Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Technika akwarystyczna Forum Tropheus Tanganika / Technika akwarystyczna /

Bakterie nitryfikacyjne z innego zbiornika

Autor nechor
Użytkownik
#1 - Posted: 21 Maj 2009 23:33 
Mam pomysl, nie wiem czy dobry.

Z tego co wyczytalem, akwarium potrzebuje "startu". Wiaze sie z tym ustabilizowanie (przynajmniej wstepne) odpowiednich parametrow potrzebnych do zycia ryb. Jednym z pozadanych czynnikow jest obecnosc bakterii nitryfikacyjnych. Zeby bakterie sie rozwinely, musze miec odpowiednia pozywke. Mozna w tym celu wpuscic ryby (czytalem o gupikach, itp) jako tzw. "starter". Ja mam taki pomysl.

Jeden wklad filtra chce zapelnic grysem koralowym (w koncu mam teraz 30 kg :) ). Na ten wklad wycisnal bym gabke filtra wew. z innego akwarium, ktore posiadam. Jest to akwarium z woda o parametrach amerykanskich (mam nadzieje, ze to nie przeszkadza i nie zabarwi mi mojej krysztalowej wody). Czy moge to zrobic i to wystarczy? Jesli tak, to na ile przed wpuszczeniem ryb mam to zrobic?

Autor fishfan
Użytkownik
#2 - Posted: 21 Maj 2009 23:51 
Witam proponuję wydać porę złotych i kupić dobry biostarter np:bionitrivec sery.Skoro masz wodę kryształową wstępne ustabilizowanie już nastąpiło,więc nie kombinuj:)po co na dzień dobry zaszczepiać inną florą bakteryjną i nie mówię tutaj o bakteriach przyjaznych naszym podopiecznym.Pozdro:)

Autor jaosh
Użytkownik
#3 - Posted: 21 Maj 2009 23:59 
Witam. Albo ewentualnie wziąć trochę flory bakteryjnej on kogoś kto już ma baniak z Tanganiką, takie rozwiązanie usłyszałem wczoraj.

Autor fishfan
Użytkownik
#4 - Posted: 22 Maj 2009 00:11 
Dobry pomysł tylko pomyśl o podmianach wody.Za każdym razem będzie biegał po żurek z filtra?Chyba że mieszka obok mnie to nie ma sprawy:)Też mam Tanganikę a mimo to nie polecam tego typu poczynań

Autor jaosh
Użytkownik
#5 - Posted: 22 Maj 2009 00:13 
to tylko na start, ja coś takiego będę chciał zrobić z tą drobną różnicą, że mój baniak już trochę stoi i ma florę.

Autor admin
Admin
#6 - Posted: 22 Maj 2009 08:15 
nechor


W Twoim przypadku nie dodawałabym bakterii z "amerykanskiego" zbiornika. To jednak zupełnie inny typ biotopu, karmienie itp. Najlepiej jest wystartować zbiornik przy użyciu biostarterów i wprowadzać potem po kolei ryby, które będą zródłewm amoniaku. Stabilizacja w takim zbiorniku powinna dość szybko zachodzić ale i tak dojrzewanie to dlugi okres.

Mozna dodac do świeżego zbiornika bakterie z innego tanganickiego pod warunkiem, ze jest to flora bakteryjna ryb, ktore kupujemy lub jesteśmy zupełnie pewni "źródla". W innym wypadku lepiej startować zbiornik od początku .

Jezeli ktoś kupuje u nas ryby to dajemy cześc złoża biologicznego z konkretnego zbiornika. Wtedy ulatwia to start i mniejsze komplikacje z parametrami na początku.

Marta

Autor sander
Użytkownik
#7 - Posted: 22 Maj 2009 13:25 
Jednym z lepszych a jednocześnie chyba najtańszym preparatem, którym można z powodzeniem szczepić filtry to Trigger 2 i/lub 3

Autor fishfan
Użytkownik
#8 - Posted: 22 Maj 2009 13:56 
sander
Dobre to jest to co zobaczyłem ;)Jestem pod wrażeniem ...NO I POLSKIE :)

Autor nechor
Użytkownik
#9 - Posted: 22 Maj 2009 17:02 
Co do triggera - mam za male doswiadczenie zeby to wykorzystac bez odpowiednich instrukcji.

BTW - jak sprzedawca moglby mi dac "czesc zloza biologicznego" z akwa z moimi rybami? Bo nie wiem jak sie pytac i nie chce wyjsc na ignoranta.

Autor admin
Admin
#10 - Posted: 22 Maj 2009 18:03 - Edytowany przez: admin 
nechor


Ja napisalam co ja robię....obawiam sie, ze niewielu tak postępuje. U nas każdy otrzymuje peły intruktaż co do parametrow wody , karmienia, zachowań ryb....


Marta

Autor nechor
Użytkownik
#11 - Posted: 22 Maj 2009 18:42 - Edytowany przez: nechor 
Parametry wody - mam takie:

NO2/NO3 -> 0
GH -> 10d
KH -> 10d
PH -> - ~8 (ciezko powiedziec - ale tak wynika z paska)

Sprawdzalem czytnikiem "listkowym" firmy JBL (JBL EasyTest 5 in 1)

Te parametry sa po wymianie ponad polowy wody bez zadnych dodatkow (przed chwila wlozylem grys do filtra). Chce dodac sody oczyszczonej - nie jestem pewien ile (znalazlem na forach rozna informacje - lacznie z tym ze to jest szkodliwe).

No i jeszcze pytanie. Podobno filtr zew. musi dzialac non stop bo inaczej bakterie obumra i po wlaczeniu toksyny wplyna do awkarium. Ile czasu obumieraja te bakterie? Zmienialem dzisiaj wklad w filtrze i zastanawialem sie ile mam na to czasu...

Acha - no to jak dajesz ludziom ten fragment zloza? Dajesz kawalek filtra? Bo nie wiem o co pytac w sklepie :-)

Autor nechor
Użytkownik
#12 - Posted: 22 Maj 2009 20:17 
Poniewaz nie komentujecie, wiec szukalem dalej i... konia z rzedem temu ktos znajdzie na jakiejs stronie spis parametrow wody, ktore bylyby w normie dla tanganickiej fauny. Ponadto doczytalem sie paru watko mowiacych ze moj test nie jest najlepszy.

I jeszcze o moim filtrze zewnetrznym (jbl 1500e):

1. Prefiltr: Gabka
2. Koszyk1 - dno:gabka, gorna polowa: grys
3. Koszyk2 - dno:gabka, gorna polowa: grys
4. Koszyk3 - ceramika do filtracji biologicznej

Grys powkladalem do dwoch koszykow do polowy (czesc grysu ma drobne ziarna - przez gabke nie uda im sie uciec do nastepnych koszykow. W sumie nie jest go zbyt duzo, moze wywalic gabki?

A moze do koszyka3 (na samym dole) dorzycic do ceramiki moj grys do pelna?

Czy to wystarczy? Co jaki czas mam zmieniac wklady? Pewnie tylko jeden naraz, ale potrzebuje praktycznej wiedzy i musze komus zaufac (wiec stawiam na Was skoro juz zaczalem).

Baaardzo prosze o pomoc. Jestem maksymalnie zagubiony i popadam w paranoie :-) Zmienilem ten cholerny piasek i jak mi ryby padna, bo zle ustawilem filtracje, albo cos w tym stylu, to sobie w leb strzele... D

Autor admin
Admin
#13 - Posted: 22 Maj 2009 21:46 
Nie dawaj samego grysu do giltra- gabki w jednej komorze będą ok. Grys wystraczy w jednym koszyku.

Wkłądy zienia sie bardzo, bardzo rzadko. Raz na jakieś kilka miesięcy można sprawdzic zawartośc biologiczna filtra.

Ja wyciskam biologię z gąbek w filtrze wewnętrznym - to jest to złoze.

Marta

Autor admin
Admin
#14 - Posted: 22 Maj 2009 21:47 
W każdym koszyku daj inny wkład. Nie taką mieszankę.

Idę spać - rozpakowywanie dostawy to cieżka praca. Jutro napisze więcej jak coś.

Marta

Autor fishfan
Użytkownik
#15 - Posted: 23 Maj 2009 00:42 
Jestem maksymalnie zagubiony i popadam w paranoie
Witaj zastanawia mnie parę rzeczy.Wspomniałeś o akwarium z Ameryką więc skąd tyle u Ciebie wątpliwości i obaw.Przecież musisz mieć jakieś doświadczenie ,choćby podstawowe jeśli chodzi o hodowle ryb i wszystko co jest z tym związane.Ameryka szczególnie Południowa to przecież także nie łatwy biotop do odwzorowania.Na ogół wody miękkie i kwaśne.Jeśli chodzi o filtrację (to słyszałeś napewno o paradoksie filtr praktycznie zapchany ma najlepsze właściwości "czyszczące" wodę)Pewnie znajdzie się wielu przeciwników tej tezy ale wierz mi to najlepsza metoda.Pod jednym koronnym warunkiem PODMIANA WODY%:)Akwarium przy starcie niech się stabilzuje nawet bez rybek ''starterów''Dodaj tak jak powiedziałem biostartery sklepowe.Nie da się pogodzić tego hobby nie ponosząc żadnych kosztów.Kup sobie programator do oświetlenia (cena 10 zł w markecie)na jego podstawie będziesz wiedział kiedy dodatkowo odświerzyć wodę np:przez brak dostawy prądu.Max 10h i już trzeba działać .Są osoby kture mają agregaty a przynajmniej tak mówią sorry ale jeśli ja miałbym tak kombinować już dawno wywalił bym to wszystko w cholerę.(nie mam na mysli profesjonalnych hodowli)Czyść prefiltry przy odświerzaniu wody,oczywiście w wodzie odlanej z akw.Jeśli masz wodę o odczynie idącą w kierunku zasadowym zostaw.Skały ,grys zrobią swoje.Nie dąż na siłę do idealnych paremetrów.Ważny spokój i stabilizacja .Nie rób rybkom odnowy chemicznej przy podmianach wody ,ważne aby parametry w akwarium jak i w kranie były zbliżone.Już kiedyś za to mi się dostało ale co tam.Oczywiście możesz się z tym wszystkim nie zgodzić .Zawsze można dążyć do ideału ale jakim kosztem?

Autor nechor
Użytkownik
#16 - Posted: 23 Maj 2009 13:20 
Kiedys mialem wieksze akwa, teraz stoi male z zyworodkami i krewetkami u corki w pokoju. Moze moja opinia jest subiektywna, ale uwazam ze Ameryka jest prostsza. Pierwszy raz mam filtr zewnetrzny i w sumie nigdy az tak sie nie zaglebialem w szczegoly tej calej mikrobiologii - zawsze po prostu wszystko bylo ok :-) W ameryce mozna sterowac parametrami korzeniami, rosliny wytwarzaja tlen - jest jakas taka bardziej samowystarczalna. W afryce ingerencja urzadzen jest wieksza i o wiele wazniejsza.

Automatyczny wylacznik pradu mam - kupilem juz przed akwarium :)

Autor nechor
Użytkownik
#17 - Posted: 23 Maj 2009 13:31 - Edytowany przez: nechor 
Po chwili zastanowienia: ze zwierzetami jest tak, ze jak czlowiek posiweca im sporo czasu i serca, to niezaleznie od gatunku w efekcie docelowym ma sie przewaznie dobre rezultaty.

Poczytalem, kupilem co trzeba wg mnie i gdybym sie nie zapisal na forum, juz ryby by plywaly. Okazalo sie ze spalilem podstawy - np. podloze. Zaczalem wiec wnikac dalej i wieksza wiedza daje wiecej watpliwosci (do pewnego poziomu, jak sadze). Skoro juz wlozylem w to tyle pracy, to nie chcialbym tego spalic jednym lym posunieciem. Tym bardziej ze jestem na starcie i dobre wypelnienie fitra czy ustawienie parametrow wody nie zabiera wiele pracy przy odpowiedniej wiedzy (ktorej na razie nie posiadam).

Innymi slowy - ludzie na forum maja juz ogromna wiedze praktyczna, ale na skutek tego ich wypowiedzi sa pelne niedomowien na temat rzeczy, ktore uwazaja za oczywiste. Dla mnie oczywiste jest jak glosno mozna krzyknac w danej sytuacji na szkoleniu na owczarka belgijskiego, a jaki stres mozna wywrzec na teriera rosyjskiego. Nie mam natomiast pojecia jak w praktyce Calvus reaguje na zmiane temperatury o 1 stopien czy gniazdo Marlieri w poblizu.

Autor fishfan
Użytkownik
#18 - Posted: 23 Maj 2009 20:32 
Widzisz tak wygląda akwarystyka ja poszedłem najpierw w Malawi póżniej w Tanganikę.Wiesz dlaczego?ponieważ wydawała mi się łatwiejsza,niż Ameryka Południowa.Chyba nigdy nie rozmnażałeś neonek ,skalarów czy też palatek bo wcale nie jest to takie proste.Kto pyta nie błądzi ,duży plus dla Ciebie.:)Życzę powodzenia.:)) Tak na marginesie .Jest wielu akwarystów którzy wydają majątek na ryby i nic w tym złego ale przykre jest dla mnie to że dopiero wtedy zaczynają się interesować bliżej wymaganiami swoich podopiecznych.Mądry człowiek uczy się na błędach glupi je powiela. Jestem pewien że Ty to ten pierwszy:)

Autor nechor
Użytkownik
#19 - Posted: 23 Maj 2009 23:33 
Neonki nigdy mi sie nie podobaly - za male. Skalary zbyt dziewczece. Paletki zbyt wynaturzone. Nie ma jak ksztalt, uroda i gracja drapieznika :-)

Autor fishfan
Użytkownik
#20 - Posted: 24 Maj 2009 00:36 
Słyszałeś zapewne że pies upodabnia się do swojego właściciela:)Pamiętaj zatem że TROPHEUS to roślinożerca a nie drapieżnik:)Za to kocham te rybcie ;)Gdyby było inaczej już dawno byłbym pożarty na tym forum.A jeśli chodzi o plekse to chciałem sprawdzić twoją reakcję i nie była to reakcja drapieżnika:)))

Autor nechor
Użytkownik
#21 - Posted: 24 Maj 2009 22:20 
Rozumiem, ze przyrownujesz tropheusa do wdzieku i gracji drapieznika - nic bardziej mylnego. Tropheus ma wdziek i gracje wystrzelonej torpedy (a raczej stada torped). Jego budowa ciala i sposob poruszania sie daja zludzenie, jakby ta ryba nie byla w stanie sie zatrzymac. Co innego drapiezniki. Plywaja jak koty - powoli, rozluznione, leniwie obserwujac otoczenie. Im nie uchodzi ciagly sprint w pogoni za niczym :P

Pojde prawdopodobnie za Twoja rada - nic na razie nie dosypuje. Ryby wpuszcze do tego co mam. Skoro zaraz po nalaniu mam wode mieszczaca sie w normie, to dalej powinno byc juz tylko lepiej.

Technika akwarystyczna Forum Tropheus Tanganika / Technika akwarystyczna / Bakterie nitryfikacyjne z innego zbiornika Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®