witam wszystkich. udało mi się zrobić fajne tło zewnętrzne ze styropianu i pianki do uszczelniania np okien tło jest na trzech ściankach akwa tylko przód jest widoczny wszystko fajnie akwa nie oddaje ciepła itd i tu jest kłopot mam okno dachowe niewielkie od zachodu i przez to okno wali mi słońce na połowe akwa wczoraj szybko wzrastała mi temp w akwa no i panika, a jak panika to szybko jakieś pomysły i mam 2 wentylatorki chłodzące zasilacz komputerowy takie na 12V skierowane na lustro wody zamontowane na stałe na pokrywie akwa chłodzą super i dodatkowo powodują ruch na powierzchni wody jak ktoś ma takie problemy np latem to polecam

Nie chcialbym byc zlym prorokiem, ale jesli slonce pada bezposrednio na akwarium to nie unikniesz problemu z temperatura. Twoje wentylatorki na niewiele sie zdadza. Poza tym zostaje kwestia glonow. W bezposrednim swietle slonecznym zielone glony rozrosna sie bardzo szybko i bujnie.
Pomysl o jakiejs zaluzji.
Przemek

Wiatam,
Ale sam temat jest wazny. Moja obsada w akwarium w biurze ugotowala sie zeszlego lata (wczasy). Koledzy nie upilnowali (weekend) i w poniedzialek nie bylo juz co zbierac. W ciagu tygodnia dodawali kostki lodu i podmieniali wode na zimna, ale wystarczyly 2 dni (najgoretszy weekend roku) i klapa. Wyobrazacie sobie co czulem, gdy po powrocie dowiedzialem sie o tym?? Teraz mysle intensywnie, co zrobic, zeby w tym roku nie spotkalo mnie to samo. Moze ktos ma jakies sugestie?
Pzdr.
Fazi64

żaluzję mam ale to jest poddasze no i wiesz jak się dach nagrzeje to i tak w pokoju jest ciepło teraz wogóle myślę o zasłonięciu okna jeszcze jakąś tkaniną

Witam,

Moze po prostu zaslonic okno? Jesli dachowe, to np zaluzjami lub chociazby zakleic grubym szarym papierem?
U mnie akwa tez stoi przy oknie, ale firanka i zaslonka spokojnie wystarczaja

Pozdrawiam

Wiem jak jest na poddaszach....
Niestety pozostaje cos takiego:
http://www.rybarium.pl/htm/index.php?cmd=produkty& akcja=wybierzJeden&IDProduktu=2980&kat=274&pod_kat =326&ekran=&by=
albo zainstalowanie klimatyzacji pomieszczenia (chyba wyjdzie taniej).
Ewentualnie zmiana lokalizacji zbiornika.

mam jeszcze pytanie zupełnie z innej beczki nie wiecie czy można na forum zamieszczać jakieś oferty kupna lub sprzedarzy??

Chyba raczej nie. To jest forum firmy sprzedajacej ryby. Na zdrowy rozum nie lezaloby w ich interesie gdybys im robil konkurencje na ich wlasnym forum.

szkoda jest tu wielu fanów i hodowców trofci każdy pewno ma jakieś super ciekawe gatunki napewno się rozmnażają i pewno szuka im nowego domku a tak miałby ułatwione zadanie, ja sam szukam jednego gatunku :) mogą być F1 młode ale na giełdach internetowych nie mogę znaleźć nikogo z mojego rejonu Polski kto by miał te rybcie

Kierując powietrze z wentylatora na powierzchnię wody "zapraszasz" do akwarium cały kurz i pył z pokoju. Z tego co obserwowalem u moich znajomych montowali te wentylatorki odwrotnie co dawalo znakomity efekt chłodzenia baniaka i nie powodowalo zanieczyszczeń powierzchni wody kurzem.

Zgaduję że w Twoim przypadku powietrze wpompowane od góry do baniaka znajduje ujście tylnymi otworami co może powodować zawilgoceni ściany a w konsekwencji jakieś nieproszone "paludarium" na ścianie :)

o tym nie pomyślałem bo nie miałem na myślenie czasu ale masz rację dziś sprubóję obrócić wiatraki tak żeby wyciągały ciepło ze zbiornika a nie wtłczały zimnego jak to ma miejsce teraz

WITAM
Wydaje mi się, że większego znaczenia ustawienie wentylatora nie ma. Jeżeli powietrze jest wyciągane znad powierzchni akwarium no to w końcu musi się też ono jakoś tam dostać, a dostaje sie wszystkimi nieszczelościam w pokrywie i też z kurzem. Ustawienie wentylatora dmuchającego powietrze nad lustro wody, będzie dawało efektywniejsze efekty - moim zdaniem. Można ewentualnie pokusić się o jakiegoś grilla na wentylator z materiałem filtrującym np. gąbka, itp.
SEBO, jeżeli jesteś w domu (lub ktoś z domowników) można wkładać napełnione plastikowe butelki z wodą, wsadzone uprzednio na co najmniej 7-10 godz do zamrażarki. Jakiś efekt będzie - zależy jak duże masz akwarium i jak mocno nagrzewa ono w słońcu.
Inne rozwiązanie to np. podłączenie wentylatora pokojowego do termostatu ale spolaryzowanego odwrotnie, tzn tak, że w przypadku ustawionej temperatury, po jej przekroczeniu termostat włącza wentylator (którego strumień powietrza ustawiony jest bezpośrednio na akwarium.
Pozdrawiam serdecznie
Artur

czekaj artkras12379 bo trochę mnie zakręciłeś jakiego termostatu musiałbym go kupić jako dodatkowy? no bo przecież nie do tego od grzałki? żaden ze mnie elektronik więc jeśli możesz to sprubój mnie oświecić. a może te małe wentylatorki szło by podłączyć pod jakś czujnik żeby się same załączyły??

Ze mnie też żaden elektronik ale z tego co słyszałem wystarczy odwrocić cosik w popularnym RT2 by działał odwrotnie tzn włączał wentylator po przekroczeniu jakiejs T.

Poza tym nadal się bede upierał przy wydmuchiwaniu powietrza z nad powierzchni wody zamiast na dmuchaniu na nią. Poprostu u kilku moich znajomych to rozwiązanie sprawdziło się o wiele lepiej niż tłoczenie powietrza do środka :)

Ja nie widze roznicy czy pchamy czy ciagniemy. Przeciez cisnienie i tak sie wyrowna. U mnie na przyklad pcha i nie narzekam. Dodatkowo przy zasysaniu jatwiej jest przefiltrowac powietrze (wystarczy cienka gaza).
A co do Waszych rozwazan na temat wentylatorow. Po co wentylator jesli temperatura otoczenia i tak bedzie za wysoka. Wentylator wywola ruch powietrza i szybcie wyrowna temperature w akwa z temperatura powietrza w pomieszczeniu, a jesli ta jest za wysoka to i tak nic nie pomoze...
Przeciez rozmawiamy o poddaszu, ktory bardzo rozgrzewa sie od dachu. Pozostaje tylko chlodzenie

Dokładnie miałem na myśli to co napisał ALASTOR. Chodzi o małą przeróbkę RT2 - też się na tym nie znam, ale jak zamawiałem regulator to poprosiłem o tą modyfikację - zrobili bez problemu. Odnośnie chłodzenia wentylatorem to TASMA ma rację, należy usunąć przyczynę a nie skutek. Jednak na te kilkanaćie upalnych dni w roku jest to jakieś rozwiązanie. Można dodatkowo otworzyć drzwi od pokoju na korytarz, itp. Jednak uważam, że strumień powietrza z wentylatora będzie w pewnym zakresie jednak chłodził akwarium (po coś w końcu są te wentylatory i jak w upalny dzień go włączymy, czyż nie czujemy przyjemnego chłodu pomimo tego, że jesteśmy w tym samym i ciepłym pomieszczeniu?).
Pozdrawiam
Artur
Pozdrawiam

Po co wentylator jesli temperatura otoczenia i tak bedzie za wysoka

Ja to rozumiem tak na chłopski rozum :) :

W akwarium na ogół jest wyższa T niż T otoczenia. Nawet jeśli ustawimy 26 stopni w środku to przy stabilnej T w pokoju rzadko bedzie sie wlaczać grzałka, dlatego że akwarium jest dodatkowo cały czas ogrzewane za pomocą np świetlówek. Raczej nie ma problemu z utrzymaniem tej temperatury bo akwa cały czas oddaje ciepło do chłodniejszego otoczenia. W cieplejszych porach roku tez nie sądze by T w domu było 26 stopni, przynajmniej u mnie tak nie ma mimo ze mam okna w które świeci słonce po południu. Poprostu roznica T miedzy pokojem i baniakiem jest mniejsza niz w zimie i baniak grzany przez swietlowki i filtry które tez jakieś ciepło dają do wody nie nadaza oddawać ciepła do pokoju. Wtedy T w baniaku sie podnosi i trzeba mu pomoc oddawac to cieplo wyciągając cieplejsze powietrze znad powierzchni wody by naplynelo nad nią chłodniejsze. To samo uzyska sie tłocząc powietrze na powierzchnię wody lecz wydaje mi sie ze wysysanie jest wygodniejsze gdyż nie trzeba stosować zadnych nakłądek filtrujących nad i tak już szpecącym pokrywę wentylatorem. Ale .... to tylko moje zdanie :)

Apropos klimatyzacji ktora ktos wczesniej przywolal, chyba zdecyduje sie i zaloze w mieszkaniu (wczesniej sprawdze ten drugi pomysl) - oczywiscie ogolna bo taka specjalistyczna do akwarium to kosztuje sporo drozej - a mi za mniej kasy tez bedzie latem chlodniej :-)

Mysle, ze same wentylatorki (tez mam) nie wystarcza przy wiekszych upalach - dmuchanie cieplym powietrzem na wiele nie zda sie.

Inne rozwiazanie to stala podmiana wody, tylko trzeba latem na czas upalow zwiekszyc przeplyw.

Witam jestem nowa na forum a komputer mam dopiero od miesiąca kupiony w celu zdobywania akwarystycznej wiedzy-wybaczcie więc błędy i nieporęczność.Do tematu chłodzenia :mam zimnolubne zwierzątka u których temp. nie może być wyższa niż 18-20 stopni-aksolotle.U mnie wiatraczki nie sprawdziły się również dolewanie czy dosypywanie kostek lodu zmieniało par.wody i dod.stresowało zwierzaki.Rozwiązałam problem w ten sposób ;zamówiłam u szklarza 14 cm szerokości zbiorniczek w kszt. litery L ktory styka się całą powierzchnią tylnej ściany z akwarium i sięga do połowy 1-nego boku[chodzi o stabilność] do którego wkładam pojemniki ktore stosuje się w przenośnych lodówkach,kostki w workach lub butelki z lodem.Pojemnik otoczony jest steropianem.aby oddawał zimno do zbiornika.Dodatkowo w jego komorze wisi filtr kaskadowyktórego woda jest też chłodzona.Nie można niestety dokładnie kontrolować spadków temp w zbiorniku ale u mnie nie jest to problem bo moje zwierzaki tolerują.zakres 10-18 st.Ja drogą prób ustaliłam ile muszę włożyć lodu

Dla majsterkowiczów.
Kiedyś, jak miałem zbiornik morski wykonałem wg własnego pomysłu chłodziarkę. Do tego celu wykorzystałem agregat z małej lodówki. Jeśli ewentualnie ktoś miałby problemy z nadmiarem ciepła w zbiorniku i chciałby skorzystać z pomysłu, chętnie się nim podzielę.
artkras@wp.pl
Pozdrawiam