Planuje zbudowanie swojego kawałka Tanganiki, stąd też zapewne w najbliższym czasie będę chciał skorzystać z waszych doświadczeń pytając o różne kwestie. Założyłem ten temat w którym systematycznie pojawiać się będą różne pytania, począwszy od tych związanych z techniką akwarystyczną (ostatni raz akwarium miałem kilkanaście lat temu a od tego czasu wiele rzeczy na pewno się zmieniło ;-) ) oraz tych dotyczących obsady.
Żeby nie było że idę totalnie na łatwiznę , sledze różne fora o tematyce akwarystycznej , czytam literaturę fachową między innymi TM ;-) , ale nie ukrywam że osobiste doświadczenia ludzi zajmujących się od lat Tanganika będą zapewne bezcenne.
W ramach wprowadzenia kilka informacji dotyczących planowanej realizacji.
- akwarium będzie poświęcone mięsożernej Tanganice
- akwarium będzie umieszczone na cokole (w taki sposób że można będzie podpatrywać ryby z trzech stron)
- wymiary akwarium opiszę po konsultacji z budowlańcami
- filtracja realizowana będzie za pomocą zewnętrznych filtrów kubełkowych (2 lub 3 sztuki) plus jakaś głowice które rozruszają tę wodę
- oświetlenie HQI
Pierwsze pytanie jakie mi się nasunęło to kwestia czy akwarium zostawić odkryte czy też zabudować i stworzyć coś na kształt ściany bo i taką możliwość biorę pod uwagę.
Jak zawsze jest kilka za i przeciw.
Zostawiając akwarium odkryte obawiał bym się o wyskakiwanie a co za tym idzie utratę ryb oraz tzw. kożuszek na powierzchni wody. Czy kierując wylot z filtra na powierzchnię wody powodując jej ruch wyeliminuję niepożądany efekt kożuszka? Czy frontoza i inne raczej duże gatunki tanganickie wykazuje tendencje do wyskakiwania z wody?
Zabudowując akwarium w „ścianie” mogę mieć problem z dostępem do akwarium od góry, może widzieliście kiedyś jakieś rozwiązania zabudowy akwarium umożliwiające dostęp od góry? Nie ukrywam, że kwestie estetyki są bardzo istotne. |