Witajcie,

Długo tu nie zaglądałem, bo z moimi tropheusami wszystko ok, a nie mam wystarczającej wiedzy, żeby udzielać mądrych rad :)

Zrobiłem sobię w moim 400l zbiorniku z 27 tropheusami (10 duboisi, 17 bemba - wiek 2 lata) ciągłą podmianę wody. Dolewka idzie prosto z kranu, nadmiar spływa do kanalizacji. Mam problem z ustawieniem ilości doprowadzanej wody - minimum na zaworze który mam to ok 1000l/tydzień. Niby dużo, ale to kieliszek na pół minuty... Grzałka spokojnie daje radę.

Czy taka duża podmiana jest niebezpieczna? Czy mam szukać precyzyjniejszego zaworu? Wodę w sieci mam ok (nie pamiętam parametrów, ale jak sprawdzałem to pasowała).

Coś mi w tych twoich wyliczeniach nie pasuje. Standardowy kieliszek to tak średnio 50 g. Przeliczając na 24 h daje 144 l. I nawet taka ilość przyjmując, że częściowo do ścieku idzie też świeża woda to chyba trochę za dużo a co dopiero 1000 l. W zależności od tego jak masz ustawiony dopływ i zrzut to ponad jedna objętość zbiornika na dobę zostaje podmieniona. Moim zdaniem zdecydowanie za dużo. Ale jeśli taką podmianę stosujesz już od dłuższego czasu i wszystko jest w porządku to albo masz naprawdę super wodę w kranie albo nikt z nas do tej pory nie docenił zdolności adaptacyjnych naszych zbiorników. Od jak dawna masz tą podmianę?

Tak, 144 litry na dobę daje 1000 litrów na tydzień, więc to jest 250% tygodniowo. Robię tak od dwóch dni. No spróbuję wymienić zawór, ale ciężko to wyregulować, bo obecnie z wężyka ledwo cieknie - kolejne przykręcenie to kapanie...

No tak moja wina słowo tydzień przeczytałem jako dzień. Przepraszam za zamieszanie. Nie chcę Cię w żaden sposób namawiać do eksperymentów na żywym organizmie ale jeśli masz taką dobrą wodę, zakładam, że poziom azotanów w kranie mierzyłeś i jest 0 to ma to duże szanse na dobre funkcjonowanie. Zawsze możesz wlew o ile jest taka możliwość przybliżyć do zrzutu. Sprawy ekonomii pomijam bo to już tylko Twoja decyzja.

Dzisiaj sprawdzę po pracy jak z azotanami w kranówie, ale z tego co pamiętam były 0 lub 5. Jeśli chodzi o ekonomię, to jest lepiej - licznik stoi.

Kupiłem zawór od grzejników i nim już precyzyjnie sobie ustawiłem ok 500l tygodniowo. Dzięki Marek za odpowiedzi.