Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Technika akwarystyczna Forum Tropheus Tanganika / Technika akwarystyczna /

Usuwanie No3 za pomocą alkoholu.

Autor timus
Użytkownik
#1 - Posted: 19 Lip 2006 11:17 
Ostatnio czytałem tłumaczenie z jakiejs niemieckiej gazety o takiej metodzie. Co prawda dotyczyło to akwarium morskiego. Ale czy nie spotkaliście sie z takimi metodami w akwariach słodkowodnych? W artykule o którym pisze udało sie zbić No3 do niewykrywalnego stężenia. Zaczeli od dodawania czystej wódki w ilości 1 ml na 100L wody i co dzień podnosili o 0,1 ml aż do dnia w którym osiągneli 4ml na 100L poziom No i fosforanów spadł do 0. Po czym stopniowo obnizali stężenie alkocholu i zeszli do 1,3 ml na 100L przy tak utrzymywanym stężeniu alkocholu parametry pozostaja bez zmian. Jedynie w okresach obfitych dokarmiania lekko sie podnosi ale nie przekraczaja 0.5.

Jestem ciekaw jaki ma wpływ alkochol n ryby w takim stężeniu i czy wogóle można to zastosować w akwariach słodkich? To juz pytanie do chemików z naszego forum.

Marcin.T <')))><

Autor timus
Użytkownik
#2 - Posted: 19 Lip 2006 12:03 
http://cypnyk.republika.pl/wodaino3.htm

A oto link dotego o czym ówiłem

Marcin.T <')))><

Autor fazi64
Użytkownik
#3 - Posted: 19 Lip 2006 13:47 
Witam,
Ciekawa propozycja - ryby chyba tez beda zadowolone (2 w 1 - niski poziom substancji szkodliwych i lekki rausz) ;))
Gdyby ten sposob okazal sie przydatny w naszym biotopie - odjalbym sobie od ust i go zastosowal ;))
Timus - blagam Cie - popraw na "usuwanie" i "alkohol" ;)
Pzdr.
Fazi64

Autor timus
Użytkownik
#4 - Posted: 19 Lip 2006 13:53 
Niestety nie potrafie edytować ;(

Na innych forach jest z boku edit i tam sie klika. A tu nie mam pojęcia jak.

A z ortografią zawsze miałem olbrzymie kłopoty. Przepraszam ;(

Marcin.T <')))><

Autor fazi64
Użytkownik
#5 - Posted: 19 Lip 2006 14:44 
Witam,
Nie musisz przepraszac ;) a "Edit" masz kolo "Cytuj".
Jak po 5 sierpnia wroce z wakacji (wyjazd w niedziele), to zabieram sie za przygotowanie miejsca dla stadka Petro ;))
Pzdr.
Fazi64

Autor fazi64
Użytkownik
#6 - Posted: 19 Lip 2006 14:48 
"Edit" masz kolo "Cytuj"
Oooops!! ;(( nie ma tak latwo!!

Autor tasma
Użytkownik
#7 - Posted: 20 Lip 2006 09:02 
Marcinie

To ja sobie troszke podywaguje. W wiekszosci zdan na poczatku powinno znalesc sie wydaje mi sie :). Prosze brac na to poprawke.

Co moze dziac sie z alkoholem etylowym C2H5OH w srodowisku akwariowym i w jaki sposob zwiazywane sa aniony NO3- i PO4-3?
Otoz alkohol moze sie utlenic do aldehydu, a pozniej do kwasu (w tym przypadku octowego). Kolejnym etapem moze byc wytworzenie estru. To pierwsza z mozliwych reakcji. Reakcja ta polega na utlenianiu, czyli inny zwiazek jest reduktorem. Co sie stanie jak zredukujemy NO3-? Oczywiscie NO2-, a pozniej juz tylko amoniak.
Mozliwosc druga. Wytwarza sie dosc dziwny zwiazek 2-nitroetanol ktory jest ... latwopalny, zeby nie powiedziec wybuchowy. Nitrowanie nie jest procesem prostym i nie przebiega samorzutnie, jednak zdarzyc sie moze.
Mozliwosc trzecia. Wytwarza sie nitroetan. Rekacja nitrowanie jak wyzej (przy troche innych warunkach). Wlasnosci znalazlem po polsku wiec zacytuje za: http://www.plastech.pl/slownik.php?op=showitem&id= 137

Nitroetan działa szkodliwie na krew. Wysokie stężenie par wywołuje wszystkie fazy narkozy. Charakterystyczne są skutki działania wtórnego i kumulującego. W organizmie nitroetan szybko rozkłada się i utlenia z wytworzeniem azotanów, aldehydów i kwasów.


Mysle ze dodanie alkoholu zlikwiduje azotany i fosforany tworzac z nich zwiazki o wiele bardziej szkodliwe dla ryb. Nie czytalem artykulu w oryginale. Juz alkohol jest trucizna (serio :) ), a substancje powstajace podczas jego utleniania sa jeszcze bardziej trujace. Dlaczego nikt nie mierzy ich poziomu?
Wnioski wyciagnijcie sami.

Pozdrawiam
Przemek

Autor timus
Użytkownik
#8 - Posted: 20 Lip 2006 10:19 - Edytowany przez: timus 
Właśnie dla tego Przemku nie nalałem wódy do akwarium ;)

Sam nie pije i wolał bym żeby rybom wątroba też nie siadała.

A na serio to właśnie dlatego wrzuciłem to na forum.

I sądzisz że te wszystkie związki o których mówisz wytworza sie przy tak małym stężeniu alkocholu?

Spójrz Przemku jeszcze na to:

http://www.malawi.pl/artykuly/filtracja_biologiczn a.htm

Marcin.T <')))><

Autor tasma
Użytkownik
#9 - Posted: 20 Lip 2006 11:16 
Marcin ja nie mowie ze te substancje sie wytworza. Napisalem ze to dywagacje. Fakt jest taki, ze cos z czyms reaguje (bo poziom azotanow spada), a mozliwosci (co moze powstac) wcale nie jest tak duzo. To jest chemia organiczna i tutaj dodanie badz usuniecie grup CH2 moze zmienic wlasciwosci zwiazku.
Jedno jest pewne. Cokolwiek sie wytworzy z tego alkoholu bedzie wieksza trucizna niz sam alkohol.
To tak jakby usuwac mala trucizne poprzez dodanie wiekszej trucizny zeby wytworzyla sie jeszcze wieksza.

Co do artykulu, ktory podales. Ciekawa jest reakcja wymieniona na jego koncu nazywana przez nich ANNAMOX. musze poszukac szczegolow.
Pzdr.
Przemek

P.S.
Marcin czy Ty aby nie miales szlabanu na komputer w pracy? Szef na wczasach ;) ?

Autor timus
Użytkownik
#10 - Posted: 20 Lip 2006 11:22 
A mam ich w nosie!

Co mi zrobią jak mnie złapią ;)

Fachowaców się nie zwalnia ;)!

Poczytaj Przemku i przegadaj z Małżonką i podzielcie się wnioskami na forum.

Marcin.T <')))><

Autor mapan
Użytkownik
#11 - Posted: 20 Lip 2006 13:51 
Witam, wydaje mi się, choć specem od solniczek nie jestem, że dawkowany alkohol nie wchodzi w żadną reakcje z azotanami ani fosforanami. Stanowi on prawdopodobnie pożywke dla bakterii denitryfikacyjnych (choć nie wiem, gdzie miałyby się uchować). Te bakterie to wspomniany w artykule szary nalot. Jeśli ktoś z was ma większe doświadczenia w tym temacie, to proszę o wyprowadzenie mnie z błędu.
pozdrawiam
Maciek

Autor tooold
Użytkownik
#12 - Posted: 20 Lip 2006 14:44 
hmm, w morskim akwarium autorzy mieli też jednocześnie urządzenie - odpieniacz ,które ma za zadanie usówanie substancji organicznych

Autor tasma
Użytkownik
#13 - Posted: 21 Lip 2006 08:31 
I tu jest pies pogrzebany. Dzieki tooold za naswietlenie.
Tutaj artykul opisujacy dzialanie odpieniacza - jak ktos nie zna (ja nie znalem :) ):
http://www.malawicichlidhomepage.com/mch%20polish/ skimmer_polish.html

mapan:
Wydaje mi sie ze nie masz racji. Popatrz na zwykly wezykowy denityfikator. Startujesz go podajac pozywke, a pozniej dziala "samowystarczalnie". Nie trzeba bakterii dokarmiac, a juz na pewno nie alkoholem. Poza tym sa to bakterie beztlenowe. Nie ma mozliwosci zeby przezyly wewnatrz zbiornika. Albo one albo ryby :).

Przemek

Autor kobe
Użytkownik
#14 - Posted: 21 Wrz 2006 13:16 
Witam, Trochę odświeżę ten temat. Tak jak napisał mapan na 100% alkohol stanowi pożywkę dla bakterii denitryfikacyjnych. Takie bakterie zawsze są gdzieś w akwarium ( podłoże, jakiś kawałek złoża w filtrze ) Stosując pożywkę zwiększamy liczebność bakterii w populacji i tym samym zużywają więcej NO3. Kiedyś przez miesiąc dodawałem 5 ml alkoholu do akwarium 375l ale raczej nic się nie zmieniło. Mając jednak działający denitryfikator można w ten sposób zwiększyć jego wydajność.

Andrzej

Autor jacekkudla
Użytkownik
#15 - Posted: 21 Wrz 2006 13:52 
chyba wydajniej będzie 100 ml do gardła na tydzień-milej z wiaderkami będzie biegać-skutek niższe NO3:):):):)

JAcek

Autor pokolec
Użytkownik
#16 - Posted: 22 Wrz 2006 20:26 - Edytowany przez: pokolec 
mapan cytat,,dawkowany alkohol nie wchodzi w żadną reakcje z azotanami ani fosforanami" dokładnie tak , nie wchodzi , dalej cytat,, Stanowi on prawdopodobnie pożywke dla bakterii denitryfikacyjnych(choć nie wiem, gdzie miałyby się uchować) " widzisz w akwarium morskim podstawą systemu filtracji i mowa w artykule jest o filtracji typu Berlińskiej / ale istnieją jeszcze i inne systemy / ale w berlińskiej kręgoslupem filtracji jest zywa skala i tam własnie w 99% zmieszkują bakterie denitryfikacyjne. tak nawiasem mówiac słodkie akwarium w porównaniu z morskim ,, to kropla w morzu " co do usuwania NO3 w morskim to stosowane są jeszcze i inne metody . nie które znich mozna spokojnie zastosować w słodkim

Autor pokolec
Użytkownik
#17 - Posted: 22 Wrz 2006 20:37 - Edytowany przez: pokolec 
tak nawiasem mówiąc niewiem czy znacie uządzenia typu Biodenitrator i w nim stosuje się pozywke alkoholową. Organizmy morskie wtym ryby są niestety o wiele ciekawsze i piekniejsze ale zarazem i bardziej wymagające od rybek słodkowodnych .Poprostu inna Bajka.

Autor timus
Użytkownik
#18 - Posted: 25 Wrz 2006 07:15 
Pokolec

Ale jesli znasz metody godne zaproponowania w akwariach słodkowodnych to chetnie poczytamy. Na czym polega i jak wygląda Biodenitrator?

Marcin.T <')))><

Autor pokolec
Użytkownik
#19 - Posted: 26 Wrz 2006 22:15 
http://www.marine-art.de/start.html wejdz Deltec Nitratfilter.

Autor timus
Użytkownik
#20 - Posted: 27 Wrz 2006 09:30 
Wybacz Pokolec że ciągne Cie za język ale....

Strona która podałeś jest strona gdzie można takie cuda kupić.
Urzadzenie dość proste jak na gadżety z morskich baniaczków.

Mi chodzi bardziej o rozwinięcie i wytłumaczenie jak to działa. Czy tródno na dłuższą mete nad tym zapanować itd.

Moze podzielisz sie doświadczeniami z eksploatowania tego urządzenia.

Marcin.T <')))><

Autor pokolec
Użytkownik
#21 - Posted: 28 Wrz 2006 19:42 - Edytowany przez: pokolec 
moze ten opis Ci poczęsci pomoze http://www.zoologiczny.sklep.pl/Sera_Bio_Denitrato r___1517____12
ja osobiście wolę pomieniać wode ,lecz nie to co leci bezposrednio z kranu ,, mam bardzo duze złoze zraszane , nie przekarmiam ryb , staram się by detrys nie zalegał miedzy kamieniami / mam pompy cyrkulacyjne / zbiornik posiada komin i sump.

Autor timus
Użytkownik
#22 - Posted: 29 Wrz 2006 12:19 
Czyli że jest to podobne ustrojstwo do innych denirtyfikatorów. A przede wszystkim tak samo pewnie uporne w obsłudze na dłuższą mete ;)

Więc kolejny raz stawiam na podmiany i hydroponike

Marcin.T <')))><

Autor nuroslaw
Użytkownik
#23 - Posted: 30 Wrz 2006 22:00 
co do alkoholu. Stanowi wyłącznie pokarm dla bakterii denitryfikacyjnych. Silne odpienianie, używanie węgla aktywnego, prowadzi do usuwanie DOC (OWO), czyli substancji organicznych (zawierających w swojej budowie węgiel). Substancje te odpowiedzialne są za m.in. żółtawe zabarwienie wody. My je usuwamy, a przez to wydajność denitryfikacji jest ograniczona. Do denitryfikatorów jako pożywkę można podać alkohol (metanol, etanol) ale również cukry itd.
Bakterie denitryfikacyjne potrzebują tlenu, więc rozbijają NO3, uwalniając zbędny N do wody. Fosfor natomiast potrzebny jest im do magazynowania, dlatego jest równocześnie pochłaniany, wraz z wzrostem populacji bakterii denitryfikacyjnych.

Technika akwarystyczna Forum Tropheus Tanganika / Technika akwarystyczna / Usuwanie No3 za pomocą alkoholu. Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®