Witam.

Mam akwarium 90l, wymiary:

- 75cm długość,
- 43cm szerokość,
- 28cm wysokość.

JAkie rybki mógłbym wpuścić do takiego zbiornika z Tanganiki? Można by było jakieś trzy większe, widoczne rybki, czy stadko jakichś mniejszych?

Poradzcie coś z obsadą, podajcie gatunki, które mógłbym hodować :)

Z góry dziękuję.

Ja bym najchętniej widział w takim litrażu muszlowce.
Co do gatunku to generalnie masz spore pole wyboru.
Wskocz na stronę http://tooold.superhost.pl/opisy.html i poczytaj.

A w jakiej ilości?

A jak nie muszlowce to coś innego? Jakieś trzy sztuki, ale większe?

A jak nie muszlowce to coś innego? Jakieś trzy sztuki, ale większe?

Nie ma 3 większych sztuk do takiego akwarium.

Muszlowce - stadko multifasciatusów. Na przykład 2 samce, 6 samic.

Hmm...

A są to rybki łatwo dostępne?

A jakieś inne gatunki? :)

Multifasciatusy są jeśli można tak powiedzieć ogólnie dostępne (chyba najłatwiej dostępne muszlowce).
W tym momencie wystawione są nawet na allegro.
Co do układu to tak jak pisał Vepsik będzie dobrze.

Myślę że najlepiej będzie jeśli umieścisz tam rybki z innego biotopu niz Tanganika.
Kup sobie skalary albo welonki, będą większe i trzy, tak jak chcesz.

Nawet mu nie mów o skalarach. marti - przecież to akwarium ma 28 cm wysokości !!!!!!

Spokojnie, aż takie niedoświadczony nie jestem, żeby nie wiedzieć, ze skalary potrzebują z 50cm wysokości akwarium :)

Pisząc "większe ryby" nie mam na myśli olbrzymów, ale jakieś 10cm, dobrze zbudowane rybki :)

Co byście polecili?

Nie wciśniesz tam "nic większego".
Poszukaj wśród muszlowców, przeglądnij stronę, którą podałem Ci wyżej i wybierz jakiś gatunek dla siebie.

Nawet mu nie mów o skalarach. marti - przecież to akwarium ma 28 cm wysokości !!!!!!

Faktycznie, skalary to zdecydowanie zły przykład :))
Ale welonki całkiem całkiem

Faktycznie, skalary to zdecydowanie zły przykład :))
Ale welonki całkiem całkiem
Welonki to wbrew pozorom nie ryby które można wcisnąć do mniejszych litraży. To straszne brudasy dlatego przyjmuje się, że na jednego powinno przypadać około 50l wody. Tak więc do takiego litrażu można by wcisnąć 2 sztuki ale raczej bym tego nie polecał. Poza tym to ryby, które lubią sobie popływać w toni,a te nieszczęsne 28cm nie da im takiej możliwości.
Zdecydowanie polecałbym jakieś ryby przydenne, a jeśli autor wątku pisze na tym tanganickim forum to idealnie pasują do takiego akwarium muszlowce.

A jak nie muszlowce to coś innego? Jakieś trzy sztuki, ale większe?

Jeśli przeczytasz piotrek w wypowiedzi autora postu, łatwo zrozumiesz że muszlowców on nie chce.

Tak naprawde, w ogóle nie ma ryb "większych" które można umieścic w tak małym zbiorniku.
Moje sugestie były raczej "symboliczne" , taka forma żartu :)

Neolaprologus leleupi bardzo mi się podoba i Altolamprologus calvus też jest niezły. Mógłbym je trzymać razem? Jak tam to w jakim układzie? :)

O A. calvusach zapomnij.Skoro już się tak upierasz, to spróbuj parke leleupi i jakieś nieduże naskalniki, np.julidochromis ornatus NASKALNIK KĘDZIERZAWY.Tylko pamiętaj o dużej ilości kryjówek między kamieniami.

Naskalników też tylko parke!
Może kup większe akwa.