Kurcze :-)
Jestem zbyt niecierpliwy, zeby czekac 10 minut na odpowiedz :-) Wyjalem ten kamien i teraz mam trzy strefy. Te gniazdo w rogu, skaly prawe i skaly lewe. Pomiedzy nimi zostawilem troche wolnego miejsca - zeby zachecic ryby do odwiedzania srodka, zakopalem tam pionowo dwa male kamienie i wystaja nieco znad piasku. Generalnie chyba wyszlo bardzo na plus. Pomiedzy skalami jest teraz wyrazniejsza granica, wielki kamien nie zaslania ryb plywajacych posrodku (czesto plywaly za nim), a ryby maja o wiele wiecej piachu do kopania. Wizualnie na plus a terytoria sie rybom nie zmienily - od razu zajely stare pozycje i teraz zwiedzaja nowe wnetrza. Troszke sie woda "pobrudzila", ale gdzies w archiwalnym watku tego forum dokopalem sie do opisu pory deszczowej w tanganice i zdaje sie ze ryby nie powinny miec problemu z krotkotrwalym zniesieniem bardziej metnej wody... |