Akwarium: 1 miesiac
Organizmy na kamieniach i roslinach: stopniowy przyrost, jasnozielone, nie tworza plechy, cienkie niteczki, dosc geste, falujace, przestaly rosnac (badz rosna bardzo powoli), ustabilizowaly sie. Aktualna dlugosc: 5mm
Organizmy na piasku: dlugie ciemne nitki. 24h temu o godz 17:00 piasek lekko sie zazielenil. Po 24 godzinach (w tym czasie akwarium bylo zaciemnione - myslalem, ze to spowolni proces) nitki urosly o kilka centymetrow!!! Wczesniej mialem ze dwa zielone miejsca o powierzchni 1cm x 0.5cm) tam, gdzie kamien zaslanial swiatlo jarzeniowki.
Film:
https://www.youtube.com/watch?v=LsFHysZ5MbM
Parametry "roslinne" wody:
N03: 3
PO4: 0,05
Wspolczynnik Buddy'ego: 60 (Norma to 7-13, sinice sa przewaznie ponizej normy, glony powyzej)
Oswietlenie 2x54W Philips 856 (daylight - 6500K)
Czsa swiecenia: 10:00 - 24:00
Filtry: Atman AT203 (2000l /h) z drobna gabka, drugi mniejszy (pewnie 1/3 przepustowosci, oczka drobne. Raz na tydzien jeden filtr jest plukany w wodzie z "samego siebie".
Podmiany wody: 10% co tydzien.
To co jest na kamieniach i roslinach wyglada na stabilne i mnie jakos nie niepokoi. Na piasku to chyba sinice.Przerazilo mnie nieco tempo wzrostu: kilka cm na dobe to masakra. Postanowilem ze na razie nic nie zmieniam - zaciemnienie spowodowalo gwaltowny wzrost tego czegos zielonego (pewnie szukalo swiatla).
Sprobujcie pomoc, bo drugi raz tej niekonczacej sie historii z sinicami nie zniose.