Robert byl napisal:
Ale ciekawi mnie co w końcu zrobiłeś pod hasłem "dokonałem czynności" ?
Coz, wiec tak. Skrzyzowalem odpowiedzi z tego watku z watkiem na temat biologii w filtrach gabkowych, jaki stosunkowo niedawno mial miejsce. Biorac pod uwage dlugi okres czasu pomiedzy niedziela rano i wtorkiem popoludniu uznalem, ze filtr mechaniczny (gabka z glowica) i sam zbiornik poradzily sobie z filtracja biologiczna (nie wykrylem NO2). A poniewaz wklady w kubelku byly dosc mocno pobrudzone i pozatykane (mimo prefiltra na rurce), wiec zdecydowalem sie w koncu na restart.
W calej tej akcji licze na to, ze sprawdzi sie teoria roli kubelka jako biologicznego "zaworu bezpieczenstwa". Czyli, ze duza czesc biologii istnieje na gabce, w podlozu, w wodzie i elementach dekoracji. W akwarium mam ponad metrowy korzen - mysle, ze jego porowata struktura rowniez w jakis sposob spelnia role zaworu bezpieczenstwa.
Innymi slowy, kubelek startuje od nowa, woda plynie przez niego znacznie szybciej, ryby maja sie dobrze, parametry wody nie ulegly zmianie (jak na razie).
P.S. Sander: Ford Mondeo - jak na razie pogoda nie sprzyja przejazdzkom tym kolosem, ale i tak jestem pod wrazeniem :-) |