Witam wszystkich

Na wstępie proszę o wyrozumiałość jestem zielony w hodowli Tropheusów!
6 stycznia odkupiłem akwarium,
zbiornik 240l,
filtr wewnętrzny tetrateck ex700
-filtr wewnętrzny aqua szut 750
-tło struktalne z piaskowca
-skałki piaskowca i koralowca
-około 35kg piasku kwarcowego
-kilka roślin
-testy

oraz 12 Tropheus duboisi Maswa

Teraz najgorsze sprzedający kazał mi kupić 12 butelek wody niegazowanej po 5l, wlać je do akwarium zalać do pełna kranówą i wpuszczać ryby. po przyjeździe do domu 2h jazdy okazało się że 4 ryby padły (zamknięte w słoiku 500 ml 6szt.)pozostałe ryby zostały wpuszczone do zbiornika. Zastanawiałem się po co te testy i zaczełem studiować forum. (NA SZCZĘŚCIE MOICH RYB)
Ale wcześniej postanowiłem dokupić te 4 ryby. zamiast 4 duboisi dostałem: 2 duboisi i 2 sp.Bemba, w sklepie był taki syf że nie można było ich rozpoznać. Jeden Bemba trzeci dzień nie podejmuje pokarmu, jest bardzo płochliwy,reszta towarzystwa zjada jak oszalała, co może być przyczyną??? mam je od 10 stycznia.
Teraz parametry mam wszystkie w normie PH-7,8
Wiem że tak mały zbiornik jest przerybiony kupując je nie wiedziałem, co z tym zrobić zmienić obsadę?

Kupując tropi nie miałem pojęcia na co się porywam ale są piękne

Proszę o radę!

Sprawa jest w gruncie rzeczy prosta:

1. Oddaj/sprzedaj ryby komus kto ma na nie warunki i kto je bedzie chcial.
2. Poczytaj o cyklu azotowym w akwarium i sprobuj go przeprowadzic zanim wpuscisz ryby
3. W trakcie uruchamiania cyklu azotowego i pomiarow parametrow poczytaj o gatunkach ryb, ktore chcialbys trzymac w swoim zbiorniku i ich wymogach
4. Po wybraniu gatunku ryb (tropheusy odpadaja) mozesz kupic co tam wybrales, w przypadku watpliwosci spytaj przed kupnem.

w straszny syf się wpakowałeś. moim zdaniem to na początek powinieneś sprawdzić parametry wody testami (proponuję jbl kropelkowe) na nh3 / no2 / no3. ph masz niskie winno być co najmniej 8, wlać szczepy bakterii i pewnie jakiś przyspieszacz dojrzewania akwarium. temperatura 26-28. jakie masz wkłady w kuble?

ale jak napisał nechor najbezpieczniej i najlepiej dla Ciebie byłoby pozbyć się tych ryb i zacząć od początku na spokojnie - ryby nie są drogie

NH3 - 0
No2 - 0
NO3 - ok 30
PH 7,8

Za bardzo nie mam komu ich oddać.

Wczoraj robiłem pomiary po podmianie, podmiany wykonywałem codziennie do osiągnięcia tego poziomu, oraz codzienny zabieg czyszczenia dna z odchodów. Ryby mają wielki apetyt podczas tych czynności skubią mnie po dłoni. Tylko ten jeden Bema nie pobiera pokarmu na około 7-8 cm. dziwnie razem ,,tańczą,, podczas tego rytuału robią się intensywnie czarne i mają pomarańczowy pasek aż w oczy razi.Jak pływają normalnie tracą tą barwę Czy to normalne?

i tak cokolwiek byś nie robił to dalsze ich trzymanie w tym zbiorniku to męczarnia dla ryb

U kuble od dołu:
-Ceramiczne pierścienie
-Piana bioaktywna
-Biokule (takie plastikowe)
reszta to tłuczeń muszki i koralowca die lub trzy przegrody

na szczęście nie myłem tego
podczas podmian dawałem przyspieszacz, dziś podmiany nie będę już robił
dostałem testy kropelkowe Aquatest

dla mnie przy tej pojemnosci i takim "pomieszanym" stadzie niedlugo dojdzie do tragedii. zaoferuj te ryby komus, kto ma wiecej zbiornikow i rozdzieli te ryby, nastepnie zarybi nimi wlasciwe litraze. jakie robisz zabiegi codziennie? Tropheusy powinny miec wydajna, ekstra nadfiltracje z duzym przeplywem wody aby pompa zbierala odchody mechanicznie. nie mozna codziennie demolowac dna bo niwelujesz naturalne siedliska bakterii. wydajna filtracja biol i mech to podstawa. poza tym zapomnij o spokoju i satysfakcji z tych ryb w tak malym akwa.

w wewnętrznym filtrze jest włóknina, zbiera poro nieczystości jest zamieszczony ok 15cm od dna, obok rura zasysająca od filtra zewnęcznego 1,5cm od dna w rogu po drógiej stronie deszczownica. Czyszczenie robie za pomocą cienkiej rurki od filtra przymocowanej do patyka i zasysam tylko odchody z powierzchni dna, podczas tego zabiegu wciąga bardzo mało piasku

Podmiany robiłem codziennie przez 10 dni wodę czerpałem ze studni (bez chloru) Tylko co z Bema dlaczego nic nie szamie? tak pływa normalnie trochę płochliwa.

ok, nie demolujesz ale nie spotkalem sie jeszcze z taka technika. na tym forum dowiedziono juz milion razy, ze:
jesli Tropheusy to minimum 375l przy minimalnej wielkosci grupy jednego taksona: 15 szt.
nadfiltracja biol + wydajna filtracja mech w oparciu o znacznej wielkości gąbkę i pompę.

Ci, którzy stosuja sprawdzone i wypracowane przez lata doswiadczen, dyskusji i porownan zasady - sa szczesliwi

Ci ktorzy kombinuja z 240l, zabiegami i mieszaniem odmian, przypadkowym dorybianiem, wczesniej czy pozniej traca kontrole nad tym co sie dzieje i jest masakra. przesledz dobrze sekcje tropheini, srednio co tydzien jest kolejny przykry wpis o chorobach, bledach i tragediach. ludzie juz traca cierpliwosc jak widza tropheusy w 240 litrach.

spoko chciałem mieć akwarium, odkupiłem od kolesia razem z rybami i całym tym majdanem. Na foto wyglądało to pięknie, jechałem 120 km po nie. Wtedy ryby to dla mnie były ryby i tyle ale chciałem wiedzieć coś więcej o moich podopiecznych trafiłem na to forum i jestem zawiedziony. Co dało się naprawić naprawiłem (parametry rozmieszczenie głazów i filtrów) akwa nie zmienię na większe a zmienić obsadę też problem bo co z nimi zrobię??
mieszkam na mazurach i nie znam nikogo to ma zbiornik 400l

To akwarium:

http://allegro.pl/show_item.php?item=1332710642

w takim stanie je kupiłem i nic na to nie poradzę!

jeśli nie widzisz szybkiej perspektywy zmiany akwarium na większe do jednak się ich pozbądź oddaj do sklepu wystaw na allegro, a jeśli widzisz takie perspektywy to ogranicz się do jednego gatunku i pracuj nad nimi myśląc o szybkiej zmianie akwa.

co do bemby to może to wynik:
- mieszania biologi,
- parametrów wody,
- stres,
- może już kupiłeś chorą rybę, a może to początek bolat

poza tym w Tanganice jest wiele pięknych ryb, które nadawałyby się do twojego akwarium

szkoda, że nie poczytałeś o podopiecznych przed zakupem. obserwuj ryby czy inne nie przejmują zachowań jak bemba

nie stresuj ryb tym czyszczeniem i zmniejsz oświetlenie jeśli jest zbyt silne one nie przepadają zbyt silnego światła. utwórz strefy cienia i zakup jakieś bakterie. badaj parametry i koryguj małymi lecz częstszymi podmianami, a nie grzeb w dnie

Zordan, mozesz oglosic na gieldzie akwarystycznej lub na allegro. a tak mowiac nawiasem szkoda, ze nie wszedles na forum zanim zdecydowales sie na zakup. niestety. wszyscy sa tu gotowi pomagac. zobacz post Eszi. dyskusja trwa. zatwardzialosc kruszeje. z koszyscia dla ryb. wystaw ryby na sprzedaz, ktos, komu brakuje w stadzie moze znajdzie Twoje ogloszenie a Ty zabierz sie za miesożerną tanganike, gdzie jest mniej wymagań jeśli chodzi o filtracje. I sporo opcji obsady.

jakie propozycje obsady??chodzi mi o ciekawy gatunek z zachowań możliwość rozmnażania, intensywne ubarwienie.

jak karmie ryby woda aż się gotuje czy to normalne zjawisko?
Dostają jedzenie dwa razy dziennie(rozpuszczone kulki przeznaczone dla nich) zjadają w około 1-2 min młode ryby pozjedzeniu dwuch -trzech kulek spływają na dno starsze troszkę później lecz za 30 min nie odstępują mnie na krok wystarczy że się poruszę one już przy szybie.

i czy zmiana ubarwienia bemy jest naturalna?? można ją zobaczyć tylko jak ryby całe wibrują i zataczają razem koła lub się ocierają o siebie są bardzo nastroszone. Bardzo częste zjawisko

zmiana ubarwienia to wyrażanie emocji, stanu w jakim się akurat znajdują. jeśli się łapią i kręcą to może walki samców, może masz same samce to źle ponieważ mogą się pozabijać chociażby z uwagi na małe akwarium (terytorium). jeśli to młode to powinieneś karmić częściej niż dwa razy, lecz jeśli masz chorobę (patrz bemba) to karmienie jest niewskazane. ocieranie się ryb o elementy w akwa. też piach to wskazówka, że coś jest nie tak i często ma to związek z złą wodą. dobrze byłoby abyś zmierzył parametry wody którą robisz podmiany. jak robisz podmiany tzn. jak przygotowujesz wodę?

co do innej obsady to najlepiej abyś przejrzał zdjęcia w galerii, wypisał gatunki Ciebie interesujące i zapytał na forum. to najlepszy sposób.

czym karmisz?

Wężykiem spuszczam ok 20l wody i wlewam nową, woda jest ze studni dodaje 4ml aquastart i zostawiam ją na noc z napowietrzeniem. Tak było do wczoraj parametry się ustabilizowały teraz planuje podmiany raz w tygodniu.

Ryby nie ocierają się o skały pływają stadnie i skubią skałki. Ściana na tylniej szybie akwarium jest wsadzona pod lekkim ukosem często tam wpływają i wypływają drugą stroną. 2 szt bema też nie odstają na krok od siebie.

podaje im dwa rodzaje pokarmu:
HIKARI cichlid excel , drógi też Hikari nazwy nie znam Czasami sypie Tropical Vitality i color ale rzadko strasznie brudzi i pływa po całym akwa. Niedojedzone hikari łatwo wyłowić

co do żywienia to poczytaj ten link

http://forum.tropheus.com.pl/index.php?action=vthr ead&forum=6&topic=2647

staraj się też doprowadzać temp. podmienianej wody do temp. w akwarium, ryby są wrażliwe na skoki temperatur. trofy to ryby stadne te bemby są tutaj jak piąte koło......

jeśli masz wciąż tyle kamieni w akwa. co na linku z allegro to moim zdaniem zbyt dużo zabierasz powierzchni, tym bardziej, ze jeszcze tło strukturalne ją zabiera. uważam, że tło powinno przylegać płasko do szyby.
karm tak aby nie zalegało jedzenie.
idę spać może jutro ktoś coś jeszcze doradzi, ale obawiam się, że będą na Tobie psy wieszać:)

pozdrawiam,

spoko zapoznam się z lekturą bemy to głupota sprzedawcy i jego syf w sklepie pływały razem z trofami ale w jego zbiorniku wszystkie były czarne na tle zielonej wody dopiero po wpuszczeniu ich do mojego zbiornika zobaczyłem że to nie to co miało być od tamtej pory nie byłem w tym sklepie dość spory kawałek inne miasto ale skoro tak mówisz pozbędę się ich szybko

mam inaczej, bardziej płasko ale wykorzystałem wszystkie skały i mniej roślin u mnie jest

poobserwuj ryby, czy mają:
- odstające łuski,
- wytrzeszcz oczu,
- kropki białe jak w przypadku ospy,
- płetwy,
- jakie maja odchody tzn. czy aby nie białe, przeźroczyste i długie-ciągnące się za rybą,
- jakaś opuchlizna bądź zapadnięte brzuchy,
- czy pływają normalnie i jedzą wszystkie czy siedzą na dnie bądź kiwają się na boki stojąc w miejscu (mniej więcej)

ZordanN

Mogę zaproponować Ci pomoc. Mieszkam w Olsztynie więc blisko Ostródy w zależności z której strony tego miasta mieszkasz będziesz miał do mnie bliżej lub dalej o jakieś 30km. Jeśli zechcesz możesz mi przywieść swoje ryby a ja w zamian dam Ci takie, które mogą funkcjonować w twoim zbiorniku. Jeśli lubisz ryby ciekawie ubarwione mogą to być szczelinowce leleupa, naskalniki lub mniejsze pyszczaki z jez. Malawi jak Ps. saulosi, M. joanjohnsonae, L. careuleus czy I. sprengerae.

ZordanN ja bym takiej propozycji nie odrzucał, a sander w obecnej sytuacji to jak gwiazdka z nieba:)

ja przyjalbym propozycje sandera

sander

Dzięki
nie mam wyjścia, ale nie chcę męczyć tych ryb bo nie tędy droga.Mieszkam w mrągowie w sobotę mógłbym się zjawić w olsztynie. w jakim zbiorniku będą pływały? czy masz sklep zoologiczny??

Nie martw się będzie im dobrze. M.in. zajmuję się rybami w sklepie zoologicznym kolegi ale jest to nieco inny sklep niż ten w którym Ty kupiłeś swoje ryby. Szczegóły załatwimy mail-owo, jak będziesz miał nowe ryby to zapytasz na forum czy zamieniona obsada jest ok. Zapraszam w sobotę do Olsztyna.

i aż miło się zrobiło gdy udało się uratować kolejne kilka rybek przed męczarnią, a i tobie ZordanN ułatwi to start w świecie akwarystyki.

tylko pamiętaj najpierw czytamy i zbieramy informację a później zakup towarzystwa:), a w miedzy czasie możesz przygotować zbiornik i uruchomić cykl azotowy np. z molinezjami. ja tak zrobiłem, że najpierw pływały u mnie przez okres jakiś dwóch miesięcy a zbiornik dojrzewał

zastanawiam się nad kilkoma gatunkami w akwa:

Neolamprologus multifasciatus
Neolamprologus leleupi
Neolamprologus cylindricus
Altolamprologus calvus

Po dwóch stronach skały na środku plaża z muszlami czy to dobre rozwiązanie?