U mnie przez jakis czas, bardziej z konieczności, dobrze funkcjonował zestaw w 240 L akwarium : para leleupi , 2 młode julidy Regana (później okazało się ze to para) , para N. cylindricus.
Te 3 pary różnych gatunków żyły razem dość zgodnie, z tym że zbiornik był 2x większy niż ten, który planujesz zasiedlić.
Na Twoim miejscu zrezygnowałbym z ksieżniczek, a spróbował szczelinowce.
Leleupi to bardzo charakterne ryby, ale u mnie nigdy nie opanowały dużych terytoriów. raczej zadowalały się jedną grotą (szczeliną) którą podkopywały dość mocno i promieniem 30-40cm w okół.
Jesli chcesz dorosłe ryby to wydaje mi się że w grę wchodzi tylko jedna parka z wymienionych gatunków.
Jeśli maluchy, można przez jakiś czas spróbować kilka sztuk, ale powinno być sporo kryjówek. |