Przeczytalem to (pierwszy post):
http://www.aquaforum.pl/viewtopic.php?t=13113&post days=0&postorder=asc&start=0
...i zastanawiam sie co sadzicie na ten temat? Macie taki filtr (z tej rodziny)? Bo ja wlasnie mam. Moze JBL zaprojektowal to, zeby uszczelki nie byly potrzebne, tylko trzeba to jakos regulowac wkladami? No bo jesli autor watku ma racje, to wlasciwie powinni wszystkim posiadaczom JBL oddac kase/wymienic na sprawny sprzet.
Ja posiadam wlasnie JBL e1500 CristalProfi - nie pamietam zadnych uszczelek (sprawdzic moge w domu). Wode mam czysta, wrecz krystaliczna, ale czy moze to byc kwestia filtra wewnetrznego? Nie mam doswiadczenia pod tym wzgledem.
Opisana ewentualna wada wydaje sie byc tak zenujaca, ze az nie chce mi sie wierzyc. Nie jestem w stanie zaobserwowac jakichcs paprochow wylatujacych z filtra, bo w moim akwarium ich po prostu nie ma. Jesli sie okaze, ze mam wlaczony non-stop bezsensownie silnik ktory nic nie filtruje, to chyba sie zdenerwuje :P
W tym watku w pierwszym poscie sa zdjecia wyjasniajace idee zakladania uszczelek samemu:
http://forum.klub-malawi.pl/viewtopic.php?f=16&t=3 192