Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Technika akwarystyczna Forum Tropheus Tanganika / Technika akwarystyczna /

Lamprologus brevis- Akwarium jednogatunkowe

Strona  Strona 3 of 6:  « Previous  1  2  3  4  5  6  Next »  
Autor admin
Admin
#61 - Posted: 14 Lut 2011 17:50 
Najważniejsze top zmierz parametry wody! Podaj je na forum.

Podmieniałeś wodę od soboty?

Widok akwarium nie jest tak ważny jak parametry wody. Temperaturę powoli obniż do 25 stopni. Po prostu skręć grzałkę.

Co to za glut? Coś mu się przyczepiło? Zobacz to dokładnie.

Marta

Autor Eszi
Użytkownik
#62 - Posted: 14 Lut 2011 18:36 - Edytowany przez: Eszi 
Najważniejsze top zmierz parametry wody! Podaj je na forum.

Podmieniałeś wodę od soboty?

Widok akwarium nie jest tak ważny jak parametry wody. Temperaturę powoli obniż do 25 stopni. Po prostu skręć grzałkę.

Co to za glut? Coś mu się przyczepiło? Zobacz to dokładnie.

Marta


Parametry wody:
pH:8
KH:15
GH:> 14
NO2:0
NO3:25

Wodę podmieniałem dzisiaj, w niedziele nie chciałem nic ruszać. Podmieniłem 12 l wody, odstanej od niedzieli rano.

Co do gluta, to jest biały i są na nim dwie czarne bardzo malutkie jakby kropeczki o niereugularnych kształtach (lub coś tego typu), jest dopięty na samym rogu otworu gębowego, podobny jest do takiego jaki czasem pojawia się w rurce doprowadzającej powietrze do nasadki filtra.
Cholera ciężko to opisać.

Autor admin
Admin
#63 - Posted: 14 Lut 2011 18:42 - Edytowany przez: admin 
Nie musisz odstawać wody, a na pewno na tak długo. Musisz ją napowietrzać jak odstawisz na co najmniej dobę. Woda taka się starzeje. Wystarczy odstawiać wodę na kilka godzin.

Ja podmieniam wodą z kranu. Sprawdź jaką masz w wodociągach.

A czym karmiłeś ryby?

Marta

Autor Eszi
Użytkownik
#64 - Posted: 14 Lut 2011 19:02 
Nie musisz odstawać wody, a na pewno na tak długo. Musisz ją napowietrzać jak odstawisz na co najmniej dobę. Woda taka się starzeje. Wystarczy odstawiać wodę na kilka godzin.

Ja podmieniam wodą z kranu. Sprawdź jaką masz w wodociągach.

A czym karmiłeś ryby?

Marta


A co z chlorem?
Test wody wodociągowej robiłem już kiedyś, parametry ma dobre, jedynie pH 7,2 ciut za niskie.

Ryb oczywiście nie karmiłem, z tego co pamiętam dopiero 3-4 dnia można, jak jest wszystko ok.

Autor admin
Admin
#65 - Posted: 14 Lut 2011 19:08 
Bo jak to jest białe i ma czarne "oczka" to...być może jakiś robaczek?

Ryby możesz delikatnie nakarmić. Najlepiej czymś żywym lub mrożonym. Sprawdzisz wtedy czy podchodzą do jedzenia.

3-4 dni nie karmi się roślinożerców.

Przy podmianach 5-10% chlor nie jest problemem. Wystarczy jak się boisz nalać wodę do wiaderka i potrzymać 1-2 godziny.



Marta

Autor Eszi
Użytkownik
#66 - Posted: 14 Lut 2011 19:19 
Bo jak to jest białe i ma czarne "oczka" to...być może jakiś robaczek?

Ryby możesz delikatnie nakarmić. Najlepiej czymś żywym lub mrożonym. Sprawdzisz wtedy czy podchodzą do jedzenia.

3-4 dni nie karmi się roślinożerców.

Przy podmianach 5-10% chlor nie jest problemem. Wystarczy jak się boisz nalać wodę do wiaderka i potrzymać 1-2 godziny.


To nie szklarka (wodzień) ;). Nie karmiłem ryb, ale spróbuje jak na razie samego samca. Może przed transportem coś jadła, lub pozostało w muszli. Będe obserwował zobaczymy. Czy można karmić rybki żywym pokarmem w foliowych małych torebkach, tym popularnym sprzedawanym w sklapach akwarystycznych?
Dzięki za wskazówkę odnośnie wody. Cenna uwaga.

Autor Eszi
Użytkownik
#67 - Posted: 14 Lut 2011 19:49 
Nie mam na chwilę obecną nic żywego ani mrożonego, ale podałem odrobinę pokarmu z serii nature food i samiec gania za nim jak oszalały.
Co do nieszczęsnego "glutka" to czuje że po prostu coś się przyczepiło i tyle, raczej nie jest to żadna choroba.

Autor admin
Admin
#68 - Posted: 14 Lut 2011 21:22 
Ja nie karmie ryb co najmniej dobę przed wysyłką. To tak z zasady:)


Obserwuj i daj znać jutro co i jak.

A pokarm?- bardzo go lubią, ale kup coś z mrożonego.

Ja nie podaje wodzienia żywego, bo otwieranie takiej ilości woreczków....u mnie byłoby trudne:)

Marta

Autor Eszi
Użytkownik
#69 - Posted: 14 Lut 2011 21:29 
Chodzi mi tylko i wyłącznie o to czy można podawać? Czy karmienie raz dziennie wystarczy. Może podasz mi jakiś schemat odnośnie żywienia. Ile razy karmić, jaka ilość.

Autor admin
Admin
#70 - Posted: 14 Lut 2011 22:07 
Ja muszlowce karmię dwa razy dziennie. Zwykle mrożonkami i uzupełniam pokarmami sztucznymi.

Oczywiście, ze wodzień możesz podawać. Kilka larw - 3-4 na osobnika. Jak wpuścisz nieco więcej to i tak przez jakiś czas będą pływały w wodzie.

Marta

Autor Eszi
Użytkownik
#71 - Posted: 14 Lut 2011 22:58 
Byłbym zapomniał, dziękuje Marto za 1 szt, więcej muszli.

Autor admin
Admin
#72 - Posted: 15 Lut 2011 05:51 
A czy widzisz w której muszli jest samiczka? Ona miała ikrę w muszelce.

Marta

Autor Eszi
Użytkownik
#73 - Posted: 15 Lut 2011 13:12 - Edytowany przez: Eszi 
A czy widzisz w której muszli jest samiczka? Ona miała ikrę w muszelce.

Marta

Dzisiaj rano w końcu pokazała się samiczka ;), była w muszli w której wcześniej był samiec (nie wiem jak oni tam się pomieścili). Druga muszla była pusta (tak jak mi się wydawało). Już się bałem, że się może zakleszczyła.
Samiec robi się coraz odwazniejszy. Ciekawe co z ikrą w muszli, będe obserwował.
Dzisiaj kolejna podmiana wody, może uda się z tej ikry coś wyhodować. Mam nadzieje, że nie jest za późno.

Autor admin
Admin
#74 - Posted: 15 Lut 2011 15:05 
Jak nie tym razem to następnym. Nic się nie martw, one ładnie mnożą się.

Te ryby żyją zawsze w jednej muszli:)

Marta

Autor Eszi
Użytkownik
#75 - Posted: 16 Lut 2011 08:27 - Edytowany przez: Eszi 
W dniu wczorajszym, zaoserwowałem że jeszcze nic straconego jeżeli chodzi o ikrę, samiczka regularnie odwiedza muszlę, a w przerwach wachluje okolicę wejścia do niej.
Niepokoi mnie natomiast samiec, który dosyć cząsto przesiaduje za kamieniem na dnie, w okolicach muszli samiczki. "Gil" już trochę sie zmniejszył, ale nadal jest przyczepiony do pyska. Jest bardziej płochliwy od samiczki, obawiam się o niego, ale zobaczymy do końca tygodnia co sie będzie z nim działo.
Po pokarm chetnie wypływają oboje, parametry wody poprawne.
Ryby teraz nie żyją w jednej muszli, samica w swojej (starej), samiec w nowej którą miałem w akwarium.

Autor pkubek
Użytkownik
#76 - Posted: 16 Lut 2011 23:53 
nie denerwuj się, jeśli parametry są ok i robisz testy dokladnie zgodnie z instrukcją a temp. jest również dobra - nie powinno być problemu. Aklimatyzacja trwa czasem kilka dni. Staraj się unikać sytuacji stresujących, nie świeć za dużo światla gornego w pomieszczeniu i nie manipuluj za dużo przy akwarium. Samce dominujące bywają bardziej płochliwe, zwłaszcza gdy naprawde panują w akwarium. Troche to potrwa zanim w pełni się zadomowi.

Autor admin
Admin
#77 - Posted: 17 Lut 2011 05:53 
Eszi

Nie zapomnij,. że ryby te pochodzą z niecki stąd ich "rozczarowanie" brakiem konkurencji. Muszą się oswoić, a to trwa.

Marta

Autor Eszi
Użytkownik
#78 - Posted: 17 Lut 2011 20:53 
Rybki coraz bardziej się rozkręcają.
Samiec strasznie zaczął kopać okolicę muszli samiczki, przewala piasek przysypując muszlę samiczki i inne najbliżej położone.
Samiczka dalej bardziej odważna od samca, często opuszcza muszlę i nawet pokarm pobiera z toni wody lub z powierzchni.
Jutro foto pary wrzucę.

Autor admin
Admin
#79 - Posted: 18 Lut 2011 08:48 
Ryby się aklimatyzują:)

Marta

Autor Eszi
Użytkownik
#80 - Posted: 18 Lut 2011 21:54 - Edytowany przez: Eszi 
Niestety samiec nadal ma ten wyrostek w okolicach otworu gębowego :(
Poza tym zachowuje się dosyć ciekawie, jak już pisałem większość czasu przesiaduje w wykopanym za dużym kamieniem dołku, oraz przesypuje piasek i przerabia krajobraz w okolicach skupiska muszli.

Autor admin
Admin
#81 - Posted: 19 Lut 2011 06:58 
Przyglądnij się temu dokładnie, może to jest fragment skóry.

Marta

Autor Rafa
Użytkownik
#82 - Posted: 20 Lut 2011 10:02 
Jak tam brevisy ?

Na zdjeciu akwa malo muszli.

Autor Eszi
Użytkownik
#83 - Posted: 20 Lut 2011 20:49 - Edytowany przez: Eszi 

Autor Eszi
Użytkownik
#84 - Posted: 20 Lut 2011 21:18 
Na zdjeciu akwa malo muszli.
W części jeziora Tanganika, występują takie obszary, gdzie muszli jest mało, tam także żyją brevisy. Jak mi się obsada zwiąkszy to zakupie muszlę.

Autor Eszi
Użytkownik
#85 - Posted: 20 Lut 2011 23:30 
Zakupiłem dzisiaj kryl mrożony, jak nim karmić (w jakiej ilości). Chodzi mi generalnie o sposób podawania (ilość, sposób).

Autor nechor
Użytkownik
#86 - Posted: 21 Lut 2011 00:03 
Eszi, a jak wrazenia w stosunku do pierwotnych planow odnosnie zarybiania zbiornika? :-)

Autor admin
Admin
#87 - Posted: 21 Lut 2011 06:08 
Kryl - kupiłeś zapewne zestaw kostek kryla, tak? Taki prostokąt z podwójnymi kostkami.

mały fragment jednej kostki, czyli powiedzmy podziel ją na 5-6 części rozmroź i wypłukaj pod bieżącą wodą, a potem do zbiornika. Tak aby ryby jednorazowo miały 2-3 skorupiaki na głowę.

Marta

Autor Eszi
Użytkownik
#88 - Posted: 21 Lut 2011 12:43 - Edytowany przez: Eszi 
mały fragment jednej kostki, czyli powiedzmy podziel ją na 5-6 części rozmroź i wypłukaj pod bieżącą wodą, a potem do zbiornika. Tak aby ryby jednorazowo miały 2-3 skorupiaki na głowę.
czyli wnioskuję, że jedną z tych kostek podzielić na 6 porcji. Kryl mam ten drobniejszy, blister zawiera 5x6 kostek. Ile można te robaczki przechowywać w lodówce, rozmrożone w zamknietym opakowaniu?


Eszi, a jak wrazenia w stosunku do pierwotnych planow odnosnie zarybiania zbiornika? :-)
Trofcie to zupełnie inna bajka. Na chwile obecną czekam, aż brevisy się rozmnożą, ponieważ monotonia i spokój zapanował w akwarium. Brevisy jeszcze się zadamawiają w akwarium, często sie chowają, obserwacja jest na razie utrudniona.
W dalszym ciągu martwi mnie fakt, że ryby dosyć często przebywają schowane za kamieniem, tak jakby był za silny nurt wody i chowały się przed nim, odpoczywały (widać to na zdjęciach kilka postów wyżej). Wypływają jedynie po pokarm, spędzając tam większość czasu skierowane w przeciwnym kierunku. Samiec prawie cały czas przysiada na dnie, nie zwiedza zbiornika, ogranicza się tylko do przebywania na swoim małym terenie.

A w jakich ilościach i w jaki sposob podawać, pokarm żywy w saszetkach?

Autor Rafa
Użytkownik
#89 - Posted: 21 Lut 2011 22:12 
U mnie też było tak - za mało ryb. Teraz każda pilnuje swojej muszli , maja niecke składającą sie z ponad 40 muszli i pływa tam ponad 40 brevisów i 2 shele.

Autor admin
Admin
#90 - Posted: 22 Lut 2011 06:15 - Edytowany przez: admin 
A w jakich ilościach i w jaki sposob podawać, pokarm żywy w saszetkach?

O jaki pokarm Ci chodzi?

Trofeusy to inna bajka, ale nie ten zbiornik:) Ludzi oczarowuje ich dynamika i to fakt.

Marta

Strona  Strona 3 of 6:  « Previous  1  2  3  4  5  6  Next » 
Technika akwarystyczna Forum Tropheus Tanganika / Technika akwarystyczna / Lamprologus brevis- Akwarium jednogatunkowe Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®