Witam,
mam prośbę czy możecie napisać co sądzicie o połączeniu gumowych przewodów małym trójnikiem przy wykorzystaniu dwóch filtrów zewnętrznych? czy miejsce połączenia mam jakieś znaczenie? czy wydajność filtrów będzie taka jak by pracowały na osobnych przewodach czy nie? dokładnie chodzi mi o pozbyciu się dodatkowej rury zasysającej wodę gdyż tło mam czarne i nie mam jej jak za bardzo schować. pzdr akwa 350l - eheim 2226 + jakiś mniejszy

Czy jesteś pewien, ze wtedy oba filtry będą spełniały funkcje? Czy ich moc nie spadnie? Chyba mnie taki pomysł do głowy by nie przyszedł, ale nie znam sie aż tak na technice.

Marta

wlasnie to mnie zastanawia a szczerze mowiac jezeli by to przeszlo to czemu nie - zawsze to mniej roznych wynalazkow w srodku baniaka. moze ktos zastosowal juz taki patent ;) pzdr

Mysle ze moglo by sie to udac ale zeby filtry nie stracily na wydajnosci do trójników musisz doprowadzic wode z akwa duzo grubszym przewodem a dopiero podlaczyc do tego filtry
Jarek

Popieram Jarka, niestety możesz doprowadzić do sytuacji , w której oba filtry się zatkają. Wytłumacz proszę tylko czemu tyle kombinujesz i np
1 nie zamaskujesz jej roślinami
2 lub nałożysz czarnego szlaucha na rurę zasysającą
3 wymienić na jbl-owską rurę , z tego co wiem pasuje , ale mogę się mylić
Pozdrawiam
Kuba