Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Technika akwarystyczna Forum Tropheus Tanganika / Technika akwarystyczna /

Oślenie nocne

Strona  Strona 1 of 2:  1  2  Next »  
Autor marek
Użytkownik
#1 - Posted: 16 Sty 2011 15:03 
Witam.
Mam problem z płochliwością ryb w nocy, jeśli np. ktoś przechodzi obok akwarium. Czy oświetlenie nocne zlikwiduje ten problem?
Wydaje mi się, że gdzieś już o tym czytałem tylko nie pamiętam gdzie.
Pozdrawiam Marek.

Autor admin
Admin
#2 - Posted: 16 Sty 2011 15:20 
Ryby w nocy śpią, u nas w firmie leżą wszystkie odłowy na dnie. Każde szybkie zapalenie światła lub szybki ruch powoduje ich stres i rozbijanie się o szyby.

Być może oświetlenie to zlikwiduje.

Czy dzieje się tak tylko w nocy?

Marta

Autor marek
Użytkownik
#3 - Posted: 16 Sty 2011 15:41 
Tak dzieje się tak tyko w nocy i dotyczy tylko Paracyprychromisów, które reagóją na ruch w bezpopśredniej bliskości akwarium, oraz Bentochromisów, które panikują nawet jeśli coś dzieje się w przedpokoju (kilka metrów od akwarium) ale w ich polu widzenia. Podczas dnia gdy światło jest zapalone ryby są spokojne mają bardzo dobry apetyt, żadnych objawów paniki.

Marek

Autor sander
Użytkownik
#4 - Posted: 16 Sty 2011 16:06 
Wiele osób stosuje słabe niebieskie oświetlenie w nocy aby zapobiegać opisanym przez Ciebie zjawiskom. Często takie oświetlenie spotkamy na fermach dyskowców gdzie konieczny jest "nocny ruch" aby nie przewracały stożków. Oświetlenie nocne to także patent na fermach ryb konsumpcyjnych dzięki czemu intensywnie żerują i rosną także w nocy. Trudno jednak określić jak takie oświetlenie w dłuższym czasie wpłynie na stan zdrowia ryb? Ryby inaczej gospodarują np. wapniem i białkiem w nocy i w dzień. Dzięki temu możemy na ich statolitach obserwować, naprzemienie występujące, jasne i ciemne prążki co świadczy o każdym przeżytym przez nie dniu. Wydaje się zatem bezpieczniejszym zastosowanie np. zaciąganej rolety, która ograniczy cienie i płochliwość ryb.

Autor admin
Admin
#5 - Posted: 16 Sty 2011 16:21 
Zauważ, ze i Paracyprichromis i Benthochromisto to ryby głębszych wód. Tam nie mają zbyt dużo "światła" stąd nawet ich charakterystyczne ubarwienie (niebieskie paski sygnalizacyjne). Jeżeli w dzień mają dużo światła, a w nocy zupełny mrok to wywołuje ich stres.

Kuba ma rację, ryby muszą mieć zachowane proporcje dnia i nocy, gdzie zachodzą różne procesy w ich organizmach.

Sprawa chyba - tutaj pytanie do Kuby- wygląda inaczej u ryb z płytszych warstw, gdzie księżyc daje jednak w swoich fazach nieco światła nawet w nocy.

Czy ktoś to obserwował u ryb z płytszych warstw i głębszych?


Marta

Autor marek
Użytkownik
#6 - Posted: 16 Sty 2011 18:46 
Właśnie, o takim słabym niebieskim świetle myślałem, byłoby to najprostsze rozwiązanie, ale zastanawiałem się też czy może to mieć jakiś negatywny wpływna na ryby, może ktoś ma jakieś informacje na ten temat? Idealna wydaje się na tą chwilę ta roleta, trzeba by tylko rozwiązać stronę techniczną tak aby działała automatycznie.

Marek

Autor marek
Użytkownik
#7 - Posted: 16 Sty 2011 19:05 
Nasunęło mi się jeszcze takie pytanie, bo może ktoś stosuje takie nocne oświetlenie w "tanganice". Czy w nocy przy tym świetle ryby śpią, czy pływają?

Marek

Autor nechor
Użytkownik
#8 - Posted: 16 Sty 2011 19:08 
Nasunęło mi się jeszcze takie pytanie, bo może ktoś stosuje takie nocne oświetlenie w "tanganice". Czy w nocy przy tym świetle ryby śpią, czy pływają?

Nie stosuje oswietlenia nocnego sensu stricte, ale siedze dlugo (do ok. 3 w nocy) i mam w pokoju oswietlenia boczne - m. in. padajace delikatnie na zbiornik. Ryby ewidentnie spia. Mistrzami w tym byly tapajosy - te szly spac po polnocy niezaleznie od oswietlenia :D

Autor nechor
Użytkownik
#9 - Posted: 16 Sty 2011 19:11 
Wg mnie sprawa nie jest zbyt skomplikowana - wystarczyloby byc moze jakies zimne swiatlo, ktore pozwoliloby rybom rozrozniac kontury otoczenia. Jakas mala dioda zalaczana wylacznikiem czasowym z OBI czy innego hipermarketu?

Pytanie co bardziej stresuje ryby - nagla zmiana natezenia oswietlenia (wtedy moj pomysl spali na panewce) czy tez nagla niezdolnosc/zdolnosci do uzywania wzroku (bardzo ciemno-bardzo jasno).

Autor admin
Admin
#10 - Posted: 16 Sty 2011 19:12 
Czasami muszę łowić ryby nad ranem i zostawiam małe oświetlenie w firmie. Mimo tego ryby zwykle śpią. Może nie "pokotem" jak przy zgaszonym świetle ale wyraźnie "układają się do snu". Jednak dla mnie widać wyraźną różnicę między snem w ciemności. Bentochromisy śpią u nas na piasku, leżą wraz z Bathybates koło siebie.

Marta

Autor marek
Użytkownik
#11 - Posted: 16 Sty 2011 19:28 
Pytanie co bardziej stresuje ryby - nagla zmiana natezenia oswietlenia (wtedy moj pomysl spali na panewce) czy tez nagla niezdolnosc/zdolnosci do uzywania wzroku (bardzo ciemno-bardzo jasno).

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale stres moich ryb ma miejsce wtedy gdy w całym mieszkaniu nie świeci się żadne światło, a ma miejsce jakiś ruch, bliżej bądź dalej od akwarium. Natomiast zapalenie światła w pokoju w którym stoi akwarium, o jakiej kolwiek nocnej godzinie nie powoduje niepokojących oznak paniki.

Marek

Autor sander
Użytkownik
#12 - Posted: 16 Sty 2011 19:52 
marek

Sam sobie odpowiedziałeś. Twoje ryby nie boją się efektów świetlnych tylko reagują na drgania. Nic z resztą dziwnego, mają ku temu znacznie skuteczniejsze narządy. Więc albo słabo świecisz dopóki nie zaśniesz albo czekasz aż ryby nauczą się, że Wasze łażenie po nocy jest dla nich bezpieczne.

Autor marek
Użytkownik
#13 - Posted: 16 Sty 2011 20:21 
[i]Sam sobie odpowiedziałeś. Twoje ryby nie boją się efektów świetlnych tylko reagują na drgania.[/i]

Nie do końca bym się z tym zgodził, bo nasze "łażenie" w nocy jest sporadyczne, natomiast nocne "łażenie" mojego psa jest nagminne, bardzo częst ociera się, o szfkę na której stoi akwarium co nie jest bezszelestne i nic, żdnej paniki wśód ryb. Pies jest poza zasięgiem wzroku ryb.

Autor sander
Użytkownik
#14 - Posted: 16 Sty 2011 20:50 
Moim zdaniem stąpanie psa nie powoduje wyczuwalnych dla ryb drgań przenoszonych przez podłogę i/lub ryby na skutek tej powtarzalności właśnie się przyzwyczaiły. Przecież kiedy w akwarium jest ciemno i w mieszkaniu też to ryby nie mogą widzieć.

Autor nechor
Użytkownik
#15 - Posted: 16 Sty 2011 21:58 - Edytowany przez: nechor 
Moim zdaniem stąpanie psa nie powoduje wyczuwalnych dla ryb drgań przenoszonych przez podłogę i/lub ryby na skutek tej powtarzalności właśnie się przyzwyczaiły. Przecież kiedy w akwarium jest ciemno i w mieszkaniu też to ryby nie mogą widzieć.

Moglibysmy pojsc jeszcze dalej:
Nie dosc ze ryby rozpoznaja roznice idacego psa/czlowieka, to wyczuwaja ktory czlonek rodziny (badz gosc zbliza sie do akwarium). Zapraszam do mnie na prezentacje jak cos :-)

Zona moze podchodzic do akwariumi ryby wykazuje znikome zainteresowanie. Ja podchodze najwyrazniej jakos inaczej, bo zainteresowanie jest wieksze. Jesli natomiast podchodze odwijajac zarcie (moze ide wolniej, moze inaczej operuje konczynami, moze slysza szelest folii - nie wiem) - szaleja :-) W przypadku gosci ryby chowaja sie i przez 15 minut trzymaja sie bezpiecznych w ich mniemaniu kryjowek (nie ma mowy o karmieniu z reki).

Jesli pies regularnie stuka pazurami po podlodze to ide o zaklad, ze ten dzwiek ryby sobie obcykaly i nic sobie z niego nie robia. Jesli raz na dlugi czas ktos wali w ciemnosci pietami o ziemie - no coz... sam bym sie bal :-)

Autor marek
Użytkownik
#16 - Posted: 17 Sty 2011 10:26 
Potwierdzam w pełni, moje ryby też zupełnie inaczej reagują na mnie, bo je karmię, inaczej na żonę, bo ją tylko znają, a zupełnie inaczej na obcych, widać nipokój. Natomiast Panowie bardzo wybiórczo potraktowaliście mój tekst, o psie. Napisałem, że oprócz tego, że łazi to jeszcze ociera się, o szafkę na której stoi akwarium, a tak naprawdę to z racji wieku i choroby bywa, że zataczając się uderza w nią robiąc spory hałas (mnie to budzi) a w akwarium zero paniki.

Przecież kiedy w akwarium jest ciemno i w mieszkaniu też to ryby nie mogą widzieć.

W moim mieszkaniu nigdy nie jest zupełnie ciemno, sporo światła wpada z ulicy, tak że można bez zapalania światła spokojnie wszędzie trafić, nie wiem jak ryby to widzą od swojej strony, ale mam wrażenie że tak samo.
Wyrażnie reagują wzrokowo. Ostatni przykład, dzisiaj rono szykowałem się do pracy, a poniważ akurat byłem sam (żona wyszła wcześniej) robiłem nie mały hałas i dopiero gdy przechodziłem obok drzwi do pokoju w którym stoi akwarium (gdy mogły mnie zobaczyć) w wodzie pojawił się niepokój. Tak jeszcze, ale to tylko moja sugestia, czy czasem ich nipokoju nie wywołuje ruch tego co jest powyżej nich, bo psa jak łazi w nocy mogą widzieć i słyszeć, może ma to związek z ich zachowaniami w warunkach naturalnych?
Tak czy inaczej sprubóję to oświetlenie nocne.

Marek

Autor sander
Użytkownik
#17 - Posted: 17 Sty 2011 10:50 
marek

Tak jeszcze, ale to tylko moja sugestia, czy czasem ich nipokoju nie wywołuje ruch tego co jest powyżej nich

To ciekawa teza. Można z dużym prawdopodobieństwem przyjąć, że trafna. Ryby szczególnie z odłowu powinny bać się ruchu ponad sobą co może być naturalną reakcją na np. polujące ptaki. W miarę upływu czasu winny jednak kojarzyć to z możliwością pozyskania jedzenia i przestać się bać.

Autor marek
Użytkownik
#18 - Posted: 17 Sty 2011 11:29 
Właśnie Bentochromisy to odłów i to one najbardziej panikują, paracyprychromisy mniej, reszta w ogóle.
Bardzo żywo reagują na ruch przy akwarium, mają nieograniczony apetyt i żywo oczekują karmienia. Są to piękne zdrowe ryby, odkąd je mam podwoiłem dawki żywieniowe, a i tak jedzenie znika dwa razy szybciej niż przed ich przybyciem. Ale podawanie pokarmu kojarzą tylko przy zapalonym świetle.
A jesze co do tego światła to kombinuję tak aby mimo tego, że będzie mocno przytłumione to było mocniejsze niż to, które wpada zulicy do mieszkania i wtedy efekt patrzenia z jaśniejszego do ciemniejszego, nic nie widać. Jeśli będą spały to powinno być dobrze.
Trzyma się kupy?

Marek

Autor sander
Użytkownik
#19 - Posted: 17 Sty 2011 12:15 
No trzyma się.

Autor nechor
Użytkownik
#20 - Posted: 17 Sty 2011 14:09 - Edytowany przez: nechor 
Marek, zostales u mnie "dodany do ulubionych" za spostrzegawczosc i wyciaganie wnioskow :-)

Autor marek
Użytkownik
#21 - Posted: 17 Sty 2011 14:45 
Z tą spostrzegawcząścią to chyba kiepsko, bo dopiero teraz zauważyłem jak jest napisany temat mojego postu "oślenie nocne", ale to nie do końca moja wina, bo pisząc na tym forum jak i na forum KMT, w domowym komputerze jak i służbowym bez przerwy wyskakują mi jakieś chochliki, a tego nie wyłapałem. Też tak macie? Co to jest?
Chociaż wiecie co, z każdym pisanym postem w tym forum było lepiej, a pisząc ten tekst ani raz.

Marek

Autor fishfan
Użytkownik
#22 - Posted: 21 Sty 2011 23:36 - Edytowany przez: fishfan 
Oświetlenie nocne to także patent na fermach ryb konsumpcyjnych dzięki czemu intensywnie żerują i rosną także w nocy. Trudno jednak określić jak takie oświetlenie w dłuższym czasie wpłynie na stan zdrowia ryb?

Lubię mięso ale rozumiem wegetarian.

Pytanie co bardziej stresuje rybymarek
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale stres moich ryb ma miejsce wtedy gdy w całym mieszkaniu nie świeci


Wg mnie sprawa nie jest zbyt skomplikowana - wystarczyloby byc moze jakies zimne swiatlo, ktore pozwoliloby rybom rozrozniac kontury otoczenia.

Tam nie mają zbyt dużo "światła" stąd nawet ich charakterystyczne ubarwienie (niebieskie paski sygnalizacyjne). Jeżeli w dzień mają dużo światła, a w nocy zupełny mrok to wywołuje ich stres.
A linia boczna?
sander
Dzięki temu możemy na ich statolitach obserwować, naprzemienie występujące, jasne i ciemne prążki co świadczy o
dupie maryny
Pojechałeś moim zdaniem za daleko=jeśli się mylę to sie podziel wiedzą>
co ma wspólnego z tym świałto?


Trudno jednak określić jak takie oświetlenie w dłuższym czasie wpłynie na stan zdrowia ryb?
Sprzedaj temat ,zostań promotorem -kolegi od glonów.
marek
Mam problem z płochliwością ryb w nocy
I problem pozostanie.



Zbyt nasilona plochliwość ryb w akwarium jeszcze w nocy to nic innego jak zbyt dużo wrażeń za dnia.
I to weż pod uwagę-:)
Nie nawiązując do wyższych zmysłów u ryb moim daniem dobrą alternatywwą jest- alternatywa;-) na upokojenie stada,- to zapach karmy po wyąłczeniu oswietlenia.
A nie jakieś tam pierdu o oświetleniu i inne takie tam (nawet bardzo ciekawe)
Liczy sie żarło -uuu zn.się zwierząt :-)
Sprawdż a się przekonasz.

Autor sander
Użytkownik
#23 - Posted: 22 Sty 2011 11:52 
fishfan a co Ciebie znowu ugryzło? jeśli moje posty są dla Ciebie bezwartościowe czy jak sam piszesz są o dupie maryny to zgłoś admin-owi niezgodność moich wypowiedzi z regulaminem forum ale mnie nie obrażaj. Jeśli natomiast czegoś nie rozumiesz to zapytaj choć w miarę kulturalnie. Ze swojej strony nie widzę podstaw abyś musiał reagować nieprzyjemnie na to co napisałem wyżej.

Autor admin
Admin
#24 - Posted: 22 Sty 2011 12:33 - Edytowany przez: admin 
fishfan

Bardzo proszę abyś swoje wypowiedzi czytał zanim zaakceptujesz do wysłania. Powiem brzydko, jak często Ciebie czytam to mam dokładnie taki wniosek..... o dupie maryny .

Więc...przemyśl co piszesz do innych, albo poproś o wyjaśnienie jak nie rozumiesz:)



Marta

Autor fishfan
Użytkownik
#25 - Posted: 22 Sty 2011 13:28 - Edytowany przez: fishfan 
jeśli moje posty są dla Ciebie bezwartościowe
nie wszystkie
Powiem brzydko, jak często Ciebie czytam to mam dokładnie taki wniosek..... o dupie maryny .

oj.
Sander to dla Ciebie

http://youtu.be/_-clFZFdLQk

Autor admin
Admin
#26 - Posted: 22 Sty 2011 13:34 - Edytowany przez: admin 
Jeżeli nie dyskutujemy dalej o oświetleniu zamykam temat. Koniec bzdur i czepiania!

Nie na tym forum

Marta

Autor sander
Użytkownik
#27 - Posted: 22 Sty 2011 18:11 
Przykład wpływu światła na funkcje życiowe ryb:

Przysadka mózgowa ryb jest narządem światłoczułym, co za tym idzie fotoperiod wpływa na jej funkcjonowanie. Przysadka jest odpowiedzialna za sekrecję najistotniejszych hormonów takich jak GH, PRL, ACTH, TSH, FSH, LH, MSH, ADH a nawet PEA. Hormony te są odpowiedzialne za: wzrost, owulację, wytwarzanie melaniny; progesteronu; testosteronu; spermatogenezę, oogenezę, transport aminokwasów, syntezę białek, rozkład tłuszczów zapasowych, zatrzymanie jonów wapniowych i fosforanowych warunkujących rozrost kości (tyczy się wspomnianych przeze mnie prążków).

Autor admin
Admin
#28 - Posted: 22 Sty 2011 19:01 
Dzięki Kuba

To jest bardzo istotne wytłumaczenie:)

Jak zwykle profesjonalizm.

Marta

Autor marek
Użytkownik
#29 - Posted: 23 Sty 2011 12:42 
Witam ponownie.
Proszę, o spokój i jeszcze trochę cierpliwości. Jeden kpl. oświetlenia już do mnie jedzie. Założę go na jednej klapie, bo są dwie i będzie można zaobserwować jak zachowują się ryby. Po, której stronie śpią, ciemnej czy oświetlonej tymi niebieskimi diodami. Jak nie będzie im sprawiało różnicy, a z tą płochliwością coś się poprawi to zamontuje oświetlenie też na drugiej klapie.

Marek

Autor admin
Admin
#30 - Posted: 23 Sty 2011 13:02 
marek

Przeczytałeś co napisał Sander powyżej? Chyba nie...przemyśl to jeszcze. Zmieni się całkowicie naturalny biorytm ryb.

Marta

Strona  Strona 1 of 2:  1  2  Next » 
Technika akwarystyczna Forum Tropheus Tanganika / Technika akwarystyczna / Oślenie nocne Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®