Czy ktoś z Was ma taki systemik przy zbiorniku?
Jak jest z poborem wody wodociągowej z chlorem?
Napiszcie jak to u Was działa.
Wydaje mi się że to najskuteczniejsza metoda i chce cos takiego załozyc ale nie mam doswiadczeń. Prosze o spostrzeżenia użytkowników.

A pewny jestes ze masz w kranie chlor ?
np. w Warszawce od 3-4 lat ozonuje sie wode w wodociagach a nie chloruje, wtedy tylko mozna wrzucic zwykly filtr na paprochy i weglowy na wejsciu i lac kranowke. Oczywiscie uogolniam to zalezy od parametrow wody, itd.

Ewentualnie mozna puscic przez osmoze, ale wtedy trzyba dodawac potrzebne substancje do wody, itd.

Ja w kazdym razie mam w planach - pewnie wieksze doswiadczenia bede mial na jesieni.

Co do chlorowania i ozonowania to zależy to od miasta. Najlepiej to sprawdzić żeby mieć co do tego pewność. U mnie np; leci w kranie woda w żaden sposób nie uzdatniana:-)

Pozdrawiam
Łukasz

Ja mam, jest bardzo prosty i jednocześnie skuteczny. Kranówka kroplami (dosłownie) wlewa się do drugiej komory sumpa. Nadmiar wody spływa przez regulowany (reguluje się poziom) odpływ do kanalizacji. I to wszystko. NO3 mam ciągle na poziomie 20.
Woda jest tak wyregulowana, że 20ml napływa w 90s. Daje to ok 130l tygodniowo (miesięcznie ok 500l). Woda u mnie nie jest chlorowana, myślę równieże że przy tak wolnym przepływie nie miało by to znacznia (ale zawsze można przez węgiel ją puścić).
Parametry kranówki - pH 7.4 TwO - 19, TwW - 16, NO3 - 0