedlug mnie ryby potrzebuja swiezej wody jak my tlenu w zamknietym pomieszczeniu (a cos wiem na ten temat poniewaz pracuje w takich warunkach o ograniczonym dostepie tlenu i swiezego powietrza). Moim zdaniem nic nie zastapi jednak czasami podmian wody.

Taka filtracja jaka ma Artur na pewno jest bezpieczna i sprawdza sie przy ew. klopotach w tym systemie np. brak zasilania, na pewno pomaga w duzym stopniu w dotlenieniu wody itd., dba o spokojny przebieg procesu nitryfikacyjenego w zbiorniku, ale wedlug mnie nie powinno sie jednak ograniczac rybom dostepu do swiezej wody bo to one sa najwazniejsze w akwarium.

Leszek

Autor artkras12379
Użytkownik
#49 - Posted: 23 Gru 2007 18:44 
WITAM
No i zaraz mnie zlinczują ;-))) żartuję oczywiście.
Ma się rozumieć, że nie będę tego ciągnął w nieskończoność. Również uważam, że podmian wody należy dokonywać.
W założonym temacie chodziło mi jedynie o poruszenie kwestii "funkcjonowania denitryfikacji" w złożu zraszanym. Bo to, że denitryfikacja w moim baniaku jest, można chyba przyjąć za pewnik. A muszę przyznać, że jest to dla mnie zaskoczeniem - biorąc pod uwagę dotychczasową moją wiedzę.
Sprubuję jeszcze 2 może 3 tygodnie (może w końcu przyjdą testy JBL) żeby się o tym przekonać i zaczną podmieniać wodę. Przyznam tylko, że jeśli chodzi o częstotliwość, to chyba ja trochę zmniejszę ;-)
pzdr
Artur

Autor duch
Użytkownik
#50 - Posted: 23 Gru 2007 19:23 
możliwe, że pH bylo za niskie (nie mogłem tego zmierzyć ponieważ wynik pokazywał dolny zakres skali); -to znaczy?,jaki miałeś zakres testu?
Moim zdaniem woda uległa zakwaszeniu.Ryby produkują w procesie oddychania CO2 a on zakwasza wodę.Jak nie podmieniałeś wody to była naturalna konsekwencja tego postępowania.
Andrzej

Autor rafi201
Użytkownik
#51 - Posted: 23 Gru 2007 19:48 - Edytowany przez: rafi201 
jaki miałeś zakres testu?
Zakres testu 5-10 (Tetra)
Wynik pomiaru - 5,0

Możliwe, że -jak napisałeś- woda ulegla nadmiernemu zakwaszeniu ale CO2 produkowane przez ryby nie mialo w tym przypadku wiekszego znaczenia.
Ale nie walkujmy może tego SA - to w koncu forum tanganickie...

Autor timus
Użytkownik
#52 - Posted: 23 Gru 2007 20:20 
Te ubytki w płetwach to pierwsze oznaki niedoboru związków mineralnych. Na pewno hodowcy dyskowców którzy przesadzają z wodą z RO wiedzą o czym mowa. Po to do wody dodaje się sole i pokarmy z minerałami (mowa o płetwach)

Jest pewnie jeszcze wiele innych czynników z których nie zdajemy sobie sprawy.

Marcin.T <')))><

Autor artkras12379
Użytkownik
#53 - Posted: 23 Gru 2007 20:40 
WITAM
Niedobór związków mineralnych tak, ale przede wszystkim zbyt małe pH.
Efekt "ubytków" płetw to wynik zbyt kwaśnej wody.
pzdr
Artur

Autor duch
Użytkownik
#54 - Posted: 23 Gru 2007 20:58 
Ale nie walkujmy może tego SA - to w koncu forum tanganickie...-ja ostanimi czasy dzielę swój czas na oba :):) fora

Autor rafi201
Użytkownik
#55 - Posted: 24 Gru 2007 08:11 - Edytowany przez: rafi201 
[/i]-ja ostanimi czasy dzielę swój czas na oba :):) fora[/i]
A na którym forum SA jesteś ?
Ja na apisto.pl

Autor duch
Użytkownik
#56 - Posted: 24 Gru 2007 08:54 
A na którym forum SA jesteś ? -PKMD,czasami Mysiar:)
Andrzej

Autor marti
Użytkownik
#57 - Posted: 27 Gru 2007 21:16 
Czy uważacie, że w kotniku 150L , w którym jest około 150 sztuk narybku dł. 1 cm ( 2 tyg temu wyklutego) , trzeba wodę podmieniać częściej niż w ogólnym - raz na tydzień ok. 10% ?
Jakby nie było, metabolizm takich rybek jest bardzo duży, podobnie zapotrzebowanie na makro i mikroelementy.

Autor timus
Użytkownik
#58 - Posted: 27 Gru 2007 22:24 
Jestem pewny że należy podmieniać częściej niż raz w tygodniu. Ja w kotnikach podmieniam co drugi dzień.

Marcin.T <')))><

Autor bernard
Użytkownik
#59 - Posted: 27 Gru 2007 22:26 
ja podmieniam co kilka dni, ale nie więcej niż 10 %

B.

Autor nuroslaw
Użytkownik
#60 - Posted: 3 Sty 2008 13:15 - Edytowany przez: nuroslaw 
ja dawno stwierdziłem, że używany przez moją osobę starter Sera Nitrivec, tak naprawdę tylko jest zaczątkiem do startu, ponieważ zawiera odpowiednią ilość odżywki dla bakterii. Czy zawiera bakterie, śmiałem wątpić, tym bardziej że bakterie nitre nie tworzą cyst przetrwalnikowych, przynajmniej tak jak wiele innych bakterii. Taki starter to w końcu to samo co dolewanie wody amoniakalnej, czy użycie kawałka mięsa i innych wynalazków, tylko że wyliczone steżenie i określona dawka. - a czas cyklu azotowego porównywalny.
A z drugiej strony, dla akwarysty jakie ma znaczenie czy to Nitrobacter, Nitrosomonans, Nitrospiro, Nitrocosus czy co innego. Ważne że działają.
A wszystkie mają bardzo podobne wymagania.
Dokąd doprowadzi nas rozwój wiedzy ? może zrezygnujemy z filtracji biologicznej zewnętrznej jako kłopotliwej i wrażliwej na zachwiania i zastąpimy ją mechaniczno-chemiczną ?- jak to się dzieje w akwarystyce morskiej. ??

Strona  Strona 2 of 3:  « Previous  1  2  3  Next » 
Technika akwarystyczna Forum Tropheus Tanganika / Technika akwarystyczna / Poziom NO3 Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®