Witam.
Właśnie skończyłam pierwsze wewnętrzne tło.
Choć pewno jak każdy kto robił tło - w pierwszym bym troche już zmieniła - ale.............
z całości jestem zadowolona.

Zalane jest dopiero dwa dni i woda jeszcze troche kwitnie .

Zabrało mi trzy tygodnie życia - mnie się podoba a Wam ?

Bardzo zgrabny i piękny zbiornik, ciekawi mnie czy tło faktycznie jest wewnętrzne czy też jest za tylną szybą :) Acha jeśli akwa jest dla muszlowców to dodałbym muszelek :)
Pozdrawiam
Kuba

ciekawi mnie czy tło faktycznie jest wewnętrzne czy też jest za tylną szybą



Jest w środku. Zdjęcie od góry

A jeśli moge spytac z czego jest wykonane??

To tylko pogratulować:)) A jeśli wolno spytać to kim będą mieszkańcy ?
Kuba

Wykonane jest z steroduru , pianki poliuretanowej, cesesitu i farby.


A co do obsady to :
stado 6 szt Paracyprichromis nigripinnis
blue neon i dwie pary ocelatusów

Joanna

Bardzo mi się podoba!!:)

Tła bardzo fajne,podoba mi sie. ALe osobiscie wole dołozyc i kupic np malawi http://www.sklep.ekert.pl/index.php?main_page=prod uct_info&cPath=22_23&products_id=139 jest chyba najładniejsze,sam chce kupic. Dosyc drogie ale dobre materiałowo.

Ja ze swojego nie jestem zadowolony. Ale podczas jego produkcji sporo się nauczyłem :) zupełnie zmieniłem technikę. Nie mam już sił na tworzenie kolejnego, ale następne napewno będzie malowane metodą suchego pędzla. A oto efekt.




Zdradzę tajemnicę mater. Styropian 2 cm, CX-5 (bo można dostać małe opakowanie 5kg, jest szybkowiążący, nawet bez malowania jest super bo ciemnobrązowy, więc wystarczyłaby tylko metoda suchego pędzla do likwidacji jednostajnej barwy. I ma to coś: gwarancję producenta dopuszczenia do stosowania z woda pitną - ważne dla wielu) i 3x akrylowa farba zewn.: niebieska, biała, czarna + barwnik czerwony. Do malowania użyty - pistolet pneumatyczny i suchy pędzel.
obecne światło to AM Reff 15000 K + 10000 K, stąd tak niebiesko.

Rafa: Z tego co widać z porównania tych dwóch, styrodur daje większe możliwości modelowania, nijako wymusza bardziej naturalny układ skał. U mnie wyszło to zbyt sztucznie, zbyt regularnie.

Nurosław.
Ja na syrodur nakładałam pianke poliuretanową , a potem wycinałam każdy kamyczek. Zajęcie dla cierpliwych - zajeło mi tydzień.

Styrodur moge Ci wysłać w każdej chwili ( napisz na priwat jeśli chcesz).

A co do tła po podmaluj go ręką , wklej i zalej wodą . Bedzie wyglądało zupełnie inaczej. Ja swoje przed wklejeniem zalałam w wannie ale akwarium daje jeszcze inne widzenie.

Na moim rosną już okzemki i wygląda już inaczej niż w dniu zalania , glony robią swoje wrażenie.

Jak zalejesz akwa pokaż zdjęcie zobaczysz że sam nie poznasz swojego tła.

JOanna

Nurosławie, a co myślisz o takich klejach:

http://www.allegro.pl/item596618675_skala_klej_do_ siatki_25kg_warszawa_tanio.html

http://www.allegro.pl/item596606722_skala_klej_do_ styropianu_25kg_warszawa_tanio.html

Nadawałyby się do robienia tła?

Wcześniej twierdziłem, że nadaje się każdy klej, czy zwykły cement - jeśli nie ma jakiś dodatków.
Najczęście firmy wprost piszą, że jest np. dodane są środki przeciwgrzybiczne.
Ten wygląda na dziwnie tani, tańszy chyba od zwykłego cementu.

Przy klejach które mają akceptacje do wody pitnej - nie musisz bać się o zdrowie naszych rybek (CX-5, CR-65). Przy innych, doza niepokoju pozostaje. I warto wczesniej zalać i sprawdzić jak reaguje z wodę, czy mocno podnosi pH.
Możesz spróbować. Kleiłem tła różnymi klejami, oczko wodne człek robił na zwykłym betonie, zacierał mieszanką woda-cement i nie martwił się o oddziaływania.
Ale gęba mi się uśmiała jak kleiłem CX-5 - ze względu na szybkie wiązanie - nie spływał z tła i na następny dzien można niemal malować.
Przy tradycyjnych klejach wiązanie potrzebuje więcej czasu na osiągniecie jako takiej wytrzymałości. Cx-5 ma tą przewagę na CR-65 że jest sprzedawany w workach do 5 kg.
Na jedno tło 120/60 zużywa się przeciętnie 1-2 kg, a co z resztą ?

podstawowym materiałem wszystkich klejów murarskich jest cement:

Definicja:

Cement portlandzki, najczęściej stosowany, szary, sypki materiał, otrzymywany ze zmielenia klinkieru z gipsem i dodatkami hydraulicznymi. Wynalezienie cementu portlandzkiego przypisywane jest Anglikowi Josephowi Aspdinowi, który w 1824 uzyskał patent na jego wyrób. Nazwa pochodzi od koloru otrzymanego cementu, który przypominał wynalazcy kolor skał w Portland.

Klinkier cementowy otrzymuje się przez wypalenie w temperaturze + 1450°C mieszaniny zmielonych surowców zawierających wapień i glinokrzemiany. Podstawowe składniki klinkieru to:

Alit krzemian trójwapniowy (50-65% masy klinkieru),- 3CaO·SiO2
Belit krzemian dwuwapniowy (ok. 20% masy klinkieru)- 2CaO·SiO2
Brownmilleryt czterowapniowy związek tlenku glinu i tlenku żelaza (ok. 10% masy klinkieru) -4CaO·Al2O3·Fe2O3
Glinian trójwapniowy (ok. 10% masy klinkieru) - 3CaO·Al2O3
inne związki glinu, wapnia, magnezu
Do wypalonego klinkieru dodaje się gips jako wypełniacz i w celu zmniejszenia reaktywności. W procesie wiązania powstają związki, które ulegając krystalizacji tworzą zwartą, twardą masę. Sam proces wiązania to reakcje chemiczne, z których dwie, najważniejsze to:

6 CaO·SiO2 + 9 H2O - 6 CaO·SiO2·9 H2O

3 CaO·Al2 O3 + 12 H2O = 3 CaO·Al2O3·12 H2O

Produkowane cementy różnią się między sobą klasami, tj. wytrzymałością mechaniczną określaną na normowych próbkach oraz tempem przyrostu wytrzymałości w czasie (N - normalnie twardniejące, R - szybkotwardniejące). Liczba określająca klasę cementu informuje o minimalnej wytrzymałości normowej zaprawy na ściskanie, wyrażonej w MPa po 28 dniach wiązania.

Do grupy cementów portlandzkich należy także cement portlandzki biały, otrzymywany bez domieszek związków żelaza,

Dzięki za wyczerpującą odp.

Widzę, że CX-5 bije na głowę CR-65, jeśli faktycznie tak szybko jest gotowa do malowania. A 5 kg w zupełności wystarczy mi na moje potrzeby - chcę spróbować wykonać kilka tzw. "modułów". Czytałem, że CR-65 trzeba kilka dni spryskiwać wodą, aż się cement się "napije" dostatecznie, czy z CX-5 jest podobnie?

Co do tych cementów, które wkleiłem, to wszedłem na stronę producenta i większość ich produktów jest wodoodporna... Dziwnie mi to wygląda i chyba żal mi czasu i pieniędzy, by w tej kwestii eksperymentować. Wolę mieć pewność, że jak już się za to zabiorę, to będę miał spokój na parę lat;)

no, ale przecież każda zaprawa cementowa jest wodoodporna :) dzięki temu domy stoją :))))

CX-5 schnie bardzo szybko, aż czuć temperaturę - stąd nalezy jednak dość często go spryskiwać, bo materiał jak styrordur, styropian jest "suchy" i nie ma skąd pobierać wilgoci. jesli nie będziesz go pielęgnował, to po prostu zrobi się kruchy. Ale to jest cecha wszystkich betonów. Jak często i jak długo - to zalezy od czasu wiązania. CX-5 jest szybki, może nawet za szybki, bo po przygotowaniu 300 ml kleju, trochę powydziwiałem i... musiałem robic już klej na nowo, bo ten za bardzo zwiazał. Należy przygotować dość luźną zaprawę, bo po kilku minutach robi się gęsty, a potem już go nie urobisz.
czyste cementy, są bezpieczne dla wody pitnej.
typowy cement kupowany w workach, to cement portlandzki-popiołowy a nie czysty, jak go kupują duże betoniarnie. nie znam źródła popiołów, ale mogą dość długo podnosic pH w zbiorniku (co to za groźba dla malawi czy tanganiki :) ). Nie wiem jakie dodatki są w CX czy CR że są takie brązowe. Ale producent zapewnia, że są dopuszczone do kontaktu z wodą pitną.
CX wiąże także pod wodą. Jego podstawowym zastosowaniem jest uszczelnianie uszkodzonych elementów betonowych. Pewnie stąd to szybkie wiązanie. Ale dzieki szybkiemu wiazaniu dobrze mi się go kładło, następnego dnia mogłem spokojnie tło przenosic - w przeciwieństwie do innych zwykłych :) klejów.

no, ale przecież każda zaprawa cementowa jest wodoodporna :) dzięki temu domy stoją :))))

... Ale wstyd... Chyba to marne wytłumaczenie będzie, jeśli powiem, że nigdy żadnego domu nie budowałem?:))

Dzięki wielkie za hojne podzielenie się doświadczeniami. Prawdopodobnie na początku maja pochwalę się moimi modułami Almost-Back-To-Nature:)

eee tam zaraz wstyd. Każdemu może się zdarzyć, przeoczenie faktu oczywistego, bo to jest najtrudniejsze.

Wczoraj zacząłem struganie styropianu. Chciałem dorobić tylko kilka "modułów" na próbę, ale tak mnie wkurzają promienie odbijające się od tylnej szyby akwarium w ciągu dnia, że postanowiłem zrobić całe tło:)

Do pokrycia użyję CX-5 (już kupione).

Teraz takie pytanie - czy rybom nie zaszkodzi, jeśli do ustabilizowanego zbiornika nagle wsadzę tło? Będzie ono wyłącznie ze styropianu i CX-5 + trochę silikonu. Czy mogę na tyle tła zostawić goły styropian?

Pozdrawiam!

możesz, ale nie wyobrażam sobie jak włożysz tło, bez spuszczenia wody i przemblowania całego akwarium?

Praktycznie zrobić będziesz musiał restart. Nastepi małe zachwianie, ale jeśli zbiornik jest stabilny, filtry dojrzałe, powinieneś przejść to bezobjawowo.
Możesz zostawić goły styropian.

Pamiętaj jak robisz tło, warto zrobić go przyklejonego do płyty dolnej w kształcie takiej "L"
Zwróc uwagę na moje zdjecia (bo u Rafy tego już nie widać). Taka listwa jest za mała !!!! musi być większa powierzchnia. przysypana piachem, obstawiona kamieniami nie pozwala tłu wypłynąć na powierzchnię.

ten błąd zrobiłem, poniewaz wczesniej używałem innego kleju i dawalem go znacznie wiecej, więc tło było cięższe. Tu, tego nie przemyślałem i w chwili obecnej oparło się mi na listwie krawędziowej akwarium.

Ja planuje pójść trochę na łatwiznę. Tło chcę zrobić tak, by nawet nie dotykało piachu (między tłem a piachem planuję mieć wąską szczelinę luzu), czyli żeby tło "wisiało" w toni wypychane przez wyporność i żeby było przytrzymywane jedynie od góry właśnie przez tylną listwę wzmacniającą i od boku przez ciężkie głazy. Miałem nadzieję, że te zabezpieczenia skutecznie utrzymają styropian w ryzach.

Dopiero teraz, pisząc to, uświadomiłem sobie jaki ten pomysł jest szalony:P

Tak czy siak, tło już w większej części jest wycięte, więc teraz już nic mnie nie powstrzyma przed próbą, nawet jeśli miałaby to być porażka;)

Wczoraj skończyłem wycinać/wypalać tło i zacząłem pokrywać je CX-5 pierwszą warstwą, ale cholera, nie przekonuje mnie ten jednolity brązowy kolor zaprawy. Nie mam jednak dostępu do żadnych barwników, a chcę żeby tło wyszło jak najmniejszym kosztem, a farby są dosyć drogie i w ilościach o wiele za dużych.

Ma ktoś jakiś pomysł na bezpieczne zabarwienie zaprawy w kierunku koloru czarnego/szarego (oryginalnie jest brązowe)?

20 zł czarny barwnik do betonu, w proszu do kupienia w sklepach budowlanych.

12 zł (market) 16 zł zwykły sklep -farby akrylowe w puszkach 400 ml.

Nie kupuj czarnej farby, za czarno. Kup dwa kolory: czarny jako podkład, i fioletowy/rózowy, czerwony ..... do pomalowania techniką suchego pędzla.
Użycie czarnej farby jako głównej w tej technice, da wrażenie bardzo brudnego tła. to musi być jasna farba, co rozjaśni optycznie tło.

Użycie czarnego barwnika do kleju - daje zupełnie inny czarny niż farba. da sie przeżyc.

Fiolet, róż, czerwień? Nie tak wyobrażam sobie swoje tło (jako imitację skał):) Na Twoich zdjęciach słabo widać efekt przez tą niebieską świetlówkę.

Chciałbym uzyskać dosyć ciemne tło z dwóch powodów - mam jasne rybki - muszlowce, które na jasnym tle będą słabo widoczne, a drugi powód, to, że mam ciemne skały i chcę, żeby się to w miarę optycznie komponowało.

Dzisiaj tło mam już całe pokryte klejem, ale w niektórych miejscach jest jeszcze za cienko. Nałożę jeszcze przynajmniej jedną warstwę kleju i pomyślę nad tymi farbami.

Aha, zrobiłem od tyłu kilka głębokich otworów, wypełniłem piachem i zakleiłem zaprawą, żeby chociaż trochę je dociążyć.

Jedno jest pewne - własnoręcznie robione tło wymaga dużo cierpliwości:)

Tło już w akwarium od jakiejś godziny:)

Chciałem podziękować w tym miejscu Nurosławowi za poświęcenie czasu na bardzo wyczerpujące odpowiedzi na moje pytania! Dzięki!

Oto efekt końcowy:

Wow baniaczek prezentuje się świetnie. Jeszcze jakbyś ukrył ten filtr wewnętrzny to była by rewelacja.

Pozdrawiam
Łukasz

W rzeczy samej piekny wystroj gratulacje:))
Jarek

Dzęki! To moje pierwsze tło i bałem się, że efekt będzie co najwyżej marny, cieszę się, że jednak się podoba;)

Jeszcze jakbyś ukrył ten filtr wewnętrzny to była by rewelacja.

Na to nie ma szans - mam dosyć bawienia się w robienie tła na 10 lat:P Tym bardziej, że i w obecnej postaci nie chciało wejść - musiałem ciąć i improwizować:[

Na to nie ma szans - mam dosyć bawienia się w robienie tła na 10 lat:P Tym bardziej, że i w obecnej postaci nie chciało wejść - musiałem ciąć i improwizować:[


No ale efekt jest naprawdę imponujący. Chyba sam się teraz zmobilizuję i coś będę próbował podobnego zrobić.

Pozdrawiam
Łukasz

Dodam jeszcze, że dla muszlowców i naskalników akurat to tło się nadaje, bo nie potrzebują one wiele wolnej przestrzeni. Jeśli miałbym jednak inne ryby, np. tropheusy, to chyba nie poświęcałbym tak dużo wolnej przestrzeni na korzyść estetyki. Chyba, że tło cienkie i płaskie. Moje zabiera dużo wody i miejsca i to jego główna wada - użyłem styropianu 10 cm, ale wykorzystałem to praktycznie - wszystkie widoczne szczeliny ukrywają na prawdę duże groty (wypalone wypalarką), które sprawiły, że naskalniki wręcz szaleją z euforią po tych wszystkich zakamarkach.

Topielec - Świetnie spasowałeś kamienie z tłem. Glony, okrzemki itp dokończą szybko sprawę z wyrównaniem kolorystyki.
10 cm stropianu w układzie jaki stworzyłeś zabrało bardzo dużo litrażu.
Ale szczeliny jakie tam powstały dla naskalników są poprostu genialne.
Przemyslane i efektowne.

No ale wypadałoby wypowiedzieć się też o innych prezentujących w tym wątku:
Nurosław- bardzo starannie wykonana , uporządkowana struktura tła.
Zamiast wydzielać poszczególne głazy stworzyłeś płynnie zmieniającą się, jakby monolityczną kompozycję. Kolorystyka plus oświetlenie tworzą nieprawdopodobny klimat. Bardzo orginalne tło i chętnie zobaczyłbym efekt końcowy po zalaniu zbiornika.

Rafa - Twoje tło napewno wymagało sporo pracy. Zdecydowałaś się na zastosowanie kontrastów barwnych pomiędzy stworzonymi głazami. Wyróżnia to twoje tło od pozostałych i czyni je ciekawym. Na zbliżeniach widać, że starałaś się każdy kamyk aranżować osobno. No i teraz trzeba przyznać, że masz bardzo ładny zbiornik :)
Brakuje mi jednak interakcji pomiędzy tłem a aranżacją wnętrza akwarium. Masz kilka dużch kamieni - nie pozwól im tak sterczeć, pochyl je, wprowdź trochę chaosu w ich rozkładzie, żeby nie wyglądały jak stonehenge. Zdobądź trochę kamyków o kształcie zbliżonym do stworzonych w tle i ułuż z nich usypiska oparte o tło. Oczywiście każda rada podsuwana w tego typu temacie wynika z subiektywnej oceny i nie trzeba się nią przejmować :)

A na koniec, dla tych którzy nie śledzili innego mojego tematu:
Co mogą zrobić glony z waszymi tłami po okresie około 1/2 roku