Mam akwaria 2 x 375 L a w nich po 20 trophci
Denerwuje mnie odgłos wydobywającego się powietrza z napowietrzacza i filtrów /sypialnia/
postanowiłem w jednych z nich bazować tylko na ruchu wody wywoływanym przez deszczownię umieszczoną pod powierzchnią wody i podnoszącą ja nieznacznie w górę czy to wystarczy
roślinność skromna kilka anubiasów
po tygodniu test na O2 wypadł dobrze
ale wolę zapytać

Ja bym nie ryzykowała. Znam przypadki kończące sie bardzo źle.

Marta

jakbys dorobil sobie zraszan filtry przelewowe to moze moglbys odpuscic napowietrzanie - badz ostrozny mnie to dotknelo dwa razy - raz cala obsada, raz 5 ryb (od tamtej pory jak wariat mam tlenomierz)

zamontuj przynajmniej głowicę atmana lub aquaela z gąbką, te filtry mają możliwość napowietrzania, są ciche i powinny wystarczyć. u mnie jest napowietrzanie przez dwie kurtyny o łącznej długości 120cm, pompka schowana jest do szafki pod akwarium i jest w miarę cicho, aczkolwiek akwarium nie stoi w sypialni.

20 trofów w 375tce to nie dużo. Napowietrzanie/natlenianie jest jednak przy trofach bardzo ważne. Kiedy poziom tlenu się zmniejsza znacznie najpierw podpływają pod powierzchnię, potem (gdy stan ten postępuje) siedzą na dnie ... a potem ich nie ma...

Dobrym sposobem (bardziej efektywnym w stosunku do deszczowni) jest umieszczenie wylotu z filtra pod powierzchnią (5-10cm poniżej poziomu wody) i skierowanie go pod kątem 30-45* na powierzchnię. Dzięki temu woda wypływając lepiej i szybciej miesza wodę z górnej warstwy i lepiej ją natlenia. Mam takie rozwiązanie w domu (2x250l gdzie pływa 18-20 dorosłych trofów) i nie mam żadnych problemów. Na hodowli stosuję takie samo rozwiązanie... ale wyloty z powerheadów dodatkowo przez dyfuzory wypuszczają na powierzchnię bąbelki - tam jednak nie muszę liczyć się z 'hałasem bąbelkowania' i zasysania powietrza przez turbiny . :-)
Pozdrawiam

aahaja masz rację
mimo iz badam poziom natlenienia i wydaje się on dobry to trophcie z akwy bez napowietrzania stały się mniej aktywne nie podpływają do góry ani nie leżą na dnie ale są dużo spokojniejsze niż te w akwie z natlenianiem
zastosuję twoje rozwiazanie ale jednak w ciągu dnia będę natleniał dodatkowo
dzięki

Ja jak miałem problem z napowietrzaniem (głośny brzęczyk) zainwestowałem w napowietrzacz sery air275 i jestem bardzo zadowolony pracą tego brzęczyka choć nie jest zchowany w żadnej safce tylko stoi na pokrywie.Jakbym go schował to bym nie wiedział że mam brzęczyk.
Pozdrawiam

Tylko kolega pisze co zrobic aby nie było słychać babelek powietrza! Tego się nie da wyciszyć a co w zamian, duzy ruch tafli?

Właśnie o to chodzi by powierzchnia wody była 'ruszana' - tam następuje wymiana gazowa i najefektywniejsze natlenianie. Wcale niekoniecznie tak mocno by się woda burzyła ... ale jest to zdecydowanie cichsze
http://img147.imageshack.us/img147/5462/wylotzfilt ra4dz.jpg

Wracam do filtrow zraszanych - jak wbudujesz sobie taki filtr jak opisal Jacek Krawczyk na www.tropheus.com.pl to nie trzeba napowietrzac wody.