Policzyłem trochę i wyszło na to, że sól, którą podałeś jest najlepszym rozwiązaniem.
Do każdych 100l przygotowywanej na podmianę wody musisz dodać 30g tej mieszanki. Oznacza to, że opakowanie 350g starczy na 1166l i w zależności ile podmieniasz jednorazowo, na tyle podmian Ci wystarczy.
Przy takiej ilości soli wprowadzonej do wody kranowej osiągniesz stężenia wszystkich makroelementów na poziomie zbliżonym (niemal identycznym) jak we wzorcu. Nieco niższe pozostaje jedynie stężenie kationów sodu.
Ale to dobrze, bo pozwoli to wyregulować pH i bufor.
Jako uzupełnienie podasz spożywczą sodę oczyszczoną w ilości ok.11g na 100l wody.
Przygotuj sobie tak wodę utrzymując jej temperaturę na poziomie 24-26st i co jakiś czas mieszaj intensywnie. Sprawdź parametry. Gh powinno wzrosnąć nieznacznie, KH powinno wzrosnąć znacznie, pH powinno dojść do przedziału 7,9-8,2.
Jeżeli KH i pH nie wzrosło to dodawaj stopniowo więcej sody oczyszczonej.
Żeby nie spowodować zbyt gwałtownej zmiany w akwarium, rób podmiany częściej, ale w znacznie mniejszych ilościach, aż dojdziesz do podobnych parametrów w akwarium.
Jeżeli tak będziesz postępował to nie potrzebujesz robić mleczka dolomitowego. Ale warto, żebyś zobaczył te skały i ewentualnie wymienił wapienie z akwarium jeżeli by Ci się te nowe spodobały :)
W filtrze pozostaw grys koralowy. Gdyby to był dolomit porowaty, metasomatyczny (a raczej nie jest) to możnaby rozważyć wymianę. Tak to raczej mało opłacalny zabieg.
Pozdrwiam
Rysiek. |