Witam.

Myśleliście lub próbowaliście kiedyś zrobić aranżację baniaczka w ten sposób by poukładać skałki w ten sposób by stworzyć wiele tuneli i jamek, a potem zasypać to wszystko piaskiem. Ryby by sobie to po odkopywały i uformowały dno na własne widzi mi się. Pytam dlatego, iż chodzi mi po głowie zrobienie "stolika" z piaskowca z wieloma nóżkami, które stworzą mini labirynt. "stolik" ten był by takim drugim dnem, na którym usytuowane by były inne konstrukcje.

jaosh zrób sobie labirynt z kształtek PCV lub PVC i na tym połóż płytę z piaskowca wtedy nie będziesz musiał dawać podkładki na dno a lepszych labiryntów trudno by szukać, do dyspozycji masz kolanka, prostki, trójniki i wszelkie ich kombinacje więc spokojnie wszystkich wariantów nie wykorzystasz. Efekt gwarantowany.

Wiem, że efekt gwarantowany ale wygląd baniaczka niezadowalający. Można wejścia zamaskować ale ryby i tak zrobią swoje i to odkopią.

Wejść nie będzie widać bo będą pod płytą nie muszą wystawać poza krawędzie.

Swego czasu myslalem jak zlikwidowac efekt dokopywania sie do "brzydkiego" (styropian, szklo) dna przez ryby lubiace kopac. Rozwiazaniem bylaby cienka warstwa serycytu ulozona na podlozu styropianowym. Te rozwiazanie znacznie zmniejszyloby ilosc piasku potrzebna do akwarium, zapewniajacego pokrycie dna w przypadku wiekszych "robot budowlanych". A mniej piasku to wiecej wody. Poza tym efekt wg mnie bylby bardzo ladny - szczegolnie w przypadku tanganiki (polacie skalne czesciowo przysypane piaskiem jako dno).

A co do grot - jakos zle bym sie czul majac w akwarium (chocby zakopany) osprzet hydrauliczny rodem z lazienki :-)

O to , że ryby coś odkopią i to będzie widoczne to się nie martwię. Mam czarne dno w baniaczku a na nim położona na całej powierzchni mate.
Jestem też zwolennikiem dużej ilości piasku na dnie bo aż miło patrzeć jak budowniczowie przenoszą ten piasek i modelują dno

A drążył może ktoś tunele w skale?? Skałka miała by z zewnątrz naturalny wygląd a w środku wydrążone jamki

nie drazylem ale zbudowalem zwalisko, gdzie powstalo wiele naturalnych szczelin, esli do tego sosujesz np kratke filtra podzwirowego plus duzo piasku - ryby same sobie poradza. U mnie Altolamprologusy wykopaly sobie rewelacyjne tunele, ba, samica ciagle zapedzana jest w szczeline, moze nawet maja tam mlode, co obaliloby przekonanie, ze bez muszli Alto nie rozmnazaja sie w niewoli, generalnie, w zaleznosci od wielkosci akwa mozna po prostu zestawiac skaly. z drazeniem moze byc klopot

Drążenie skały jest mozolne nawet jeśli używasz dobrych narzędzi. Łatwo robi się to w suporexsie i kiedyś zrobiłem cały karton takich suporexowych skałek typu wapień muszlowy w ciągu jednego wieczoru.

suporex

a on nie jest szkodliwy dla ryb??

Kiedyś miałem go w akwarium z zebrami jakieś 3 lata i nie było żadnych problemów.

On sam tonie czy trzeba go jakoś obciążać??

Po kilku dniach sam tonie ale nawet namoknięty jest znacznie lżejszy od kamieni.

A udekorowałeś go jakoś czy wsadziłem w formie podstawowej ??

Wsadziłem w formie podstawowej :-), sam się udekorował po kilku dniach okrzemkami.

Ja bym ułożył równomiernie na całym dnie niewielkich otoczaków tak, żeby przestrzenie pomiędzy nim tworzyły tunele. Następnie zasypałbym całość piaskiem pozostawiając na wierzchu tylko główki. Na tych główkach ułożyłbym większe i bardziej płaskie kamienie w taki sposób, aby każdy opierał się na kilku otoczakach (minimum 3). I niech sobie ryby te tunele wykopią :)

, żeby przestrzenie pomiędzy nim tworzyły tunele

O takie coś mi chodziło tylko, że zamiast otoczaków dał bym mniejsze piaskowce, tak po 3 może 4, jeden na drugim o różnej wielkości. Na nich położyłbym duże. To mogło by stworzyć efekt jaskiń o różnym prześwicie i wielkości tuneli.
Na dużych płytach postawiłbym ewentualnie jakieś budowle pod lustro wody. Kwestia czy podpory by wytrzymały.