Niedawno dostałem propozycję przebudowania funkcjonującego akwarium. Zbiornik jest bardzo trudny technicznie gdyż poza wymiarami 310x70x70 usytuowany jest 42cm poniżej sufitu. Biorąc pod uwagę wszystkie nieudogodnienia łącznie z tym, że pływają tam ryby nigdy nie podjął bym się tego zadania ale to akwarium dla trofeusów więc nie mogłem odmówić ;-).
To co zastałem na placu boju wygląda na razie tak:
Pierwszym krokiem była wymiana instalacji miedzianej na system z PVC (nie pcv).
Następnie musiałem wyszukać ogromną skałę z której wykonam elementy tła. Jestem zwolennikiem jak najbardziej jednorodnego tła jednak biorąc pod uwagę wysokość stelaża i to, że akwarium jest podzielone szprosami na klatki o wymiarach 48x58cm tło musi składać się w wielu elementów.
Narzędzia poszły w ruch i tło leży już na złożone na paletach. Składanka jest odwzorowaniem tego jak zamontuję ją w akwarium, proporcje są zachowane.
Okazało się, że to czego obawiałem się najbardziej stało się silną stroną, mianowicie składanka dała efekt 3D a jednocześnie wydaje się pasującym monolitem, co uzyskałem dzięki rozłupaniu jednej skały.
Widok z góry na kolejne odcinki, nie dało się zrobić fotki w jednym kawałku, nie miałem takiej wysokiej drabinki :-) (od prawej)
Teraz pozostała jeszcze do wykonania aranżacja pierwszego planu i bardzo trudny montaż na kolanach wewnątrz akwarium akwarium a także wykonanie podestu pozwalającego podać skały do górnej krawędzi zbiornika. Jeśli interesuje Was C.D to C.D.N...