Trochę akademickie wywody, bo przecież zawsze lepiej mieć zbiornik wyższy (biorąc pod uwagę, że inne parametry nie ulegają zmianie) a same rybcie przestrzeń zagospodarują ;). A tutaj chodzi o możliwości posiadania zbiornika o konkretnych wymiarach, jednego bądź drugiego bez możliwości stworzenia trzeciego.
Nie zgadzam się z tym, że "trójkąt" (107x107x152=390l) będzie gorszy od 240l wychodząc z założenia, że rybki w tym akwarium nie kumulują się w centralnej części zbiornika. Podparłbym się teorią, że najlepszym miejscem w zbiorniku "dla dominacji" będą rogi akwarium (szczególnie ten w tyle) więc środek nie będzie miał kluczowego znaczenia. Nie wspomnę, że dużo zależy od wystroju, aranżacji, tak aby pływającym wynagrodzić fakt ciaśniejszego zbiornika.
Wspomnę, że szyba przednia chyba min.czyli 152 cm pływania co przy 240l musiałoby powodować 152x40x40 czyli pozostałe wymiary raczej nie do zaakceptowania.
Darek |