Margaretka, nie bój. Póki w akwarium nie masz żywych stworzeń, nigdzie Ci się nie spieszy, a cierpliwość w akwarystyce jest chyba najważniejszą cechą. Niech woda się filtruje i intensywnie napowietrza, a Ty w tym czasie zajmij się czytaniem - na początek zakładanie akwarium, cykl azotowy i reszta podstaw. Jak już wszystko pojmiesz, to woda powinna być już klarowna.

Możesz zacząć np. tutaj:

http://www.akwarystyka.com.pl/showthread.php?t=428 82

margaretka

w zoologicznym, wyśmiali mnie jak spytałam czy mi dadzą trochę wody


Tak więc jak widzisz, wiesz już więcej niż obsługa sklepu w którym byłaś. Wielkość akwarium nie świadczy o umiejętnościach akwarysty tylko to co potrafi on w jego środku utrzymywać w rozkwicie. A o człowieku świadczy tylko to co potrafi komuś przekazać lub się nauczyć a nie to co wydaje mu się, że wie :-)

żałuję tylko bardzo że kupiliśmy takie małe akwarium, trzeba było brać 50l, ale trudno może kiedyś wymienimy na większe:)
już teraz wiem że będzie mi trudno utrzymać stabilność biologiczną w tym moim małym zbiorniczku, ale mimo to spróbuję

Jeżeli stworzysz zbiornik roślinny to nie będzie tak dużych problemów.

Marta

Próbuj śmiało. Ja też uczyłem się na takich akwariach. Trzeba tylko uważać, by z niczym nie przesadzić (ilość ryb, a później pokarmu). Dużo czytaj, zanim wykonasz jakiś ruch - ucz się na błędach już popełnionych przez innych akwarystów, nie na swoich - ryby wtedy nie ucierpią.

Aha, gwarantuje Ci że akwarium zmienisz za jakiś czas na większe :) I na pewno nie będzie to 50l :)

o właśnie w ile rybek mogę zaopatrzyć mój 35l zbiorniczek, w sklepie powiedzieli żeby kupować po 2 rybki co tydzień żeby się przyzwyczajały do nowego akwarium, ale ile maksymalnie można mieć i jak dawkować jedzenie, wyczytałam że w 1x dziennie i muszą zjeść w około 4 minuty - to prawda

Daj znać co się wytarło stawiam na mekki bo były na chodzie?

Nie, wytarly sie zebry. Nie to forum zeby o tym pisac glebiej, ale nie powstrzymam sie i chyba napisze niedlugo pierwsze porownanie zachowan pielegnic z jakimi mialem okazje sie zetknac. To wydaje mi sie calkiem ciekawe, bo pielegnice tanganiki i ameryki zachowuja sie diametralnie roznie.

nechor

Oczywiście, ze te ryby maja inne zachowania, ale tak samo opiekują się młodymi ( przynajmniej w zarysie).

Miałam kiedyś nie tylko "zebry" ale także inne pielęgnice znacznie większych rozmiarów. To od nich zaczynałam swoją przygodę z tą grupą ryb. Pamiętam, ze "zebry" rozmnożyły się u mnie przy wielkości jakiś 3-4 cm. Byłam w szoku, bo kilka dni po zakupie ryb miałam już przychówek. One tak mają mnożą się, mnożą i mnożą.

Ale dopiero kontakt z Tanganiką dał mi to co najbardziej lubię:))

Marta

margaretka


Chyba dziwny sklep jest w Twojej okolicy. Nie bardzo rozumiem to co Ci polecają. Kup rośliny, obsadź zbiornik, a potem wprowadź na raz grupę np. 10 Neonów. Bajka - rewelacja.

Ryby karmi się 2-3 razy dziennie niewielkimi porcjami.

A może założysz sobie mcharium-krewetkarium? To taka mała bajka.

Poczytaj http://www.roslinyakwariowe.pl/

Marta

no widzę że muszę zmienić sklep zoologiczny,
odczekam te 2 tygodnie żeby się wszystko ustabilizowało, zrobie testy wody, i ide na zakupy po rybki, ale już do innego sklepu:)

Dzięki za pomoc