Cześć,
na początek pozdrawiam wszystkich,
jako nowy powiem kilka słów o mojej przgodzie z rybami.
Pominę mieszankę amerykańsko-azjatycką;-) Pierwszy raz zetknąłem się z pyszkakami 10lat temu, była to mieszanka malawi/tanganika z tego poszukiwania zrodziła się koncepcja akwa jednogatunkowego, były frontozy, księżniczki, aulonokary, aż do tropheusów moliro. Moje akwa 240l wystartowało w list 2011r, rybki zamówione przez internet w ilości 12szt 3-4cm przyjechały w nocy;-) Po kilku dniach 1 padła obecnie jest 11 dorosłych 5-7cm i 4 młode 2-3cm. Jak napisałem w tytule planuję zmainę zbiornika na 360l 120x50x60. W związku z tym mam kilka pytań.
1. Czy jeżeli w akwa jest sump to czy turbina do mieszania wody nie wzbuży piasku z dna?
2. Jeżeli przeleję z dotychczasowego akwa 240l starej wody i doleję w nowym do pełna 120l świeżej, a do sumpa włożę wkład z dotychczas działającego kubełka to czy muszę czekać 2-3 tyg na wpuszczenie ryb tak jak przy restarcie, czy mogę to potraktować jako 35% podmianę wody i od razu wpuścić ryby? Może ktoś tak już robił?
Jeszcze raz pozdrawiam forumowiczów. |