ja nie używałem takiego komina, nie mam z nim żadnych doświadczeń.
za to konstrukcyjnie oparłbym go na budowie klasycznego komina.
Do momentu aż coś ich u dołu nie zatka. Druga sprawa, że to bardzo ryzykowne dla rybek jest. Jak jakaś tam wpłynie to raczej już jest nie do odratowania.
tego nie rozumiem? Zaden problem. Deflektor zewnętrzny i tak musi byc niższy niż krawędź zbiornika. Jak dół zatkany, to przeleje się klasycznie.
A co rybie grozi ? Jak się dostała, to i się wydostanie, a reszta zagrozeń jak przy klasycznym kominie.
Kolejna sprawa- jesli nie chcesz żadnej gabki (zakładam - widocznej). Może warto zrobić drugi komin, a dokładnie jego atrapę zasłaniają filtr wewnętrzny ? A kominy ogólnie zamaskowane dobrym tłem - to nic nie byłoby widać. |