Witam.
Dostałem filtr pisakowy-fluidyzacyjny dalekowschodniego producenta :) Jest to model RiSheng RS-4130. Filtr jest nowy, napełniony piaskiem kwarcowym jednak jest nierozbieralny, jednak na upartego piasek można z niego wysypać. Wymiary to średnica 8cm, wys. 18cm.
Obecnie mam akwarium 50l z parą Brevisów + kilkanaście przecinków :) i krab muszlowy. Filtr kanistrowy Fluval 104 wypełniony grysem koralowym z prefiltem gąbkowym i deszczownicą. Zmniejszyłem przepływ filtra bo dość mocno miesza w akwarium.
Docelowo stanie trochę większy baniaczek dla muszlowców: 150x30x30.
Zastanawiam się nad zastosowaniem tego filtra piaskowego i w związku z tym mam dwa pytania - prośbę o poradę:
1. czy jest sens podłączać ten filtr jako typowy fluidyzacyjny? Jeśli tak to jaką pompkę dokupić? A może będzie pracował na wylocie filtra kubełkowego?
2. czy zamiast piasku filtr wypełnić Seachem Purigen lub/i Phosguard? A może ww. dosypać do piasku? Będzie to działać?
Szkoda byłoby nie wykorzystać nowego prezentu a jeśli już to z sensem :)
Macie Koleżanki i Koledzy jakieś sugestie? |