W okolicach częstochowy jest bardzo dużo zabytkowych domków budowanych z lokalnie wydobywanego kamienia wapiennego.
Miałem okazję go oglądać i powiem szczerze, że jest rewelacyjny.
Jeżeli przejedziesz się po okolicznych wioskach to spokojnie znajdziesz więcej, bo ludzie rozbierają stare szopy i domki wykonane z tego (a szkoda bo to świetne klimatyczne zabytki).
Księżniczki powinny sobie akurat poradzić nawet z tak ostrymi kamieniami.
Ale jeżeli szukasz propozycji aranżacyjnej to przejrzyj zdjęcia z natury autorstwa Juana Moliny:
URL
Zdjęcia z serii "rock" powinny Cię zainteresować.
Zrezygnowałbym z roślin w tak małym akwarium, bo zdominują wizualnie zbiornik i stracisz klimat skalnego siedliska. Ale to oczywiście rzecz gustu.
Ja w tej chwili też stawiam skalną 112l. W sumie bez specjalnej obsady. Przeznaczona będzie na ewentualne podchowanie narybku. Ale w tej chwili jest to moja zabawa aranżacyjna.
Wybrałem sobie trochę otoczaków o różnej wielkości. Ustawiam z nich konstrukcję skalną klejąc silikonem. Nastepnie przestrzenie pomiędzy nimi wypełniam nieregularnie ceresitem. Daje to wrażenie nagromadzonych w szczelinach osadów. Na powierzchni kamienie tworzę bulwy z pianki pokrytej ceresitem cr65. Coś na wzór nalotów widocznych na zdjęciu "rock9". Kolejnym etapem jest patynowanie ceresitu i cieniowanie całej konstrukcji farbami akrylowymi (odpowiednio wybranymi). Całość posypuję jeszcze mokre pyłem.
Tło zrobię albo ciemno niebieskie/czrne jednolite, albo strukturalne ale o grubości nie przekraczającej 1cm imitujace pojedyńczy blok skalny.
Oświetlenie punktowe, ustawione pod kątem równolegle do kierunku spadku konstrukcji skalnej. W ten sposób tworzy się cień pod każdym załamaniem.
Może to podsunie Ci jakieś pomysły, a może masz zupełnie inną wizję.
Ale napewno warto pokazać nam efekty swojej pracy na zdjęciach :)
Pozdrawiam
Rysiek