Mama do Was pytanie chciał bym usunąć konstrukcję skalną w centralnym punkcie zbiornika, gdyż wyzwala ona zbyt wiele agresji w rybach (kilka samczyków dość zaciekle walczy o dominację w tym rejonie), a mianowicie:
1. Wyciągnąć całą konstrukcję jednorazowo ?
2. Wyciągnąć po jednym elemencie co np. dwa tygodnie?
3. Zostawić wszystko tak jak jest, żeby chłopaki się dotarli ( jednakże powoduje to, iż ryby są podzielone na grupki i nie mogą przepływać przez centralną część zbiornika bo zaraz wybucha wojna ).

W jakim wielu +_ masz ryby?

Marta

Dekoracje w formie schowków są zwykle przyczyną problemów. Ja bym wieczorem rozłożył najpierw te płytki płasko na dnie i wyłączył światło. Na drugi dzień wieczorem usunął bym je z akwarium i znowu wyłączył światło. Rano ryby rozpoczną rytuał ustalania hierarchii w stadzie zwany często układaniem.

Rybki mają ok 8-9 miesięcy, 23 sztuki
(fotka zrobiona jakiś tydzień po zarybieniu ok sierpnia 2009)
Są w tym wystroju od samego początku, chciałem im zapewnić trochę kryjówek w celu łatwiejszej aklimatyzacji jak przyjechały, ale liczyłem że będę musiał zmienić wystrój, tylko chcę to zrobić jak najmniej szkodliwie dla ryb.
sander
tylko czy jeśli przez te dwa dni wieczorem będę mieszał w wystroju to nie zestresuje ich zbyt mocno, tzn chodzi mi oto czy rozkładanie skałek na płasko jest konieczne, czy tylko powyciągać je po zgaszeniu światła powiedzmy na dwie tury najpierw szczyt i górną taflę, a potem dwie pozostałe tafle, bo tą płaską podstawę konstrukcji zamierzam zostawić bez zmian

Radek

Napisałem Ci co ja bym zrobił w takiej sytuacji, jednak w takim przypadku nie ma żadnej reguły jak postępować bezpiecznie bo każde stado nieco inaczej reaguje na "grzebanie". Ja bym skały rozłożył, to pozwoli obserwować rano jak ryby są związane z substratem i da więcej czasu na ewentualną ingerencję. W przypadku Tropheus-ów jestem zwolennikiem ograniczenia dekoracji do minimum.

OK zrobię jak radzisz zobaczymy co się będzie działo

Zapytam jeszcze ile masz tych rybek?

23 sztuki pisałem w czwartym poście, przemeblowanko zrobię w sobotę wieczór bo w niedzielę moi milusińscy poszczą i zastanawiam się czy nie wyłączyć im również oświetlenia